piątek, 17 października 2014

Recenzja Wibo - Błyszczyk Lip Sensation

Witajcie! 
Dzisiejsza recenzja będzie lekka i przyjemna. Cały dzień jestem zabiegana. Oprócz załatwiania różnych spraw musiałam zdążyć na pociąg bo jadę na weekend do chłopaka :). Ale to nie wszystko! W sobotę będę miała możliwość uczestniczyć w moim pierwszym spotkaniu blogerek, które odbędzie się w Katowicach. Już nie mogę się doczekać. Obiecuję zdać relację ;).
A teraz zapraszam do czytania. 
*
Wibo, Lip Sensation błyszczyk
Od producenta:

Błyszczyk do ust z kwasem hialuronowym

  • powiększa usta do rozmiaru XXL
  • zmysłowy efekt dzięki zawartości kwasu hialuronowego
  • nawilżone i powiększone usta
Błyszczyk Lip Sensation nadaje natychmiastowy efekt gładkich i jedwabistych ust. Zawiera odżywczą formułę kwasu hialuronowego, który wypełnia nierówności naskórka. Stonowana kolorystyka dostępna w kolekcji idealnie dopasuje się do codziennego makijażu. Przy regularnym stosowaniu kwas hialuronowy poprawi kondycje ust powiększając ich objętość. Dzięki formule XXL usta stają się zmysłowe i sprężyste. Aplikator wykonany jest z delikatnego włosia, który miękko i jednolicie nakłada błyszczyk.
To jest już mój drugi błyszczyk z tej firmy, z tej serii. Poprzedni był bez świecących drobinek, ten już je ma. Bardzo się z nim polubiłam.
Aplikacja jest przyjemna, gąbeczką dobrze rozprowadza się błyszczyk. 
Produkt nie skleja ust, co bardzo mi odpowiada. Utrzymuje się około 2h bez jedzenia i picia. 
Nadaje delikatny połysk i nie wysusza ust. 
Drobinki, które ten egzemplarz posiada, można delikatnie wyczuć rozprowadzając błyszczyk na ustach. Mnie, osobiście, to nie przeszkadza.
Jedynym minusem tego produktu jaki zauważyłam to szybkie ścieranie się napisów z opakowania. Ale można to przeżyć :)
Osobiście bardzo polubiłam się z tym błyszczykiem. Myślę, że jeszcze kiedyś skuszę się na kolejne opakowanie.
Kosztuje około 8zł za 5ml
Znacie ten błyszczyk? Miałyście go kiedyś?
Co wolicie - błyszczyk czy pomadkę? :)
Do końca mojego rozdania zostały dwa dni! Zapraszam do brania udziału. 

92 komentarze:

  1. nigdy nie miałam błyszczyku z Wibo :) ogólnie wolę szminki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś zakochana jestem w ostatnim czasie w szminkach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten błyszczyk i pod względem działania był niesamowity.
    Niestety opakowanie miałam jakieś kiepskie, bo bez przerwy na szyjce oraz pod nakrętka było go było. Musiałam wycierać chusteczką, przez co nie mogłam go nosić w torebce, bo bałam się, że mi coś wybrudzi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny delikatny kolorek- podoba mi się !!!!
    P.s Kochana do jutra, ja też się nie mogę doczekać spotkania :*

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam go, aktualnie używam błyszczyka z diora :) osobiście wolę pomadki.

    http://malleadines.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem Ci, że od dawna czaiłam się na niego, ale nie byłam do końca przekonana. Teraz go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za błyszczykami z drobinkami/brokatem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś lubiłam błyszczyki, miałam ich sporo, ale pokochałam pomadki i do błyszczyków raczej nie wrócę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za błyszczykami do ust jakoś nie przepadam, wolę pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja siostra uwielbia błyszczyki !
    Miłego spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. blyszczyki uwielbialam, a teraz przerzuciłam się na pomadki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam parę błyszczyków, ale jak dotąd nie z Wibo. Chetnie bym go wypróbowała, zwłaszcza że nie jest drogi

