Hej wszystkim!
Jak tam u Was? Upały nie zamęczają?
Oczywiście chciałabym dzisiaj życzyć Wszystkiego Najlepszego wszystkim Mamom :).
Ja swojej złożyłam życzenia dzisiaj o 7 rano, ponieważ będę się z nią ponownie widziała dopiero wieczorem.
W tym poście poznacie moją opinię na temat sypkich cieni 4 You Ingrid Cosmetics, które dostałam w ramach współpracy z firmą Verona Products Professional:
Zapraszam do czytania... i oglądania ;).
Ingrid Cosmetics, Sypkie cienie 4 You, nr 2
Od producenta:
Dzięki pudrowej i lekko perłowej formule, uzyskasz atlasową, barwną powłokę. Dodatkowym atutem kosmetyku jest zaopatrzenie go w cztery, gąbkowe aplikatury, które ułatwiają wykonanie makijażu i doskonale pokrywają cieniem powierzchnię powiek.
Numer katalogowy: ICI-4Y
Pojemność: 8g
Waga: 65g
Dostępne kolory:
SET 1: 001, 002, 003, 004, 005, 006
SET 2: 007, 008, 009, 010, 011, 012
Moją recenzję chcę zacząć od opowiedzenia o opakowaniu.
Kosmetyk otrzymujemy w całkiem sporym, plastikowym pudełeczku, które na zakrętce ma lusterko.
Przyznam, że pomysł producenta jest genialny. Cień zabrałam ze sobą w podróż i przy ewentualnych poprawkach nie musiałam szukać łazienki, a małe i poręczne lustereczko wystarczyło by upewnić się, że makijaż wygląda jak należy. Jedyny minus opakowania to to, że szybko ścierają się napisy.
Po odkręceniu zakrętki widzimy cztery aplikatory, każdy cień ma własny.
Aplikatory są solidne i bardzo wygodne.
W takim opakowaniu mamy dostępne cztery kolory cieni. Przyznam, że wybór w ofercie firmy jest duży i bardzo ciężko było mi zdecydować się, które chciałabym wypróbować.
W efekcie postawiłam na delikatny, jasny cień, złoto, ciemny brąz oraz brudny, ciemniejszy róż :).
Jestem bardzo zadowolona z tych cieni.
Cienie na ręku zaprezentowałam bez żadnej bazy, nałożone są na sucho, za pomocą aplikatorów. Oddany jest ich autentyczny wygląd, bez żadnego przekłamania..
Nakładanie ich na powiekę jest bardzo przyjemne i bezproblemowe. Pigmentacja, jak widzicie, jest świetna. Cienie utrzymują się (żebym nie skłamała! :D) na powiekach przez cały dzień! Bez żadnej bazy.
Oczywiście wskazane są małe poprawki w ciągu dnia, ale nie obawiajcie się, że po kilku godzinach nie będzie po nich śladu. Nie ma takiej opcji.
Cienie nie rolują się ani nie zbierają w załamaniu powieki. Przy wyjmowaniu aplikatora obijam go o ścianki by nie wydobyć zbyt dużej ilości produktu. Polecam ten sposób bo w przeciwnym wypadku nadmiar cieni może osypać się na rzęsy i policzki.
Za 8 gram cieni płacimy 14,99 zł.
Według mnie starczą mi na bardzo długo.
Jestem nimi po prostu zachwycona. Świetnie nadają się na podróż, kiedy nie chcecie zabierać całej kosmetyczki cieni, a zależy Wam na długotrwałym i dobrym makijażu. Są również idealne do codziennego makijażu.
Dzięki dostępności czterech kolorów można trochę poeksperymentować.
Cienie możecie znaleźć TUTAJ.
Uważam, że są warte wypróbowania ze względu na ich kolor, trwałość, a także ciekawe, nietypowe opakowanie.
Fakt, że dostałam ten produkt w ramach współpracy nie wpłynął na moją ocenę.
Dziękuję firmie Verona Products Professional za możliwość wypróbowania tego kosmetyku.
Nie zapominajcie o moim rozdaniu :). Do zakończenia zostało niewiele ponad 10 dni!
Zgłosiło się tyle osób, że przewiduję dodatkowe nagrody ;). KLIK
Jestem bardzo ciekawa co sądzicie o tych cieniach po mojej recenzji.
Podoba się Wam takie opakowanie z czterema aplikatorami czy wolicie standardowe?
Jak zapatrujecie się na kolory, które wybrałam?
I moje ostatnie pytanie:
Czy nikt w województwie łódzkim nie organizuje spotkania blogerek? Widzę spotkania wszędzie tylko nie w Łodzi i okolicach! :). Będę wdzięczna za informacje!
Teraz lecę, bo muszę dokończyć prezentację na biochemię i zabrać się do nauki na kolokwium :).
Trzymajcie się!
