poniedziałek, 19 stycznia 2015

Recenzja Bodhi - Kawowy peeling do ciała

Witajcie!
Dzisiaj post pojawia się ze sporym opóźnieniem ale miałam dość szalony dzień :). Czeka mnie jeszcze wieczorna nauka i ewentualnie czytanie książki. 
Jeśli macie ochotę poczytać o bardzo przyjemnym kosmetyku do zapraszam niżej.
*
Bodhi, cukrowy peeling do ciała, Kawa
Od producenta: 
Połączone siły naturalnych ziaren kawy, masła shea oraz olejów rozpieszczają i otulają swym ciepłym kawowym aromatem. Kawa ma wiele właściwości, które zbawiennie wpływają na naszą skórę. Oryginalna receptura BODHI oparta na dużej ilości kofeiny, stymuluje metabolizm i eliminuje nadmiar płynów walcząc skutecznie z cellulitem i zbędną tkanką tłuszczową. Niezwykły i wszechobecny  aromat świeżo mielonej kawy Arabica poprawia nasze samopoczucie. Kawa to eliksir który wprowadza w dobry nastrój i dodaje energii, dlatego też peeling nasz peeling to doskonały dar zarówno dla duszy, jak i dla ciała.

Niewskazany dla kobiet w ciąży.

Skład:

Sugar, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Oryza sativa (Rice) Bran Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Carthamus tinctorius (Safflower) Seed Oil, Sesamum Indicum (Sesame) Seed Oil, Coffee Fragrance Oil, Coffea Arabica (Coffee) Seed Extract, Benzyl Alcohol, Vitamin E

Peeling mam okazję wypróbować dzięki Marcie, u której go wygrałam.

Często na Waszych blogach pisałam, że nie przepadam za kawą (nie piję jej i jej zapach moim ulubionym nie jest). Myślałam, że tak samo będzie z kosmetykami "kawowymi". Zaryzykowałam. I bardzo się cieszę, że to zrobiłam ;)

Peeling znajduje się w słoiczku z estetyczną, metalową nakrętką. Musicie przyznać, że prezentuje się bardzo elegancko.Produkt zabezpieczony jest sreberkiem więc żaden olej nie jest w stanie wypłynąć przed pierwszym użyciem.

Po otworzeniu wyczułam słodki, kawowy, bardzo przyjemny zapach. Jest cudowny!

Po dłuższym staniu peeling rozdziela się na dwie fazy: stałą i ciekłą. Duża porcja olejków oraz małe drobinki w połączeniu tworzą duet idealny. By był gotowy do użytku trzeba po prostu wymieszać go palcem lub łyżeczką. Uzyskana konsystencja jest idealna do rozprowadzenia po ciele.

Nie potrzeba go dużo do speelingowania danej części ciała. Warto wziąć mniej bo część może się zrolować i spaść z ciała. Nie jest on bardzo mocnym zdzierakiem, ale według mnie zadowoli fanki porządnego złuszczania martwego naskórka. 

Skóra po jego użyciu jest gładka i dobrze natłuszczona. Zdecydowanie po zabiegu z jego użyciem nie trzeba już stosować żadnych maseł ani balsamów.

Peeling dobrze się zmywa z ciała ale trzeba później spłukać wszystkie drobinki z kabiny lub wanny.

Ujędrnienia i wyszczuplenia nie zauważyłam ale skóra po zastosowaniu tego kosmetyku jest gładka i bardzo przyjemna w dotyku.

Bardzo się cieszę, że mam szansę go używać (tak, jeszcze go posiadam i mam nadzieję, że starczy mi na kilka razy :D). Piękny zapach, dobry efekt złuszczania i wydajność rekompensują wysoką cenę tego produktu. Za 250ml trzeba zapłacić 87,99zł. Obecnie jest w promocji za 69,51zł TUTAJ.

Jeżeli możecie sobie pozwolić na taki luksus to z czystym sumieniem - polecam!


Znacie tą firmę? Stosowałyście ten peeling?

Jesteście fanami zapachu kawy w kosmetykach? Ja, dzięki temu peelingowi, zdecydowanie mogę napisać, że bardzo go polubiłam :).

Jakie są Wasze ulubione peelingi?

92 komentarze:

  1. Bardzo sympatyczny skład, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba słyszałam o tej firmie. Skład widzę ma bardzo dobry no i podoba mi się, że nie trzeba używać po nim balsamu, bo jestem strasznym leniuchem w tej kwestii :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Firmy kompletnie nie znam, ale peeling wygląda bardzo zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje się być boski i taki smaczny haha :D Uwielbiam zapach kawy w kosmetykach również! Aż nabrałam chęci na ten peeling!