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś używałam błyszczyków, ale po ostatnim (kilka lat temu) dostałam okropnego uczulenia i od tamtej pory korzystam już tylko z pomadek ochronnych i balsamów. Błyszczyki chyba nie są dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam go,ale ja opowiadam się za pomadkami. Już jutro się poznamy,bardzo się cieszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie miałam, ale generalnie jakoś nie przepadam za Wibo

    OdpowiedzUsuń
  16. Widziałam ten błyszczyk jednak obecnie bardziej wolę pomadki :D Miłego i udanego spotkanka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A miałam kupić na nagrody w rozdaniu ale były niestety testowane przez testerki sklepowe... szkoda mi sie zrobiło bo błyszczki fajne no ale cóż... szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  18. ja jakoś wolę pomadki :) ale całkiem przyjemnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  19. widzę brokat w nim więc podziękuje :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ładny i delikatny kolor:)
    Zapraszam na rozdanie:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam chyba jeden błyszczyk z tej serii, jednak rzadko używam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam go, ale może wypróbuję :) Już dawno nie miałam żadnego błyszczyka Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  23. nie miałam nigdy nic z tej firmy niestety

    OdpowiedzUsuń
  24. życzę udanego spotkania blogerskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Swój ostatni błyszczyk kupiłam jeszcze w gimnazjum. Lubię chodzić z rozpuszczonymi włosami i w takich przypadkach błyszczyk po prostu się nie sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  26. Rzadko maluje usta, ale ciekawy błyszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Akurat tego nie miałam, ale ja właściwie rzadko korzystam z błyszczyków, wolę szminki :) a napisy ścierają się chyba z większości takich tańszych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Tej wersji nie znam, lecz ostatnio równie często sięgam zarówno po błyszczyki, jak i pomadki / wcześniej wolałam pomadki/ :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie przepadam za błyszczykami, więc się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie lubię błyszczyków, miałam go kiedyś ale szybko poszedł do kosza :)

    OdpowiedzUsuń
  31. nigdy nie miałam błyszczyków wibo, jakoś mnie te drobinki nie przekonują...

    OdpowiedzUsuń
  32. ładny kolor, ale nie lubię błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń
  33. nie miałam, ale bardzo lubię błyszczyki w takim odcieniu :)

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Udanego spotkania blogerskiego no i oczywiście czekamy na relację z niego :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Miałam go :) Był smaczny bo dosłownie go zjadałam z ust :) życzę przyjemnego spotkanka wsród blogerek z Katowic :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja ostatnio odpuściłam sobie błyszczyki na rzecz pomadek :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Kocham błyszczyki, są subtelne i przede wszystkim nadają ładny połysk :) Pomadek mam kilka, ale jakoś rzadko ich używam ;/ Ten mnie zaciekawił :) Jeśli go spotkam to nie zapomnę przyjrzeć się mu bliżej, z tym, że ja się po lubię z tym bez drobinek :)
    Bella

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam taki błyszczyk z Wibo, ale inny kolor :) Bardzo go polubiłam

    OdpowiedzUsuń
  39. Miałam jeden z błyszczyków z tej serii - w bardziej beżowym odcieniu :) I bardzo go lubiłam. Ładnie prezentował się na ustach, nabłyszczał je, lecz nie wysuszał :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Hello. Great pictures, you are cute and beautiful.
    I've seen that you registered to a Oasap cardigan giveaway, maybe you could have another chance on my blog too, I am hosting the same giveaway. Waiting for your lovely visit.
    FASHION-SPIKE.blogspot.com

    also, feel free to follow me, I always follow back!

    OdpowiedzUsuń
  41. Nigdy nie miałam tego błyszczyka, ale fajnie, że nie skleja ust :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Wygląda ładnie :) choć chetnie zobaczylabym jak wyglada na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Czemu nie pokazujesz jak wygląda na ustach?

