Witajcie :).
Dzisiejszy dzień mija mi niestety bardzo szybko, a mam pełno rzeczy do zrobienia, Powrót na uczelnię zbliża się wielkimi krokami, a ja chciałabym jeszcze wykorzystać wolny czas najbardziej jak się da ;).
Na niedzielę przygotowałam lekką, miłą recenzję. Jeśli chcecie się dowiedzieć dlaczego ten kosmetyk przypadł mi do gustu to zapraszam do czytania.
*
Uma Cosmetics, Lip Boost Icy Clear Volumizer
Od producenta:
Pełniejsze usta po 4 tygodniach. Usta, które obiecują wszystko i wyglądają uwodzicielsko!
Wszystko to stworzy Lip Volumizer w rekordowym czasie, bo zamienia spierzchnięte usta w pełne, miękkie, "całuśne" usta. Lip Volumizer jest dostępny w 5 nieprzyzwoicie pięknych kolorach z kryształkami połysku i w jednej wersji bezbarwnej.
Kosmetyk wygładza usta i zwiększa objętość warg w ciągu 4 tygodni nawet o 40%. Kompleks ten składa się z syntetycznego peptydu, który poprawia strukturę skóry warg. W połączeniu z olejkiem jojoba, warga uzyskuje optymalne nawilżenie bez uczucie lepkości i jest bardziej piękna.
Specjalne polimery nadają ustom długi połysk, a mentol stymuluje przepływ krwi w ustach i nadaje oddechowi świeży powiew.
Jasno określone kontury *
Do 40 % większej objętości warg *
Do 30% mniej zmarszczek na ustach *
Do 60% więcej wilgoci skóry *
* - po 29 dniowej aplikacji
Ten błyszczyk dostałam jako jedną z niespodzianek w ramach wyróżnienia na blogu Czerwonej filiżanki :). Muszę przyznać, że z firmą Uma Cosmetics mam do czynienia po raz pierwszy.
Błyszczyk znajduje się w plastikowym opakowaniu. Napisy były oczywiście wyraźne ale nosiłam go w torebce, plecaku i niestety się trochę starły.
Aplikator jest bardzo wygodny w użyciu, włoski nie wypadają.
Błyszczyk bardzo przypadł mi do gustu. Zaraz po nałożeniu go na usta czujemy przyjemne uczucie chłodzenia. Produkt nie klei się i nie powoduje wysuszenia.
Na ustach prezentuje się bardzo delikatnie i dzięki małym drobinkom optycznie je powiększa. Co do spełnienia obietnic producenta... Nie oszukujmy się :D Większej objętości warg się nie spodziewałam. Zmarszczkom się nie przyglądałam.
Jeśli chodzi o wilgoć skóry (?) - usta prezentują się ładnie i są zadbane.
W chwili obecnej została i 1/4 opakowania. Smarowałam nim usta dość często więc na wydajność nie mogę narzekać.
Jest to bardzo fajny produkt, który ma duży atut - efekt chłodzenia, który bardzo lubię.
Znalazłam ten błyszczyk na allegro, nie wiem czy można go gdziekolwiek dostać stacjonarnie. Jeśli go spotkacie to dajcie mi znać :).
Cena: 7zł.
Znacie ten błyszczyk? Co o nim sądzicie?
Wolicie szminki, błyszczyki czy pomadki bezbarwne? Jestem Ciekawa Waszego zdania.
Ja, tymczasem, lecę pomagać obierać grzyby ;).
Trzymajcie się!
