sobota, 31 marca 2018

Recenzja Tea Tree Paul Mitchell - Szampon i Odżywka o zapachu mięty

Na koniec dnia (i miesiąca ;)) chciałabym Wam zaprezentować dwa produkty, które w duecie sprawdzają się świetnie i sprawiają, że ma się ochotę ponownie umyć włosy :).
Zapraszam do czytania!
Tea Tree, Szampon i Odżywka 

Od producenta + skład:
*
Oba produkty znajdują się w plastikowych buteleczkach z wygodnymi otwarciami. Na opakowaniach znajdują się informacje (np. skład), a opis produktu w języku polskim widnieje na przyklejonej naklejce. 
Oba kosmetyki mają cudowny miętowy zapach! Szampon ma płynną konsystencję i barwę mleka. Dobrze się pieni i świetnie oczyszcza włosy. Niestety po jego zastosowaniu konieczna jest odżywka. Moje rozjaśniane włosy po jego zastosowaniu niesamowicie się plątały i bardzo cieżko było je rozczesać bez większych uszkodzeń.
Inaczej wygląda pielęgnacja z pomocą odżywki. Po umyciu nakładałam ją zwykle na minutę, dwie i spłukiwałam. Włosy stawały się lekkie, a rozczesywanie było łatwe i przyjemne.
Po zastosowaniu obu kosmetyków skóra głowy była niesamowicie odświeżona, dobrze oczyszczona. Włosy lśniły i pachniały miętą.
Według mnie jest to duet idealny do pielęgnacji włosów latem, gdy chcemy nieco ochłodzić skalp i dobrze oczyścić włosy. Zdecydowanie są to produkty dla fanów miętowego zapachu!
Szampon o pojemności 300ml można kupić za około 65 zł, a odżywkę w cenie około 69 zł za 300 ml
Znacie te kosmetyki?
Kochani,
Chciałabym Wam życzyć Zdrowych, Radosnych Świąt spędzonych z rodziną. Smacznego jajka, mokrego Dyngusa i odpoczynku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).