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja ogólnie wolę pomadki, ale po Twojej recenzji skusiłabym się na ten błyszczyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Drobinki niestety i mnie go dyskwalifikują. Wszelkie większego rozmiaru drobinki bardzo drapią i podrażniają mi usta :(

    OdpowiedzUsuń
  46. Też myślę, ze drobinki by mnie drażniły i ciągle poruszałabym wargami, żeby je zetrzeć. Tak mam np. kiedy wyczuję suche skórki :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. Wygląda bardzo subtelnie, fajny do dodawania blasku ustom :)

    OdpowiedzUsuń
  48. fajna recenzja :3 muszę go kupić :3
    Obserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
    Poklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. nigdy nie miałam tego błyszczyku, ale śliczny ma kolorek ♥



    ---> www.HELLO-WONDERFUL.blogspot.com <--

    ps: klikniesz u mnie na link do bluzy w najnowszym poście? :*

    OdpowiedzUsuń
  50. jakos wolę ostatnio szminki, ale błyszczyk ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  51. ja używam tylko i wyłącznie pomadek:) mam cienkie włosy i od razu bym miała je całe w klejącym błyszczyku:D

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja ostatnio używam mało błyszczykow, wygodniej mi z jakąś pomadka :-)

    OdpowiedzUsuń
  53. Uwielbiam takie błyszczyki w naturalnym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
  54. nie lubie go, za barzo sie lepi:)

    OdpowiedzUsuń
  55. Nie mialam tego błyszczyku, ale ja ogólnie wolę szminki.

    OdpowiedzUsuń
  56. Ostatnio wolę pomadki, już daawno nie miałam na ustach błyszczyka :P Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  57. Lubię błyszczyki, ten ma śliczny odcień:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ładny delikatesik! Lubię takie :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Śliczny odcień, ale ja jakoś wolę pomadki ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Mam ten błyszczyk tylko w odcieniu 05 bez drobinek i baardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Nie lubię błyszczyków, które powiększają usta. W sumie nie błyszczyków, a tego uczucia które robią na ustach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie lubię błyszczyków, a i od pomadek się odzwyczajam, wolę sobie palcem usta wysmarować :D.

    OdpowiedzUsuń
  63. Ja mam właściwie tylko jeden jedyny blyszczyk Isadory

    OdpowiedzUsuń
  64. Raczej nie dla mnie, za bardzo się świeci :)

    OdpowiedzUsuń
  65. To zazdroszczę, ale dobrze, że był dobrze spędzony ;) Myśle, że to nie choroba.. jedynie jest mi źle :c

    OdpowiedzUsuń
  66. W sumie produkt ciekawy, ale na razie mam pod dostatkiem błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Nie miałam tego błyszczyka, ale z chęcią bym wypróbowała :-) I mam nadzieję, że spotkanie blogerek się udało :-)

    OdpowiedzUsuń
  68. Miałam ten błyszczyk , tylko inny kolorek i też byłam z niego zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  69. OOOo Wibo zaskakuje znów, muszę poszukać tych błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Muszę coś w końcu kupić z Wibo ;) kolor bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Bardzo lubię te błyszczyki z Wibo i zużyłam już kilka opakowań nr 5 :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Dobrze, że nie wysusza ust, bo takie błyszczyki mają niestety ku temu tendencje ;)

    P.S. Nominowałam Cię versalite blogger avart czyli '7 faktów o mnie' http://networkerka.blogspot.com/2014/10/versalite-blogger-avart-czyli-7-faktow.html Zapraszam do zabawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  73. szkoda, że nie dałaś efektu na ustach nam zobaczyc :D

    OdpowiedzUsuń
  74. Ja lubię i pomadki i błyszczki, w sumie jestem od nich nawet uzależniona ;) A błyszczyk akurat mi się kończy, więc jak będę w sklepie to popatrzę za nim :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Bardzo fajnie wygląda ten błyszczyk, mimo że nie jestem zwolenniczką błyszczyków to o niego bym się pokusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  76. Mam nadzieję, że spotkanie było udane!

    OdpowiedzUsuń
  77. Mam ten błyszczyk i niezbyt mi się podoba. Wiem, że przy każdym błyszczyku pojawia się problem z przyklejającymi się do ust włosami, ale ten to je po prostu przyciąga jakąś dziwną nieznaną mi siłą!! :(

    OdpowiedzUsuń
  78. Nie miałam z nim do czynienia, ale ostatnio sporo czytałam dobrego odnośnie szminek z wibo. Niestety musze wykończyć wpierw to co mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  79. Ciekawy błyszczyk. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  80. Ja ostatnio błyszczyków jakoś nie używam, ale za to używam pomadek z Wibo. ;)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).