ładnie wygladają :*
OdpowiedzUsuńbardzo eleganckie pudełeczko do tych cieni :) super kolorki
OdpowiedzUsuńbardzo fajna pigmentacja tych cieni jest :)
OdpowiedzUsuńładne kolory
OdpowiedzUsuńfaktycznie można kolorki łączyć na różne sposoby
Świetny blog.;-)
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych ;-)
Fajne kolorki, verona ma bardzo przyjemne produkty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kiedyś miałam dokładnie tą czwórkę :) I starczyła mi na bardzo długo, nawet pomijając fakt, że część wysypała się mi ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńverona ma fajne produkty, miałam takie cienie tylko w odcieniach fioletu, sprawdziły się ;) A co do spotkania blogerek, u mnie też z tym ciężko...
OdpowiedzUsuńWidziałam już kilka recenzji tych cieni i po każdej chcę je coraz bardziej wypróbować :) Szkoda, że stacjonarnie nigdzie ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńpodobno sa swietne :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten perłowy odcień, sprawdziłby się super do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka :)
OdpowiedzUsuńHah, mam dokładnie ten sam problem - choć sama jestem z warmińsko-mazurskiego/pomorskiego :D Co do cieni - wygladają bardzo ciekawie, genialny pomysł na opakowanie! Chętnie bym wypróbowała gdyby nie niezły zapasik cieni czekających na zużycie, chlip. :D
OdpowiedzUsuńPigmentacja wygląda na bardzo dobrą!
OdpowiedzUsuńMoja mama ma te cienie :) Faktycznie przyznać musze ze sa u niej baaaaardzo dlugo, i uzywa ich codziennie :) ( jak sie zafixuje na jakis produkt tak do konca go uzywa) ;) Jest zadowolona, jutro jej skradnę i sama sprawdze jakie sa :)
OdpowiedzUsuńŚliczne cienie.
OdpowiedzUsuńMogłabyś wpaść i poklikać w linki pod ubraniami i baner ?
to dla nas ogromna szansa i nie chcemy jej zmarnować.
http://stylish-business.blogspot.com/
miałam kiedyś te cienie, mają świetną pigmentację, ale nie przepadam za ich aplikacją :)
OdpowiedzUsuńprezentują się ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńNa ogół nie używam cieni, ale te wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno podoba mi się opakowanie i pomysł na te 4 oddzielne aplikatory :) Kolorki też wyglądają ładnie i mają świetną pigmentację ;)
OdpowiedzUsuńFajne mają opakowanie, takie pomysłowe i oryginalne, kolorki też się świetnie prezentują:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki ale najbardziej to podoba się opakowanie cieni,świetny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki :D Szkoda, że na oku nie pokazałaś :D
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory :) Ja z tych samych okolic ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne cienie, te 3 neutralne są idealne na co dzień :) A ten różowy byłby super do zrobienia kreski :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCienie to nie jest moja mocna strona ;)
OdpowiedzUsuńAle cudowne kolorki! Fajne jest to opakowanie :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTen jasny mi się spodobał, do rozświetlenia idealny :-)
OdpowiedzUsuńKolory bardzo fajne ; ) Ja nie używam cieni więc dla mnie nie są potrzebne ;) Ale miło sie na nie patrzy ;]
OdpowiedzUsuńowocnej nauki!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestawik cieki :)
OdpowiedzUsuńJa także mam te cienie, ale w innych kolorach i są na prawdę rewelacyjne :) Aż sama byłam w szoku, że ich pigmentacja jest tak wspaniała.
OdpowiedzUsuńJa także mam te cienie, ale w innych kolorach i są na prawdę rewelacyjne :) Aż sama byłam w szoku, że ich pigmentacja jest tak wspaniała.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa! I niedroga :) Ja ostatnio zakochałam się w cieniu sypkim z Inglota! Ale 30zł za jeden cień... jak dla mnie to sporo :(
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o spotkanie łódzkie to tez mnie irytuje, że w innych miastach jest po kilka spotkań rocznie a w Łodzi nigdy nic :( Nawet myslalam, żeby samej coś zorganizować, ale jako że nigdy na takowym spotkaniu nie byłam to nawet nie mam pojecia jak ono wygląda ;/
Dołącz na FB do grupy "blogerki łódzkie", tam jakiś czas temu dziewczyny się zgadywały na luźne spotkanie przy kawie, z tego co wiem to ono nie wypaliło ;/ ale chęci były...
Ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńWo, ale opakowanie fajne :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne cienie, chyba je sobie kupię, kolory są piękne.
OdpowiedzUsuńTeż mam parę takich cieni,koloki są super i są bardzo trwałe.
OdpowiedzUsuńFaktycznie opakowanie dość nietypowe :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie mało spotykane, ale ten złotawy mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMam prośbę czy możesz kliknąć w link o nazwie pod ostatnią notką http://daquerre.blogspot.com/2014/05/odpowiedz-na-kolejny-tag.html lub w banerek Sheinside?Będę bardzo wdzięczna.Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPigmentacja robi wrażenie :) Piękne kolory i bardzo ciekawe opakowanie.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Już na zdjęciu widać, że cienie są świetnie napigmentowane i tak powinno być :)
OdpowiedzUsuńKolory są bardzo intensywne, nie spodziewałam się, zachęcają do malowania.
