Hej wszystkim!
W chwili obecnej jestem na lotnisku w Paryżu :). Z Łodzi do Warszawy, z Warszawy samolot do Paryża, a w Paryżu przesiadka w samolot do... USA. A konkretniej do Nowego Yorku. Tak, przede mną cały tydzień zwiedzania tego niesamowitego miasta, a przy okazji pierwsza wycieczka do tego kraju. Jestem bardzo podekscytowana i mam też nadzieję, że wrócę, z rodzinką, cała i zdrowa.
Grafik zwiedzania mamy bardzo napięty, tam jest pełno ciekawych miejsc! Miesiąc by nie wystarczył by wszystko zobaczyć :).
Jeśli kiedyś byliście - dajcie znać co najbardziej Wam się podobało i gdzie warto zajrzeć.
*
Na dzisiaj przygotowałam recenzję przyjemnego kosmetyku, który swego czasu zrobił duże zamieszanie. Zapraszam do czytania i oglądania!
*
Dermedic, serum nawadniające
(wybaczcie, nie mam pojęcia czemu to zdjęcie wyszło takie krzywe :D)
Od producenta:
Zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci – Olej migdałowy z dużą zawartością kwasu oleinowego oraz linolowego ze szczególnie silną zdolnością zmiękczania naskórka i wzmacniania lipidowej bariery ochronnej skóry. Ujędrnia i chroni przed przedwczesnym starzeniem – witamina E wzmacnia działanie antywolnorodnikowe preparatu.
Wzmocniony, skoncentrowany system nawadniania skóry – Hialuronic acid – kwas hialuronowy w 15% dawce powoduje 57% wzrost nawilżenia skóry po 15 minutach od nałożenia preparatu i aż 43% nawilżenie nawet po 2. godzinach działania.
Natychmiast wygładza skórę – Velvesil 125 tworzy delikatny film na skórze, wygładzając drobne nierówności.
Do stosowania na noc i na dzień. Nie zatyka porów. Skoncentrowana ilość składników aktywnych. Delikatna konsystencja doskonała pod makijaż.
Zalecany do: pielęgnacji skóry suchej i bardzo suchej, w stanach mocnego przesuszenia, do kuracji codziennej lub zamiennie z kremem z serii Hydrain3 Hialuro jako wzmocnienie pielęgnacji podstawowej.
Nanieść na twarz, szyję i dekolt równomierną warstwę preparatu i pozostawić do wchłonięcia.
Skład: Aqua, Sodium Hyaluronate, Hydrogenerated Polydecene, Caprylic / Capric Triglyceride, Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Squalane, Cyclopentasiloxane (and) C30-40 Alkyl Ceteareth Dimethicone / Crosspolymer, PEG-20 Methyl Glucose Sesquistearate, Glyceryl Polymethacrylate (and) Glycoprotein (and) Yeast Extract (Faex Extract) (and) Aleuritic Acid, Tocopheryl Acetate, Polyacrylamide (and) C 13-14 Isoparaffin (and) Laureth-7, DMDH Hydantoin (and) Methylchloroisithiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Parfum
Muszę przyznać, że na to serum skusiłam się po przeczytaniu kilku pozytywnych opinii na Waszych blogach. I nie żałuję.
Kosmetyk dostajemy w papierowym opakowaniu, na którym znajdziemy wszystkie przydatne informacje. Samo serum znajduje się w szklanej buteleczce. Produkt pobieramy szklaną pipetą. Spotkałam się z wieloma komentarzami niezadowolenia z tego powodu. A ja uważam, że pipeta jest bardzo fajnym pomysłem. Dopiero pod koniec opakowania musiałam z buteleczki wylewać kosmetyk bo pipeta nie dawała rady.
Serum ma wodnistą konsystencję. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. Wystarczy kilka ruchów by się wchłonęło. Osobiście najwięcej używałam je na twarz i czasem na szyję. Produkt jest wydajny. Potrzebne jest jedynie kilka kropel by nałożyć na wybrane partie.
Dlaczego nie żałuję, że je kupiłam?
Serum bardzo fajnie nawilża (nie natłuszcza!). Jest lekkie, szybko się wchłania. Bez problemu można nałożyć na nie krem. Osobiście używałam ten produkt i rano, i wieczorem. Mam cerę mieszaną i nie zauważyłam by skóra się bardziej przetłuszczała w strefie T.
