Witajcie.
Dzisiaj myślałam, że będę miała okropny dzień, ale na szczęście (mimo 9 godzin na uczelni) nie okazał się taki zły ;).
Wieczorem czeka na mnie jeszcze nauka i oczywiście serial. A teraz zapraszam na 33 post, którym będzie recenzja.
*
Farmona, Mus do ciała
Od producenta:
Cudownie lekki mus do ciała o wyjątkowych właściwościach pielęgnacyjnych oraz pełnym słońca, słodkim zapachu brzoskwini i tropikalnego mango.
OSZAŁAMIAJĄCA RADOŚĆ ŻYCIA! TAK PACHNIE SZCZĘŚCIE!
Słoneczna brzoskwinia, uprawiana od ponad 4000 lat, uznawana jest w Japonii za znak długowieczności, młodości i szczęścia. Jej słodki i uwodzicielski aromat połączony z kuszącym zapachem mango, indyjskim symbolem miłości, wypełni radością na cały dzień. Dzięki zawartości afrykańskiego masła Karite głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia, sprawiając że ciało staje się zachwycająco miękkie, delikatne i jedwabiście gładkie. Zawarte w musie ekstrakty z owoców noni zwiększają wydzielanie endorfin, pozwalając cieszyć się wspaniałym nastrojem i pełnią szczęścia.
Słoneczna brzoskwinia, uprawiana od ponad 4000 lat, uznawana jest w Japonii za znak długowieczności, młodości i szczęścia. Jej słodki i uwodzicielski aromat połączony z kuszącym zapachem mango, indyjskim symbolem miłości, wypełni radością na cały dzień. Dzięki zawartości afrykańskiego masła Karite głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia, sprawiając że ciało staje się zachwycająco miękkie, delikatne i jedwabiście gładkie. Zawarte w musie ekstrakty z owoców noni zwiększają wydzielanie endorfin, pozwalając cieszyć się wspaniałym nastrojem i pełnią szczęścia.
Skład: Aqua (water), Ethylhexyl stearate, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Propylene glycol, Glyceryl stearate citrate, Paraffinum liquidum (mineral oil), Cetearyl alcohol, Glyceryl stearate, Butyrospermum parkii (shea) butter, Helianthus annuus (sunflower) seed oil, Parfum (fragrance), Panthenol, Morinda citrifolia (noni) fruit extract, Zingiber officinalis (ginger) root extract, Allantoin, Acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, Xanthan gum, Disodium edta, Sodium hydroxide, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, Bha, CI 19140, CI 16255.
To chyba moje pierwsze smarowidło do ciała w formie musu.
Może pamiętacie, że kupiłam ten mus w Biedronce za 8 zł, razem z wersją melon i arbuz. Ostatnio ponownie je spotkałam, tym razem za 6 zł. Oczywiście się skusiłam :D.
Kosmetyk znajduje się w fajnym plastikowym pudełeczku, którego grafika bardzo mi się podoba. Samo pudełko jest przezroczyste dzięki czemu w niektórych miejscach widać ile produktu nam jeszcze zostało.
Mus zabezpieczony był sreberkiem (oczywiście sprawdzałam jeszcze w sklepie czy nie jest naruszone, nierzadko się zdarza, że ktoś już maczał palce w takich kosmetykach).
Konsystencja przypomina mi trochę budyń. Nie jest lejąca się, kosmetyk dobrze rozprowadza się na ciele. Skóra po jego zastosowaniu jest miękka i dobrze nawilżona. Jeśli odstawimy go na parę dni to nie widać efektu wysuszonej skóry (a zdarza się, że niektóre nawilżające smarowidła do ciała to powodują) więc za to duży plus.
Zapach jest obłędny. Przynajmniej mi bardzo przypadł do gustu ;). Jest słodki, ale nie mdlący. Da się wyczuć brzoskwinię jak i mango. Niestety nie utrzymuje się długo na ciele. Ale dla niektórych fakt ten może być zaletą.
Cena regularna kosmetyku: 13 zł za 275 ml.
Ja najpierw zapłaciłam 8, a później 6 zł za taką samą pojemność (w Biedronce! ;)).
Ten mus jest do wygrania w moim rozdaniu, które trwa w najlepsze :).
Wystarczy się zgłosić pod postem: KLIK.
Na koniec chciałabym się pochwalić (ach, ta moja skromność) prezentami jakie dostałam na imieniny.
W końcu mam pierwsze woski :3. Możecie spodziewać się ich recenzji ale nie wiem czy szybko je otworzę. Najpierw muszę nacieszyć się ich obecnością :D.
Do tego byłam z mamą na zakupach (to od niej mam te woski, dziękuję!) i oczywiście dostałam pełno ubrań z C&A. Ale ich prezentacji robić nie będę :).
Miałyście ten mus? Jak się u Was spisał? Ja jestem bardzo zadowolona.
Życzę wszystkim miłego wieczoru ;*.
Długo się wchłania?