O tej firmie słyszę po raz pierwszy, ale w dwie pierwsze obietnice to bym za bardzo nie wierzyła :P
OdpowiedzUsuńCiekawy ten błyszczyk, ale ja ostatnio w ogóle przerzuciłam się na pomadki :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńBardzo cieszę się że dobrze wybrałam, przyznam że ciężko dobrać coś uniwersalnego dla kogoś kogo nie zna sie osobiście, miło mi że kosmetyk zdał egzamin. Ja kupiłam go co prawda stacjonarnie ale w sklepie internetowym gdzie lubię te maseczki z Avy kupować. Jak one się sprawdziły?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nigdy nie słyszałam o tej firmie, ale dobrze, że jesteś zadowolona;)
OdpowiedzUsuńNie znam i nie słyszałam, ale wygląda bardzo fajnie :) Szukam czegoś mocno nawilżającego usta, czym smarowałabym się z przyjemnością i chyba to będzie TO :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej powiększały te z ostrą papryczką ;)
OdpowiedzUsuńTez lubię efekt chłodzenia na ustach, więc chętnie bym się z nim zapoznała :-)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tej firmy, ale mam nadzieję, że coś jeszcze z niej pokażesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
cena przyzwoita więc warto przyjrzeć się jemu nieco bliżej :p
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu,ale wydaje się fajny
OdpowiedzUsuńKosmetyk nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę ;)
OdpowiedzUsuńI ja nie slyszalam nigdy o tej marce ale dobrze, ze jestes zadowolona :)
OdpowiedzUsuńwiole pomadki, błyszczyki zawwsze mi sie kleja do włosów ;p
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam błyszczyku z efektem chłodzenia :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z nim spotykam, ale fajnie, że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam ta markę ;)
OdpowiedzUsuńMatko !!!!! Patrzę mój błyszczyk kochany, patrzę ale cośtu nie gra , etykieta inna , opakowanie podobne ;D CZy to nowa grafika Basicu ???
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię szminki, ale po błyszczyki również sięgam :) Ten mnie zaciekawił, ładny kolorek.
OdpowiedzUsuńUczucie chłodzenia super!
OdpowiedzUsuńNie klei się - jeszcze lepiej! :)
Nienawidzę "sklejonych" ust przez błuszczyk. :D
Pierwszy raz go widzę ale kolor ma śliczny :)
OdpowiedzUsuńNie znam go, ani firmy:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci odpowiada.
Nie znałam tej firmy. Fajnie, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie spotkałam, ale kolorek jak najbardziej by mi odpowiadał :)
OdpowiedzUsuńNie za często używam błyszczyków i szminek :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam wcześniej. Kusi efektem chłodzenia :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą firmą :) fajny błyszczyk, ja też lubię efekt chłodzenia ust :)
OdpowiedzUsuńO tej firmie juz slyszalam :) fajny blyszczyk :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nim słyszę; błyszczyk powiększający usta - raczej chwyt reklamowy, ale ze względu na inne właściwości warto wypróbować
OdpowiedzUsuńnie znam tego błyszczyku, zresztą bardzo rzadko używam błyszczyków
OdpowiedzUsuńciekawy ten błyszczyk:)
OdpowiedzUsuńnie znam
OdpowiedzUsuńmam jakiś błyszczyk chłodzący z Avonu, ogólnie jest ok :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że po raz pierwszy słyszę o tej firmie! Ale uwielbiam efekt chłodzący w prawie wszystkich kosmetykach ;)
OdpowiedzUsuńO firmie slyszalam wlasnie dzieki allegro, ale osobiscie niestety nie mialam z zadnymi kosmetykami tej firmy, do czynienia.
OdpowiedzUsuńNie znam firmy:)
OdpowiedzUsuńDo Ciebie wpadłam juz kilka razy więcej tematyka jak najbardziej mi odpowiada:) dodaje do obserwowanych:)
ja nie uzywam blyszzczykow wiec nie slyszalam o nim ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tego błyszczyku,ale jestem bardzo go ciekawa:)
OdpowiedzUsuńwygląda super, niestety ja mam duże usta i nie uzywałam nigdy żadnych kosmetyków na nie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie kochana:
http://saaaandiiii.blogspot.de/
pierwsze słyszę o tej firmie!
OdpowiedzUsuńale jakbym zobaczyła go w sklepie to na pewno bym kupiła,bo już samo opakowanie bardzo mi się podoba
Nie przepadam za błyszczykami, więc nie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkompletnie nie znam, nie mniej cieszę się, że jesteś zadowolona i gratuluję wyróżnienia u filiżanki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:*
nie miałam, ale 7 zł to nie majątek, więc chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej firmie :) Cena jest bardzo zachęcająca, chociaż błyszczyków nie lubię
OdpowiedzUsuńja wogóle błyszczyków nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńBłyszczyki nie są dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej marce ale na jesień i zimę raczej nie lubię chłodzących kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale efekt chłodzenia uwielbiam :) Może kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńJa wolę pomadki, błyszczyki lubię również, ale muszą dawać kolor :)
OdpowiedzUsuńLubię jak błyszczyk mrowi usta :)
OdpowiedzUsuńJa również ;)
UsuńJa preferuję szminki, przynajmniej w okresie jesień-zima. Szkoda, że nie pokazałaś go na ustach :(
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie spotkałam się z tą firmą :) u mnie grzyby rosną na działce i już nie mogę na nie patrzeć. Co 2-3 dni zbieramy kolejne i tylko obieramy, obieramy, obieramy, masakra :D
OdpowiedzUsuńOpakowanie wygląda jak po lakierze.