Serum pomogło mi w walce z suchymi skórkami przy nosie. Dawało uczucie ulgi po wodnych kąpielach.
Bez promocji można kupić to serum za około 40zł za 30ml.
Mnie udało się je znaleźć za 33zł. Ale dostaniemy również za niecałe 30zł. Trzeba szukać okazji :).
Ja teraz będę się czaić na serum Boliq albo Bielendy :D Znacie? Używałyście?
Jestem ciekawa czy miałyście do czynienia z tym serum Dermedic. Lubicie tą firmę? Chętnie poczytam jakie macie doświadczenia lub propozycje :).
Mam nadzieję, że będziecie cierpliwi i mnie nie porzucicie :D. Obiecuję, to już ostatni tak długi wyjazd!
Trzymajcie się i nie zapomnijcie o mnie. Postaram się do Was zaglądać jak tylko będę miała możliwość :).
P.S. pierwsze zakupy poczynione :D
Oooo udanego wyjazdu!!! Czekam na dużo dużo zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńmegaśnei zazdroszczę Ci wyjazdu do Stanów! to będzie na pewno niesamowita wycieczka ;)
baw się dobrze :*
Udanej podróży do USA ;))
OdpowiedzUsuńTo serum przypomina krem :p zamierzam je nie dlugo kupic ;)
Spokojnego lotu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
Udanego wyjazdu ;) Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu życzę ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej podróży :)
OdpowiedzUsuńZwiedzaj, podziwiaj i odpoczywaj :)
Udanego wyjazdu... nie dziwię się podekscytowania... czekam na relacje, fotki;)
OdpowiedzUsuńMiłego!
Pozdrawiam
Ooooja ale ci zazdroszczę, super :D Miłego zwiedzania:):):)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze w USA :) Zazdroszczę wycieczki :D
OdpowiedzUsuńBardzo zazdroszczę, podróży :))
OdpowiedzUsuńSerum mnie kusi, tez mam problem z suchą skóra wokół nosa :(
Baw się dobrze !
OdpowiedzUsuńAle bym chciała odwiedzić Nowy York! Zwiedzaj i baw się dobrze! :)
OdpowiedzUsuńUdanej podróży :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że też jesteś zadowolona z tego serum :) Baw się dobrze na wyjeździe, bardzo zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńOj to wspaniały wyjazd :) Czekamy na relację oraz zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie tego serum:)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu. Byłam w tym roku w New Yorku, leciałabym kolejny raz :(
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię ale traktowałam go jako lekki krem, nie serum. A jako typowe serum polecam Laser Xtreme z Bielendy :-) Skuteczność widoczna gołym okiem :-)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze! ;)
OdpowiedzUsuńa o serum czytałam wieeele dobrego i muszę sie w końcu chyba skusić ;)
Nie wiem jak się ludzie mogą pipety czepiać: bardzo higieniczny i wygodny sposób na dozowanie kosmetyku...
OdpowiedzUsuńJuż się ślinie na widok tego stoiska TBS :D
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńhttp://maadziiii.blogspot.com/
lubię kosmetyki dermedic szczególnie tą nawilżającą serię do cery suchej właśnie
OdpowiedzUsuńUmieram z zazdrości Ty szczęściaro :)
OdpowiedzUsuńA serum jeszcze żadnego nie stosowałam ale kiedyś na pewno jakieś wypróbuję :)
udanego zwiedzania!
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie używałam żadnego serum do twarzy ale chcę wypróbować to z Bioliq :)
NY!!! Zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Wiola poluję na Bioliq
Oj taki wyjazd to i ja bym sobie zafundowała ! Bawcie się dobrze :*
OdpowiedzUsuńJa mam krem tej firmy ale jeszcze nie używałam :) haha takie zwiedzanie też fajne - to ja się nie mogę doczekać kiedy wrócisz i pokażesz co nabyłaś i jak to wygląda cenowo do naszych cen ;)
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy
zwiedzaj i baw się dobrze, szczęśliwej podróży :) a recenzje Dermedic kuszą mnie coraz bardziej + kolor opakowania! <3 :D
OdpowiedzUsuńBędę polować na to cudo w promocjach :)
OdpowiedzUsuńWypoczywaj!