OdpowiedzUsuńNie, całkiem szybko :). Nawet jeśli nabierzesz zbyt dużą ilość produktu to wystarczy zrobić krótki masaż i kosmetyk się wchłonie. Smaruję się nim nawet rano, jak się spieszę więc to mówi samo za siebie :D.
UsuńNie miałam go jeszcze, ale dużo dobrego o nim słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale myślę że to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam, ale chętnie się z nim zapoznam na żywo :D
OdpowiedzUsuńMam go i niedługo też będę o nim pisać :) Jak będę w Biedronce i je jeszcze spotkam to chyba się skusze bo zapach jest idealny na wiosnę i lato :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten mus, zresztą wiesz, bo czytałaś u mnie o nim :D a co do rozdania to trzymam kciuki za... siebie ;D oczywiście za inne czytelniczki również :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńOstatnio w naturze ta pojemnosc kosztowala 18 zl ;/ musze to kiedys kupic ;)
OdpowiedzUsuńMam taki sam, ale w innej wersji zapachowej i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńczy produkt jest wydajny? bo mam ochotę się na niego pokusić :)
OdpowiedzUsuńJest wydajny :). Używam go od końca marca prawie codziennie rano, wieczorem i kilka dni temu zaczęło prześwitywać dno. Myślę, że spokojnie może starczyć na 1,5 miesiąca.
Usuńten mus jest świetny :D i ten zapach <3
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award;)
OdpowiedzUsuńSzczegóły i pytania znajdziesz na moim blogu: http://gameofhair.blogspot.com/
Mam nadzieję, że odpowiesz;)
Musu do ciała jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie miałam:) ale zapach kusi
OdpowiedzUsuńteż miałam ostatnio kupować ten mus :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam ich musów, ale wiele się naczytałam o ich zapachach !:)
OdpowiedzUsuńfirmę znam ale musu tego nie miałam, może kiedyś
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim ogrom pozytywnych opni :)
OdpowiedzUsuńFajna recenzja ;) Ciekawa jestem jak to pachnie. ..
OdpowiedzUsuńhttp://nussy99.blogspot.com/?m=1
U mnie wszystkie Tutti się sprawdzają :) bardzo ładnie pachną. Prezenciki super, tylko czekać na kolejne posty :D
OdpowiedzUsuńMusu jeszcze nie miałam, ten musi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Farmony :) Mają cudowne zapachy i dobre działanie pielęgnacyjne. Jeszcze nigdy nie miałam produktu do ciała w formie musu :)
OdpowiedzUsuńnie miałam go, ale kusi zapachem;-)
OdpowiedzUsuńja miałam ten mus ale nie polubiliśmy się,dla mnie był chemiczny...a tak kocham zapach brzoskwini,niestety nie pasował mi...
OdpowiedzUsuńfajne woski,nie trzymaj ich za długo w opakowaniu tylko testuj :D
tutti frutti kocham :D
OdpowiedzUsuńMam z tej serii masło do ciała karmel i cynamon, ale czeka aż zużyję tonę innych ;)
OdpowiedzUsuńmiałam masło z tej firmy i serii i zdecydowanie jest to najlepsze masło jakie miałam :D Na mus też chciałam sie skusić ale aktualnie mam 7 balsamów/maseł więc na razie dość chyba :P
OdpowiedzUsuńMam z tej serii mangowo brzoskwiniowy żel do kąpieli i jest niesamowity. Wielka pachnąca piana... Z musem jeszcze do czynienia nie miałam, więc w najbliższym czasie zamierzam dopisać się do rozdania. :)
OdpowiedzUsuńZ wosków nie wąchałam jeszcze nigdy piankowego i kwiatu śliwki, więc nie mogę doczekać się recenzji. Za to różowy piasek to mój faworyt!
Mam w planach kupić ten mus :) ale na razie muszę wykończyć obecne zapasy
OdpowiedzUsuńMam w planach kupić ten mus :) ale na razie muszę wykończyć obecne zapasy
OdpowiedzUsuńMam w planach kupić ten mus :) ale na razie muszę wykończyć obecne zapasy
OdpowiedzUsuńlubię go !
OdpowiedzUsuńwieczorową porą zapraszam do mnie w odwiedziny:)
kusi mnie ten mus :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty imieninowe:)
OdpowiedzUsuńMus natomiast prezentuje się smakowicie:D
Bardzo ciekawie się prezentuje i nie jest drogi. Pomyślimy, pomyślimy... :)
OdpowiedzUsuńMusu jeszcze nie miałam :p ale myślę o nim i jest na mojej wishliście :D najpierw muszę skończyć to, co mam napoczęte, a w sumie mam dwa balsamy ujędrniające, masło TBS i krem z Verony.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego musu do ciała ;-) ale bardzo mnie kusi ^^
OdpowiedzUsuńZaintrygowalas mnie tym musem i jestem ciekawa soczytych zapachow owego wynalazku. Szkoda tylko ze nie moza pachneic dobe owocami ;) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńFarmona ma fantastyczne zapachy ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie mialam ale z checia zakupie i wyprobuje!!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.com/2014/05/pastelowa-zielen.html
z tutti frutti uwielbiam niemalże wszystko !! ale tego zapachu jeszcze nie miałam !!