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo kusząco i co najważniejsze mają niesamowitą cenę :) Widziałam te cienie gdzieś w osiedlowej drogerii i muszę przyznać, że teraz na pewno kupię jakieś na spróbowanie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
http://www.hushaaabye.blogspot.com
ciekawe te cienie... mocną pigmentację mają:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńMiałam dawno, dawno temu. Sama nie wiem co się z nimi stało :/
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądają
OdpowiedzUsuńŚlicznie cienie , Bardzo mi się podobają. Jeśli chodzi o opakowanie to z czterema aplikatorami wygląda o wiele fajniej niż standardowe.
OdpowiedzUsuńjakie fajne opakowanie tych cieni, no i pigmentacja widzę całkiem dobra :)
OdpowiedzUsuńCiekawe opakowanie :) muszę przyznać że w takiej formie cieni nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja faktycznie świetna!
OdpowiedzUsuńInteresujące, prezentuja się bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńmiałam od nich kiedyś podkład - masakra ;p cienie są mocno napigmentowane, super ;)
OdpowiedzUsuńKolory sa swietne,bardzo mi sie podobaja:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich cienie :)
OdpowiedzUsuńInteresujące opakowanie :) Kolory również niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńFajne są te cienie!
OdpowiedzUsuńCienie wyglądają na ciekawe ;]
OdpowiedzUsuńNa pewno skuszę się na te cienie, bo wiele się o nich naczytałam :) Ja dziś otrzymałam przesyłkę od Ingrid i nie mogę się doczekać testów :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa z tymi aplikatorami. Na pewno ułatwia to uzytkowanie cieni :)
OdpowiedzUsuńTakiej formy ciebie nie miałam :) super!
OdpowiedzUsuńoryginalne i fajnie opakowanie. Pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńładne kolorki, ja sobie teraz zamówiłam miętową kredkę z Avonu :)
OdpowiedzUsuńWszystkie cztery kolorki mi sie podobają ;) piękne opakowanie
OdpowiedzUsuńbardzo ladne sa
OdpowiedzUsuńPigmentacja jest swietna:) ladne kolory:)
OdpowiedzUsuńTo akurat nie moje kolory, ale same cienie zapowiadają się ciekawie.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się opakowanie, takie praktyczne. Osobiście jednak nie przepadam za sypkimi cieniami do powiek, jakieś takie złe mam z nimi doświadczenia..
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja ;)
OdpowiedzUsuńKlikniesz u mnie w linki sheinside? Bardzo proszę ;*
http://marttfashion.blogspot.com/2014/05/sheinside.html
Piękne kolory i jak świetnie napigmentowane :) Opakowanie jest bardzo praktyczne, oby więcej takich :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się takie cienie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nie miałam jeszcze takich cieni
OdpowiedzUsuńŁadne kolory i sprytne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńKolory świetne i ciekawe opakowanie :D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te cienie, zarówno kolory jak i oprawa :)
OdpowiedzUsuńciekawa rzecz:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym opakowaniem, jak je gdzieś zobaczę, to z chęcią je sobie kupię:)
OdpowiedzUsuńkolory super, jak spotkam na pewno kupię ☺
OdpowiedzUsuńfajnie mieć coś takiego : ) kolory może nie na codzień (ew. ten najjaśniejszy), ale na pewno by się przydały od czasu do czasu ; )
OdpowiedzUsuńCóż za niesamowita pigmentacja! I te kolory - przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest ciekawe :) Kolory tych cieni nie podobają mi się :)) :****
OdpowiedzUsuńWole mniej metaliczne odcienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te cienie. ja mam nieco ciemniejsze :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja robi wrażenie :))
OdpowiedzUsuńAle mają ładne kolory , teraz żałuję że się na nie nie skusiłam .
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki ;) Osobiście nie używam cieni, bo mało się maluję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
he he cienie z "bajerem"
OdpowiedzUsuńcieni nie używam, ale robią wrażenie i ładne kolory;-)
OdpowiedzUsuńnie używam cieni, ale te fajne;-) i ładne kolory
OdpowiedzUsuńrewelacyjne kolorki!
OdpowiedzUsuńładne kolorki :) niestety mnie też pogoda nie rozpieszcza :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnych chwilach:
http://saaaandiiii.blogspot.de/
Fajne mają opakowanie, nie spotkałam się nigdy z takim, ciekawie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki:)
OdpowiedzUsuńA spotkań nie tylko u Ciebie brak, ja z kolei nie słyszę nic w woj. zachodnio pomorskim ani lubuskim:)
Fajnie to wygląda i kolorki również mi się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńSuper kolory no i to opakowanie też mnie zachwyciło, super pomysł. Kompaktowe i właśnie ekstra na jakiś wyjazd :)
OdpowiedzUsuń