poniedziałek, 12 października 2015

PrettyBox

Hej, hej! 
Dzisiejszy post będzie w całości poświęcony nowemu pudełku na rynku kosmetycznym - PrettyBox. Jeśli jesteście zainteresowani to zapraszam do przeczytania wpisu :).
*
Pierwsze pudełko miało pojawić się już we wrześniu, jednak do tego nie doszło. Pieniądze osób, które zamówiły boxa zostały zwrócone na konto. Po pewnym czasie pojawiła się wiadomość, że PrettyBox ruszy w październiku. Zamówiłam z ciekawości. To pierwszy box, którego posiadam pierwsze pudełko. 
Pojawiło się kilka podpowiedzi. Ideą tego pudełka jest spowodowanie, by kobieta czuła się "pretty". Przed zakupem wiedziałam, że znajdę w boxie krem Kallas, a także produkt od Mineralnej Kasi. Modliłam się żeby nie była to kula do kąpieli, ponieważ jak wiecie nie posiadam wanny. 
Pudełko dotarło do mnie w takim pudełeczku zaklejone naklejkami z napisem "Love is all you need", a także z odbitym logo.
Zawartość boxa przedstawia się następująco:
- krem Kallas, 15,05zł
- mydło Enklare 27.30zł
- naturalny  olejek pomarańczowy Optima Plus 9.90zł
- kula do kąpieli Mineralny Świat Kasi ok. 10zł
- próbka pudru do mycia twarzy z glinką niebieską i bławatkiem, ok. 9zł
- próbka peelingu i kremu do stóp Deofeet Monpler 
- rabat do neness.pl 10%.
Produkty znajdowały się pomiędzy kolorowymi kawałkami bibuły: różowej i niebieskiej. 
W pudełeczku znalazła się rozpiska ze wszystkimi produktami znajdującymi się w środku, ulotka Deofeet oraz ręcznie napisana karteczka dla mnie, od twórców boxa - Magdy i Piotrka. 
Próbki są zawsze mile widziane. Duet do stóp na pewno mi się przyda. Marki nie znam. 
Niestety... Jest i kula. Prawdopodobnie uśmiechnę się do babci i się u niej wykąpię. Puder to dla mnie nowość. 
Krem Kallas na pewno mi się przyda, tak samo zadowolona jestem z obecności olejku pomarańczowego. Mydeł w kostce raczej nie używam. Szczególnie w domu. Nie wiem jeszcze czy wykorzystam to mydełko Enklare sama czy komuś dam. 
Za PrettyBoxa zapłaciłam 45zł, w tym jest koszt wysyłki. Dużo? Mało? Obecnie jest to najtańszy box, jednak co z zawartością? Napiszę tak: jak kuli to kąpieli mogłam się spodziewać to mydłem byłam bardzo zaskoczona. Może to dlatego, że w kostce bardzo rzadko używam i jakoś mi  z nim nie po drodze. 
Kula na pewno spodobała się osobom, które posiadają wannę. Ja postaram się ją niedługo zagospodarować. Jak pisałam, z reszty produktów jestem zadowolona, praktycznie wszystko się przyda. Ale... No nie ma efektu wow. Wydaje mi się, że w cenie mydła można było wymyślić o wiele fajniejszy produkt. W Internecie krążą już różne zdania na temat tego pudełka. Jedni sądzą, że powinno być stworzone z wielkim rozmachem bo jest pierwsze, inni piszą, że Magda  i Piotrek dopiero zaczynają więc trzeba pozwolić im się rozkręcić. Ja tak naprawdę zgadzam się z jedną i drugą stroną. Uważam, że pierwsze pudełko powinno być bardzo konkurencyjne dla innych boxów, jednak mam zamiar dać PrettyBox drugą szansę i zamówię listopadowe pudełko, tym bardziej, że podpowiedzi są kuszące. W boxie znajdziemy 5 produktów, w tym:
- cień Neauty Minerals
- wosk Yankee Candle 
- glinkę Mokosh,
dwa pozostają tajemnicą. 
Glinka była w Joyboxie, a także w Shiny jednak akurat nie kupiłam tamtych pudełek więc będę miała okazję teraz wypróbować produkt, o którym czytałam sporo pozytywnych opinii. 
Jak widzicie bardzo się rozpisałam. Uważam, że trzeba wyrazić swoją opinię obiektywnie. Czekam na rozwój PrettyBoxa i trzymam kciuki za sukces bo cena pudełka jest bardzo konkurencyjna :).