OdpowiedzUsuńOj musi pięknie pachnieć:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tutti frutti :)
OdpowiedzUsuństorczyk cudo-uwielbniam ;)widziałam własnie w biedronie te kosmetyki i kusily jednak jakimś cudem nie zakupiłam :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś bo wygląda super.
pozdrawiam
Ja nie jestem fanką mazideł do ciała, ale za 6 zł aż żal nie wziąć:)
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze uda mi się dorwać to cudo w biedronce!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zawsze boje się tego efektu wysuszenia po odstawieniu.
OdpowiedzUsuńA ja lubię takie mazidełka do ciała - jednak muszą spełniać swoje obietnice :]
OdpowiedzUsuńMus musi pachnieć obłednie!
OdpowiedzUsuńDla mnie byłby za słodki:)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego z okazji imienin, woski to super prezent :)
OdpowiedzUsuńWstyd! :D zrobiłam rozdanie z tym musem a sama go jeszcze nie próbowałam :D jutro jadę do Biedronki :D
OdpowiedzUsuńNie miałam :) ale średnio lubię się smarować ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
musi ślicznie pachnieć pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jego zapachu :)
OdpowiedzUsuńczęsto widze je w biedronce i zastanawiam sie czy nie kupic :) chyba skusze sie, ale dopiero w przyszlym miesiacu po wyplacie:D
OdpowiedzUsuńhttp://mieteek.blogspot.com
Such a great review :)
OdpowiedzUsuńZa 6zł?! Nie no! Też chcę. Kocham te zapachy Tutti Frutti! Przepiękne są :) Pink Sands i Vanilla Lime uwielbiam! Jedne z moich ulubionych zapachów :)
OdpowiedzUsuńWow świetna cena! Bardzo lubię musy to ciała i jeszcze zapachy tutti frutti ajj... :)
OdpowiedzUsuńMiałam identyczny mus ;) Bardzo go lubiłam, miał przecudny zapach ♥
OdpowiedzUsuńI chyba niedługo muszę się znów po niego wybrać ;)
Dziękuję za kliknięcia pod najnowszym postem ;*
jackdanielsky.blogspot.com
Fajnie wygląda! Chyba się przejdę do biedronki
OdpowiedzUsuńFajny ten mus. Coś z tej serii miałam, ale bardzo dawno temu...
OdpowiedzUsuńmam ten mus i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Farmony głównie ze względu na zapachy :-)
OdpowiedzUsuńMusu nie miałam, ale na serie Tutti Frutti już od jakiegoś czasu się "czaję" ;D
OdpowiedzUsuńnie mialam jeszcze, bo mam czekoladowy i waniliowy z joanny poki co do wykorzystania :)
OdpowiedzUsuńczemu ja go nie widziałam w swojej biedrze??:( za 6 zl kupiłabym go bardzo chętnie!! :)
OdpowiedzUsuńMuszę go kupić choćby ze względu na zapach :D
OdpowiedzUsuńto pół ceny regularnej, też czasem skusze się na jakiś kosmetyk w Biedronce. Czasem w Lidlu tez mają fajne promocje kosmetyczne, ale do niego mam kawał drogi;/,więc na bieżąco nie jestem.
OdpowiedzUsuńPamiętam jak u mnie go polecałaś :) Chyba się skuszę jak wykończę moje zapasy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Farmonę za zapachy ! a woski są świetne :)
OdpowiedzUsuńTo masełko ma wspaniały zapach a konsystencję idealną na lato :) Ja lubię fakt, że zapach długo utrzymuje się na ciele :)
OdpowiedzUsuń6 zł to naprawdę warto wypróbować;) uwielbiam takie pachnące masełka ;)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze melonowo-arbuzowy, ale coś mi się wydaję, że i po tą wersję sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńoo muszę kupić masełko ;)
OdpowiedzUsuńnowy wpis http://izey-izabella.blogspot.com/
A byłam wczoraj w Biedronce i go nie spotkałam ;<
OdpowiedzUsuńpudeleczko wygląda przesłodko ;d
Nie używałam jeszcze tego musu...z tej serii Farmony używałam kiedyś masła z truflą i karmelem (o ile dobrze pamiętam), przecudowny zapach na zimę:)
OdpowiedzUsuńMusów nie miałam, ale zapach mango w kosmetykach uwielbiam.
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę :P
OdpowiedzUsuńsuper prezenty na imieniny :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten mus ponad rok temu i byłam zauroczona jego zapachem oraz działaniem. Niesamowicie nawilżał i wygładzał skórę, ot co :)
OdpowiedzUsuńjestem nim zachwycona :) zapach jest naprawdę rewelacyjny :))
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia, jedni mówią, że super, inni, że beznadziejny.. ale z drugiej strony mnie bardzo kusi, nie jest drogi wiec w sumie.. czemu by nie spróbować? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy tych produktów. Tego masła jeszcze nie miałam. Obserwuje
OdpowiedzUsuń