Ale Ci zazdroszczę wyjazdu !
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :) miłego zwiedzania :) a po powrocie poproszę duużo zdjęć :)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę, udanego wyjazdu i zwiedzania :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze, zwiedzaj i odpoczywaj :)
OdpowiedzUsuńTego serum jeszcze nie dorwałam ale też czytałam sporo dobrego na jego temat :)
Udanego wyjazdu :) Wycieczka do NY to moje wielkie marzenie :)
OdpowiedzUsuńCo do serum - planuję kupić je jesienią :)
Udanego wyjazdu i szczęśliwego lotu :) Kusi mnie to serum od dawna i na pewno zamówię :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerum wydaje sie byc ciekawa rzecza, nie wiem jak z ta pipeta, bo raczej sie nie spotykam z takim rozwizaniem :) jednak ciut drogie. Baw sie dobrze w NYC! <3
OdpowiedzUsuńjak ja Ci zazdroszczę NY! <3 a to serum jest na liście do kupienia : )
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu! :))
OdpowiedzUsuńOch, tym zdjęciem z szafką TBS przypomniałas mi o wielkiej strefie bezcłowej na promie i tymi wszystkimi kosmetykami <3 RAJ! :D Były testery dosłownie do WSZYSTKIEGO (nawet do Tangle Teezera :D), wszystko można było pomacać. :D
Zazdroszczę wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego w takim razie.
Paryż, Nowy Jork <3 zazdraszczam ;D nie miałam tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńza ten Nowy Jork już cię nie lubię ;) fajnie baw się miło i pstrykaj dużo zdjęć.
OdpowiedzUsuńJa za ponad 2 tygodnie też się wybieram na wakacje a dokładnie do Włoch na w tygodnie. Zazdroszczę ci tego wyjazd do Nowego Yorku. Marzenie :) Miłego urlopu
OdpowiedzUsuńNie miałam serum , ale jak znajdę poniżej 30 to się skuszę :) miłego zwiedzania :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę NY :D udanego zwiedzania! :)
OdpowiedzUsuńAaaaa, USA, mój cel do realizacji. To będzie wspaniała podróż. Baw się dobrze!
OdpowiedzUsuńz serum nie miałam do czynienia :( miłego zwiedzenia!
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś wypróbować ;) z kremu i płynu micelarnego z tej firmy byłam mega zadowolona ;) |Udanego wyjazdu ;(
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńMilego Pobytu Kochana :) Kiedys bylam w Paryzu , ale jakos mi sie tak zbytnio nie podobal :) Buziaczki :*:*:*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że lot był spokojny i .... witam w gorącym NYC ;)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdrszcze! NY to moje marzenie :) Spokojnego lotu i udanego wyjazdu :) Czekam na relację i zdjęcia szczęściaro:)
OdpowiedzUsuńNowy Jork - sama z chęcią bym tam poleciała! Baw się dobrze! :)
OdpowiedzUsuńA powyższe serum mnie zaintrygowało. Może skuszę się na nie w okresie jesienno - zimowym :)
Ciekawi mnie to serum. Zastanawiam się nad jego zakupem.
OdpowiedzUsuńwooow, ale super :) Baw się dobrze w NY :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu;) Serum ciekawe, może sama się w nie zaopatrzę;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie czaję się na serum z bielendy ... widziałem w hebe ale coś nie potrafię się skusić hmm poczekam na więcej opini ;p
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę ten kosmetyk, takie serum przydałoby mi się i opakowanie ma rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńO mamo, jak strasznie Ci zazdroszczę tego NY! Życzę wspaniałej podróży i czekam na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDobrej zabawy w NY!!!