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę ciekawy peeling. Taki jak lubię, czyli nie zdzierak i ma fajny skład. Kuszące jest też nawilżenie. Cena jednak trochę szalona ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja za kawa nie przepadam, ale kosmetyki kawowe bardzo lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam peelingi fresh&natural w 100& naturalne i względem tego niewiele kosztują, zapach kawy hmm ciężko mi powiedzieć, czy bym go polubiła

    OdpowiedzUsuń
  8. Uhuhu... jaka cena, ale zwraca się w jakości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbam cukrowe peeling. swego czasu sama robiłam kawowy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też nie jestem fanka kawy. Peeling ma piękne opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja znów uwielbiam kawę więc ten peeling i jego zapach na pewno by mnie urzekły :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam recenzję i już się nastawiłam że chyba znalazłam coś dla siebie ale.... Ale cena mnie przygniotła :<
    Chyba zostanę przy moich domowych peelingach kawowych :3

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba bym się z nim polubiła, tylko ta cena.. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za kawą ale dla tych efektów bym mogła spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj z chęcią bym go wypróbowała <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Obecnie stosujemy peeling, którym jesteśmy zachwyceni, a jest znacznie tańszy od tego. Nie dalibyśmy tyle za peeling:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pewnie jest bardzo przyjemny, chętnie bym go wypróbowała :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam, ale się obśliniłam na samą myśl, że mogłabym rano pić kawę i peelingować się kawą <333

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam firmy, ale peeling wydaje się ok.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja uwielbiam kawę pić, ale w kosmetykach jakoś jeszcze nigdy mi nie przypasowała. Zawsze wydaje mi się chemiczna i sztuczna.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię wszystko co kawowe :) Peeling ciekawy, dla mnie byłby idealny z tego względu, że mam ekstremalnie suchą skórę - a jeśli po nim skóra jest natłuszczona i nie trzeba się balsamować to cóż więcej chcieć? :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam cukrowe peelingi do ciała;) Zapach kawy też mi nie przeszkadza. Ale najważniejsze jest działanie

    OdpowiedzUsuń
  23. Aaale drogi. Ja osobiście wolę tańsze peelingi, bo słynę z tego że na raz zużywam większość kosmetyku :D
    Obserwuję, zapraszam również do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. 69,51zł to zaporowa cena! Nie wiem skąd sie wzięła....

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo, ale to bardzo uwielbiam peelingi i ten wygląda tak kusząco, ale hmm jakoś mnie na razie nie stać. Ale zanotuję w terminarzu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. A ja uwielbiam zapach i smak kawy :)
    I kosmetyki kawowe też lubię, ale niestety nie w tej cenie...

    OdpowiedzUsuń
  27. Aj nie słyszałam o tej firmie. Ale peeling kawowy brzmi ciekawie i pewnie ma rewelacyjne działanie. Bo kawa pięknie walczy z celulitem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. o firmie słyszałam jednak jeszcze nic od nich nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja zapach kawy bardzo lubię, bardziej nawet niż jej smak, więc peeling na pewno by mi się spodobał. Pierwszy raz spotykam się z peelingiem, który rozdziela się na dwie części.

    OdpowiedzUsuń
  30. Chętnie bym wypróbowała, ale za taką cene narazie jednak odpuszcze :D Pierwszy raz jednak słyszę o tej firmie ;>

    OdpowiedzUsuń
  31. Kawę uwielbiam pić choć w kosmetykach niekoniecznie zapach mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie używałam tego nigdy :) Działanie zapowiada się fajne, ale za tą cenę to tylko na prezent :D Nie słyszałam jeszcze, żeby kogoś wyszczuplił balsam, gdyby to było takie proste to nie byłoby tyle otyłych osób. Takie to życie ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Podoba mi się wizualnie ;) Ogólnie nie znam ;p

    OdpowiedzUsuń
  34. akurat nie znam tego peelingu ale milo ze sie sprawdzil

    OdpowiedzUsuń
  35. Chciałabym! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo ciekawią mnie kosmetyki tej marki, ale nie miałam okazji ich używać. Trochę drogawe są ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. jeszcze z Bodhi nic nie miałam, ale słyszałam, że mają bardzo dobre kosmetyki
    peelingi kawowe lubię, ale jednak solne niż cukrowe

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja w sumie wolę solne peelingi od cukrowych... :P Tego nie znam, niemniej przyznaję, że cena troszkę niefajna.

    OdpowiedzUsuń
  39. wierzę, że jest wspaniały. sama miałam rewelacyjny olejek Bodhi do ciała .