OdpowiedzUsuńuwielbiam efekt chłodzenia i mrowienia :D
OdpowiedzUsuńRównież nie miałam do czynienia z tą firmą, jednak po Twojej recenzji chętnie sięgnę po taki błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, ale produk wart uwagi i do tego w przystępnej cenie ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś jak wygląda na ustach. Wydaje się być naprawdę fajny :)
OdpowiedzUsuńDo mnie przemówiła ta świeżość wygląda na fajny :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię jak błyszczyk się klei :D ten polecasz więc pewnie jest super!
OdpowiedzUsuńja nie lubię błyszczyków, wolę pomadki i to matowe
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę;)
OdpowiedzUsuńJa akurat z braku efektu powiększenia ust byłabym zadowolona. Nie przepadam za błyszczykami. Wolę szminki ochronne i balsamy, niż coś kolorowego.
OdpowiedzUsuńfajny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za efektem chłodzenia niestety :P
OdpowiedzUsuńmój powrót na uczelnię też zbliża się wielkimi krokami :D ciekawy błyszczyk, nie mam nic z tej firmy, muszę się z nią zapoznać:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdziłąby się u mnie :) Miałąm kilka podobnych i słabo wypadły :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie pokazałaś na ustach :D
OdpowiedzUsuńCiekawe jak prezentuje się na ustach, ale zapowiada się całkiem nieźle ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tego typu błyszczyki.Ciekawa jestem koloru na ustach :-)
OdpowiedzUsuńnie lubię za bardzo błyszczyków. wolę trwały i dłuższy kolor na ustach
OdpowiedzUsuńNie lubie uczucia, które powodują błyszczyki powiekszajace usta :D
OdpowiedzUsuńwolę pomadki od błyszczyków, choć czasem i na błyszczyk się zdecyduje;-)
OdpowiedzUsuńCiekawy błyszczyk, ale wolę pomadki zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy,blyszczyki lubie uzywac w lecie anajczesciej siegam po szminki:)
OdpowiedzUsuńja niestety, nie lubię efektu chlodzenia na ustach :( dlatego też nie pojawiają się na moim blogu recenzje tych kosmetykow, bo po prostu ich nie kupuje :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, a efekt chłodzenia nieco mnie przeraża ;)
OdpowiedzUsuńMa śliczny kolorek :) ja jednak wolę pomadki niż błyszczyki ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to totalna nowinka! Dzięki za recenzję! Zostaję na dlużej :)
OdpowiedzUsuńNie znana jest mi tak marka Uma, ale może powinnam ją poznać, skoro nazywa się prawie tak, jak ja? ;-)
OdpowiedzUsuńOstatnio przerzuciłam się na szminki ;D
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy ale ostatnio bardzo polubiłam się z pomadkami nadającymi kolor ustom ;)
OdpowiedzUsuńja wole pomadki, ale fajnie, że Ci się spodobał :)
OdpowiedzUsuńLubie blyszczyki :) ten musi mieć ladny kolor: )
OdpowiedzUsuńWolę błyszczyki od pomadek. Też nie wierzę w efekt powiększenia ust :) A firmy nie znam :)
OdpowiedzUsuńnie lubię takich bezbarwnych. Chociaż mam dwa - jeden bez drobinek i używam na szminki, a drugi dajacy efekt holograficznych ust : )
OdpowiedzUsuńNie lubię efektu chłodzenia na ustach.
OdpowiedzUsuńNie lubię błyszczyków ;]
OdpowiedzUsuńnie znam go totalnie ;D
OdpowiedzUsuńNigdy go nie spotkałam :) ale osobiście jakoś nie wierzę, że jakikolwiek błyszczyk może powiększać usta, no chyba, że optycznie :P dobrze, że mimo wszystko Ci się spodobał:) ja latem też lubię efekt chłodzenia, ale z racji tego, że szykuje się nam jesień i zima, to póki co się na niego nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Wygląda ciekawie...
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale błyszczyk ciekawie się zapowiada.. :-)
OdpowiedzUsuńWolę pomadki ale ten błyszczyk świetnie się widzę sprawdził więc może warto spróbować;D
OdpowiedzUsuń