OdpowiedzUsuńTego produktu nie znam ale recenzja brzmi zachęcajaca i nawet cena nie jest taka straszna
USA ? Super, też miałam ochotę zwiedzić ten kraj, ale procedury wizowe mnie odstraszyły. Zawsze dziwiło mnie, że amerykanie wjeżdżają do nas jak do siebie, a my jesteśmy traktowani jak ... szkoda pisać. Miłych wrażeń :)
OdpowiedzUsuńZnana marka, więc można się skuć :)
OdpowiedzUsuńmiałam tylko micelka z tej firmy :p
OdpowiedzUsuńa jedź, tylko wróć! :*
Bioliq mam i jak jesteś ciekawa to u mnie na blogu jest recenzja :)
OdpowiedzUsuńz Dermedic mam krem do twarzy, bardzo lubię :D tego serum jeszcze nie miałam :)
Nie używałam tego serum :) ahh kochana życzę Ci udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńa do NY mam zamiar się wybrać jeszcze w tym roku - mam nadzieję, że wypali :)
wow, zazdroszczę takiego wypadu!
OdpowiedzUsuńżyczę udanego zwiedzania :)
Wow cudowna wycieczka, miłego zwiedzania :)
OdpowiedzUsuńDermedic mam krem i jestem z niego bardzo zadowolona
na takiej okazji to też bym serum to zakupiła ;D
OdpowiedzUsuńSerum godne wypróbowania, ale najbardziej to Ci zazdroszczę tej wycieczki do Nowego Jorku.
OdpowiedzUsuńooo zazdroszczę wyjazdu! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego serum. Dobrej zabawy :D
OdpowiedzUsuńZ tej firmy znam tylko szampon, który był w shinyboxie : ) Miłej zabawy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ; )
Ale wspaniały wyjazd!:*
OdpowiedzUsuńAktualnie testuję kosmetyki tej firmy i jestem z nich bardzo zadowolona, serum też wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu do USA! Zwiedzaj, rób masę zdjęć i podziel się koniecznie wrażeniami po powrocie! :)
OdpowiedzUsuńZazdtoszcze wypadu do USA, jest to moim marzeniem!
OdpowiedzUsuńCzekam na szczegolowe fotorelacje ;)
Wyjazd do USA-zazdro! Dobrej zabawy! Serum chętnie bym wypróbowała na sobie :)
OdpowiedzUsuńJeju, ale Ci cudownie <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bardzo wyjazdu! :) zycze samych udanych zakupów w NYC :D jak dla mnie to serum za drogie, znam o wiele tańsze kosmetyki, które na mnie działają podobnie jak nie lepiej :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszcze, też chętnie pojechała bym do USA ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Jejciu też chcę do Nowego Jorku !!!!! :D <3
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu życzę :*
http://pozytywizja.blogspot.com/
Dla mnie troszkę za drogi produkt, ale może kiedyś się skuszę ;)!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Zazdroszczę wycieczki do NY, nigdy tam nie byłam, ale mam nadzieję, że będę :-)
OdpowiedzUsuńmiałam z tej serii krem do twarzy, ładny miał zapach, nie był najgorszy ... ;) zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze :))
OdpowiedzUsuńteż mam cerę mieszaną to może ten produkt dałby i radę u mnie:) mam nadzieję, że nam opiszesz swoje wrażenie z wyprawy do NY!:)
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy :)
OdpowiedzUsuńudanej zabawy ! !:)
OdpowiedzUsuńTo serum bardzo mnie ciekawi :) Wyjazdu zazdroszczę, marzy mi się wycieczka do NY :)
OdpowiedzUsuńale super ;) ja się wybieram w styczniu ;)
OdpowiedzUsuńJa wygrałam to serum jakiś czas temu, ale nie skusiłam się na niego.
OdpowiedzUsuńBardzo zazdroszczę Ci tego wyjazdu! ;) Sama o tym marzę! ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego serum, ale kusi. :D
OdpowiedzUsuńOoo akurat dobrze trafiłam. Ostatnio odkryłam tą firmę ma naprawdę dobre kosmetyki, a serum też niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale Ci zazdroszczę!!! Ah udanego wypoczynku :*
OdpowiedzUsuńNY no proszę :D no proszę ;) Mam nadzieję, że fotki się pojawią.
OdpowiedzUsuńSzybko kochana, bo już mało miejsc, a z chęcią się z Tobą spotkam! Najwyżej się zgłosisz, a w razie czego pewnie będzie ktoś na Twoje miejsce, jak Ty nie będziesz mogła ;-)
OdpowiedzUsuńUDANEGO! :)
OdpowiedzUsuń