    OdpowiedzUsuń
  40. Wygląda wspaniale :) Bodhi jest mi jeszcze nieznane :/

    OdpowiedzUsuń
  41. Wygląda smakowicie. Kawy też nie pijam, ale w przeciwieństwie do Ciebie, kocham jej zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo lubię kawę w peelingu domowym :) Kawę kiedyś piłam częściej, teraz raczej sporadycznie ale zawsze z dużą ilością mleka (pół na pół) :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Jakże fajny produkt! Nigdy nie słyszałam o tym peelingu :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Bardzo ładnie się prezentuje i na dodatek jest apetyczny ;)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  45. Ładnie wygląda i pewnie pięknie pachnie, chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja uwielbiam peeling perfecty marcepanowy , ma cudny zapach, ale ten chętnie bym wypróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja uwielbiam domowej roboty peeling kawowy, ale ten też mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja jednak założyłam, ale chyba szybko mnie sie znudzi ^^

    OdpowiedzUsuń
  49. Uwielbiam wszelkiego rodzaju peelingi do ciała! Aczkolwiek staram się nie wydawać na nie więcej niż 15 - 20 zł. Za szybko je zużywam ^^

    OdpowiedzUsuń
  50. Matko! Cena jest okropnie wygórowana, ale jeśli jest jej wart to może warto się nim zainteresować :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja kiedyś bardzo często używałam peelingów do ciała a teraz jakoś zaprzestałam :-P

    OdpowiedzUsuń
  52. Drogi ten peeling, ja używam z Organique :)

    OdpowiedzUsuń
  53. mnie jedynie fakt, że cukrowy zniechęca, bo nie przepadam za tym rodzajem zdzieraków :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Mnie się zawsze wydawało, że zapachu kawy nie lubię, ale gdy w końcu wypróbowałam taki żel pod prysznic, to okazał się całkiem przyjemny ;) peeling kawowy z resztą też lubię, ale za takimi nie przepadam, wolę samą gąbkę do masażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Bardzo fajny produkt, lubię zapach kawy w kosmetykach :) ale cena niestety nie jest na mój portfel :(

    OdpowiedzUsuń
  56. Niestety zapach kawy w kosmetykach skutecznie mnie odstrasza :(

    OdpowiedzUsuń
  57. Ja też nie lubię kawy, ale takiemu peelingowi bym nie odmówiła:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Lubię kawę i jej zapach ;) peeling na pewno przypadłby mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  59. Hmm wypróbowałabym bo kocham kawę!

    OdpowiedzUsuń
  60. Coś czuję, że przypadłby mi do gustu, a kawowe kosmetyki uwielbiam :))

    OdpowiedzUsuń
  61. Wygląda bardzo fajnie w opakowaniu. Interesujący produkt.

    OdpowiedzUsuń
  62. Słyszałam o peelingach kawowych same dobre rzeczy ale zapachu kawy tak bardzo nie lubię, że chyba nie mogłabym używać takich kosmetyków :(

    OdpowiedzUsuń
  63. No cóż nie dam tyle kasy za peeling.

    OdpowiedzUsuń
  64. Zapach kawy bardzo mi się podoba, ale tylko na chwilę, w małych ilościach :P

    OdpowiedzUsuń
  65. Nie znam tej firmy ale lubię taki zapach.. to musi być super kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Ja tez nie przepadam za kawą, ale moj ulubiony peeling to domowy peeling z kawy i cukru, polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  67. Cena orgormna, ale z tego co się orientuję ta marka ma świetne składy :)
    A kawkę lubię w każdej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Zapachniało słodką kawą :)
    Chętnie wypróbuję ten kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  69. cena dość wysoka, ale chciałabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Nie lubię kawowych kosmetyków ;(
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  71. Taki peeling jest samą przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Wydaje sie byc fajny, tylko cena lekko odstrasza w razie nie trafienia choc by z zapachem

    OdpowiedzUsuń
  73. Uwielbiam takie peelingi do ciała :))

    OdpowiedzUsuń
  74. Cena mnie troszkę przeraziła :( buuuu a tak się napaliłam czytając Twoją recenzję;)

    OdpowiedzUsuń
  75. Nie znam tego peelingu, ale zapach na pewno by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  76. Nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  77. Jeśli chodzi o peeling kawowy to jednak wolę zrobić swój własny, ale ten zapowiada się dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  78. Może kiedyś się pokuszę na tę odrobinę luksusu ;))

    OdpowiedzUsuń
  79. Czytam ostatnio sporo o tej marce na blogach i nie ukrywam, trochę mnie kusi ;))

    OdpowiedzUsuń
  80. Peeling kawowy można zrobić samemu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  81. Cena zdecydowanie nie dla mnie.
    Ale dzis w biedronce dojrzalam fajne cuda sol i maslo do ciala za niespelna 10zl, a tu koniec miesiaca i na koncie echo ;)

    OdpowiedzUsuń
  82. drogi :/ ale jak widać dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  83. Oj dla mnie kawa to tylko do picia :))

    OdpowiedzUsuń
  84. ooo tak kawę uwielbiam zwłaszcza na ciele ;]

    OdpowiedzUsuń
  85. Nie znam tej firmy, ale zapach kawy w kosmetykach uwielbiam, chociaż nie lubię jej pic. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  86. Wygląda i kosztuje jak luksusowy kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).