Witajcie!
Manicure hybrydowy towarzyszy moim paznokciom już około 3 lat z przerwami. Nie pamiętam kiedy ostatnio malowałam paznokcie przy użyciu normalnych lakierów, pomijając odżywki.
Hybrydy pozwalają mi na zapuszczenie płytki, chronią przed złamaniem, a także sprawiają, że dłonie wyglądają na zadbane przez dłuższy czas.
Dzisiaj mam przyjemność zaprosić Was na post "Krok po Kroku z Manicure Hybrydowym". Pokażę Wam także jak wykonać dwa zdobienia. Mam nadzieję, że dla wszystkich, którzy nie mieli okazji zapoznać się ze sposobem wykonywania manicure hybrydowego będzie to fajna lekcja :).
Każdy manicure zaczynamy od przygotowania płytki, a także skórek. Jeśli mamy pomalowane paznokcie jakimś lakierem to oczywiście go zmywamy. Osobiście nie lubię siedzieć godzinami mocząc ręce w wodzie, dlatego używam płynu do skórek, który je zmiękcza. Następnie skórki odsuwamy radełkiem, jeśli jest taka potrzeba - usuwamy cążkami. Pilnikiem opracowujemy pożądany kształt paznokci przed moczeniem rąk w wodzie. Jeśli używamy płynu do zmiękczania skórek to kolejność nie ma znaczenia.
Aby ułatwić sobie pracę warto przygotować na samym początku wszystkie potrzebne rzeczy:
- aceton
- radełko/drewniany patyczek
- waciki bezpyłowe
- cążki
- piknik papierowy bądź szklany
- piknik o gradacji
- lampa UV bądź LED
- primer bezkwasowy
- baza, top, lakier hybrydowy
- do zdobień: folia, pyłek syreni
- cleaner
Po przygotowaniu skórek oraz kształtu paznokci, płytkę matowimy pilnikiem o gradacji 180. Nie należy matowić długo, by nie zniszczyć płytki, tylko do momentu straty połysku. Dokładnie matowimy przy skórkach oraz wolny brzeg.
Następnie każdy paznokieć malujemy primerem bezkwasowym. Uważamy żeby nie wylać go na skórki.
*
Tak przygotowana płytka jest gotowa na przyjęcie lakierów hybrydowych. Zaczynamy od nałożenia bazy. Każda warstwa, czy bazy czy lakieru hybrydowego powinna być cienka, by miała możliwość dobrze utwardzić się w lampie. Najważniejsze o czym musimy pamiętać to: UWAŻAĆ BY NIE ZALAĆ SKÓREK LAKIEREM. Jeśli już do tego dojdzie to nie wkładamy paznokci pod lampę tylko zbieramy nadmiar patyczkiem, wycierając zalane miejsce.
Najlepszym sposobem malowania paznokci hybrydowych, według mnie, jest pomalowanie paznokci od palca wskazującego do małego, utwardzenie, pomalowanie paznokcia kciuka i utwardzenie. Po zrobieniu jednej ręki zabrać się za drugą.
Po utwardzeniu bazy nakładamy pierwszą warstwę lakieru hybrydowego. Mój kolor to Poof! Pop 3. Jedna warstwa to zwykle zbyt mało przy lakierach hybrydowych. Jestem zwolenniczką dwóch warstw, niekiedy nawet trzech.
Po utwardzeniu pierwszej warstwy, nakładamy drugą i utwardzamy tyle samo czasu - ja w lampie LED utwardzałam 1,5 minuty. W UV trzymałabym 2 minuty. Czas utwardzania w lampach LED może się różnić w zależności od mocy lampy. Moc 36 W pozwoli na utwardzenie hybryd już w ciągu 30-40 sekund.
Teraz pokażę Wam jak wykonać zdobienie "efekt syrenki".
Potrzebny nam będzie pyłek, radełko, wybrany paznokieć lub paznokcie. Na trzecią bądź drugą warstwę lakieru, gdy nie mamy nałożonego topu i występuje lepka warstwa dyspersyjna nasypujemy pyłek.
Nie oszczędzamy, pilnujemy by pyłek znalazł się przy skórkach i na wolnym brzegu. Nadmiar zsypujemy do pojemniczka pukając w paznokieć. Następnie nad ręcznikiem zaczynamy wklepywać pyłek, a następnie delikatnie wmasowywać.
Efekt końcowy powinien wyglądać tak jak na powyższym zdjęciu. Pyłek wtapia się w lakier, jest niewyczuwalny. Dla utrwalenia malujemy paznokieć topem i utwardzamy w lampie.
*
Drugie zdobienie, które Wam pokażę wykonujemy przy użyciu folii. Jest to tak zwany Efekt Szkła - Glass Effect bądź Mirror Effect.
Wycinamy kawałki o kształcie i wielkości, które nam odpowiadają. Czubek radełka lub drewnianego patyczka maczamy w topie i delikatnie "nadziewamy" kawałek folii. Przenosimy na paznokieć i upewniamy się, że folia dobrze przylega do paznokcia. Jeśli w którym miejscu odstaje to musimy ją usunąć i nałożyć nowy kawałek.
Następnie malujemy paznokcie topem i utwardzamy w lampie. Osobiście przy zrobieniu z folią lubię zabezpieczyć paznokieć dwukrotnie topem by mieć pewność, że folia łatwo nie zejdzie. Należy pamiętać by zawsze zabezpieczyć lakierem wolny brzeg paznokcia. Dzięki temu wydłużymy czas bez odprysków.
Po utwardzeniu warstwy topu przecieramy paznokcie wacikiem nasączonym cleanerem. Nasz manicure hybrydowy jest gotowy!
*
*
W skrócie:
1. Przygotowanie skórek oraz kształtu paznokci.
2. Zmatowienie płytki paznokciowej.
3. Nałożenie primera bezkwasowego.
4. Warstwa bazy, utwardzanie.
5. Warstwy kolorów 1/2/3, po każdej warstwie utwardzanie.
6. Zdobienia.
7. Top, utwardzanie.
8. Przetarcie paznokci wacikiem bezpyłowym z cleanerem.
*
Prawidłowo wykonany manicure hyrydowy pozwoli nam się cieszyć zadbanymi paznokciami nawet przez 3 tygodnie! Oczywiście po kilku dniach pojawi się mały odrost ale standardowo paznokcie hybrydowe wyglądają dobrze dwa tygodnie zanim zdecydujemy się je ściągnąć.
W dniu publikacji tego wpisu moje paznokcie liczą sobie 5 dni a wyglądają na świeżo zrobione. Praca na produktach marki Effective Nails jest przyjemna, a efekty końcowe bardzo zadowalające.
Z czystym sumieniem polecam.
*Post nie jest sponsorowany przez markę EN. Jest napisany zgodnie z moimi własnymi odczuciami.
Jestem ciekawa kto z Was jest fanem hybryd. Zakochałyście się w takim manicure czy nadal wolicie standardowe lakiery?
Dla mnie ogromnym plusem hybryd jest fakt, że nie trzeba czekać aż wyschną :).
Podoba Wam się tutorial? Co sądzicie o tego typu postach?