49 komentarzy:

  1. Mnie zainteresowały tylko kosmetyki mineralnej Kasi :) A glinkę Mokosh zamówiłam niedawno z olejem lnianym i będę testować :D

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak całkiem niezłe pudełko ;-) Zobaczymy co jeszcze będzie w następnym ;-)
    Miałam kiedyś zamówić ShinyBox'a ale koniec końców zrezygnowałam i w sumie nie żałuję - wszelkiego rodzaju kosmetyków mam takie nadstany, że nie wiem kiedy to pozużywam ;-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Według mnie, mało ciekawa zawartość tego pudełka. Chociaż tę kulę do kąpieli chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. średnie pudełko, ja najbardziej cieszyłabym się właśnie z mydełka i kuli, mam olejki z optima i krem ziołowy. pierwszy razu u Ciebie dowiedziałam się o istnieniu PrettyBox

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka sobie zawartość tego pudełka, mogli się lepiej postarać;)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie, że jest kula od Kasi, licz na uprzejmość Babci:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie zamawiałam i szczerze mówiąc nie podoba mi się, choć akurat kula byłaby dla mnie ok bo czasem korzystam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie średnia zawartość. Ciekawi mnie kolejne pudełko ...
    Pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :) ♡

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety też uważam, że zawartość mało ciekawa...

    OdpowiedzUsuń
  10. Wczoraj wygrałam kremik Kailas i również mam nadzieję, że fajnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie kupowałam żadnego z tego typu pudełek :3 Chyba wolę wydać pieniądze na świadome zakupy. Chociaż wiadomo... zawsze to jakaś niespodzianka czeka w pudełeczku :) Może nie zawsze pozytywna ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe jakie będzie następne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajne kosmetyki i produkty! :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kulę mineralnej Kasi dostałam w prezencie i jest super, wypróbuj koniecznie chociażby u babci ;))
    Cóż nie jest źle... zastanwialm się nad listopadowym ale mam glinkę więc po co mi kolejna, więc raczej nie zamówię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pudełko mogłoby być lepiej, ja osobiście lubię mydełka Enklare :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczerze powiedziawszy mimo niskiej ceny bym się nie skusiła. Zawartośc bardzo słaba...

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy żadnego nie zamawiałam, ale średnio mnie one kręcą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie zaciekawiła mnie zawartość. Fajnie jedynie ze w boxie znalazł sie kosmetyk Kasi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super zestawik :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie jestem ani na nie, ani na tak, ciekawi mnie kolejna edycja; )

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie zaciekawiło mnie to pudełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie chyba nie zadowoliłaby taka zawartość ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. skusiłam się na tego boxa na początku września, bo właśnie liczyłam na to, że skoro to pierwsze pudełko to na bank będzie WOW! ale jak ich fp nagle zniknął i przez kilka godzin nie było kontaktu z firmą (choć potem się już wszystko unormowało) to nie odważyłam się zaryzykować drugi raz i widzę, że słusznie - dla mnie zawartość bardzo słaba :/

    OdpowiedzUsuń
  24. Zawsze tak jest w tego typu pudełkach, że sie trafia te mniej przydatne kosmetyki...

    OdpowiedzUsuń
  25. Zawartość nie powala, ale być może następny box będzie lepszy. Mydełko fajne i pewnie bym zużyła, ale w tej cenie rzeczywiście można było dać coś lepszego.

    OdpowiedzUsuń
  26. Hymmm mieszane odczucia, może się wyrobią! ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nic mi nie urwało... niestety

    OdpowiedzUsuń
  28. Zawartość niezbyt do mnie przemawia..

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie przemawia do mnie te pudełeczko. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kosmetyki Kasi super. Tworzy cudeńka ale oprócz tego to średnie pudełko...

    OdpowiedzUsuń
  31. Chyba nie skuszę się na boxa, a i zawartość Twojego średnio przypadła mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kochana a gdzie odnośnik do stronki? :>
    Sama bym takie coś kupiła :) tyle, że ja byłabym zachwycona mydełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Widzę, że jednak się skusiłaś. Ja nie mam w dalszym ciągu zaufania do firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Moim zdaniem zawartość średnia...Na rynku dostępne są ciekwasze propozycje

    OdpowiedzUsuń
  35. Chętnie poczytam inne wpisy na temat tego boxu;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Moim zdaniem wygląda ciekawie, mydło Enklare jest intrygujące co najmniej...

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja zamówiłam ich pudełko Organique ale jeszcze go nie wysłali.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).