Chciałabym żebyście zapoznali się dzisiaj z moją opinią na temat wiosennej kolekcji lakierów Bell Secret Garden. Były dostępne w sieciach sklepów Biedronka ja otrzymałam je do testów w Boxie Only You.
Ciekawi moich wrażeń?
*
*
Bell, Lakiery Secret Garden
Od producenta:
Kolekcja przepięknych, wiosennych lakierów w inspirujących, kwiatowych odcieniach. Tajemnicze kolory magnolii i niezapominajki, wyraziste barwy orchidei i róży nadadzą stylizacji lekkości i dziewczęcości. Lakiery są trwałe, nie odpryskują, a ich intensywne kolory kryją już od pierwszej warstwy.
Zacznijmy od pozytywnych aspektów. 6 kolorów: turkus z świecącymi drobinkami, piękna czerwień, błyszczący błękit, nudziak z drobinkami, fuksja oraz brzoskwinka.
Każda emalia znajduje się w szklanej buteleczce z plastikową zakretką. Pędzelki lakierów są poręczne i dobrze się nimi operuje.
Ale przejdźmy do rzeczy. Turkus i czerwień - moi niezaprzeczalni ulubieńcy. Piękne kolory, które już przy pierwszej warstwie dawały dobre krycie, dosyć szybko schły i prezentowały się elegancko. Spytacie co z resztą... Niestety kiepsko :( nie zobaczycie zdjęć paznokci w innych kolorach.
Błękit i nude niesamowicie ciężko rozprowadzały się na paznokciach. Dwie warstwy wyglądały koszmarnie, jedna nie dawała rady. Przy nakładaniu tworzyły się smugi. Fuksja lepiej dawała sobie radę ale ochów i achów nie było. Brzoskwinka mnie zawiodła :( jedna warstwa bardzo smużyła, dwie niesamowicie ciężko schły.
Błękit i nude niesamowicie ciężko rozprowadzały się na paznokciach. Dwie warstwy wyglądały koszmarnie, jedna nie dawała rady. Przy nakładaniu tworzyły się smugi. Fuksja lepiej dawała sobie radę ale ochów i achów nie było. Brzoskwinka mnie zawiodła :( jedna warstwa bardzo smużyła, dwie niesamowicie ciężko schły.
*
Oprócz turkusu i czerwieni jedynie fuksja wytrzymała na moich paznokciach dłużej niż jeden dzień. Pozostałe kolory zmywałam chwilę po nałożeniu bądź kilkadziesiąt minut później. Trwałość - na paznokciach naturalnych 2-3 dni, trzeciego dnia odpryski. Na przedłużanych ponad tydzień.
Niestety ze względu na trwałość manicure oraz możliwość utwardzania lakierów bez późniejszego martwienia się o odciski, zostanę przy hybrydach. Czerwień i turkus zostają u mnie na stałe, na pewno będę z nich korzystać. Do reszty kolorów niestety nie zapałałam miłością.
Lakiery Bell można było nabyć w cenie 6,99zł.
Lubicie normalne lakiery czy wolicie hybrydy? Często zmieniacie kolor paznokci? :)