piątek, 10 października 2014

Denko + Nowości

Witajcie :)
Pogoda u mnie jest piękna więc zapowiada się długi spacer z psiakiem.
Na dzisiaj przygotowałam post o produktach, które wykończyłam od ostatniego denka. Nie jest tego dużo ale zawsze coś.
Jeśli macie ochotę obejrzeć co trafiło już do kosza to zapraszam!
Do tego na samym dole pokażę Wam co ostatnio do mnie trafiło.
*
Dove, kremowy płyn od prysznic - cudo! Jeśli jeszcze kiedyś spotkam to kupię. Cudny zapach, kremowa konsystencja... Po prostu uczta dla zmysłów :). Kosztuje około 10zł za 250ml.



C Thru, żel pod prysznic - bardzo fajny, energetyzujący żel. Dobrze się pieni i oczyszcza skórę. Zapłaciłam około 5zł razem z małym dezodorantem.
Eva Nature Style, szampon z czarną rzepą - dobrze się pienił, super oczyszczał. Szampon przedłużał trochę świeżość moich włosów, nie wywołał łupieżu ani podrażnienia. Kosztował około 3zł. P.S. Był w moim poprzednim denku... Nie wiem jak to się stało. Najwyraźniej nie wyrzuciłam opakowania :D.

DeBa, szampon - RECENZJA. Polubiłam ten produkt. Bardzo wydajny, ładnie pachnący, pieniący się i oczyszczający szampon. Koszt: około 8zł za 400ml.
Lirene, peeling Stop Cellulit - bardzo fajny zdzierak, który używałam na suchą skórę. Nie jest najmocniejszy ale robi swoje. Ma fajny, pobudzający zapach. Usuwa martwy naskórek. Niestety antycellulitowego działania nie widziałam ale tego nie oczekiwałam. Udało mi się kupić swojego czasu za 7zł  w Biedronce. Normalnie kosztuje około 12 zł za 200ml.

Joanna, szampon - RECENZJA. Wiecie, że go polubiłam :). Kupiłam za około 4zł.
Schwarzkopf, odżywka Gliss Kur - RECENZJA. Drugie opakowanie zużyte :). Bardzo ją lubię. Nadaje włosom miękkość i pomaga je rozczesać. Kosztuje około 13zł.

Joanna, odżywka - używałam ją w duecie z szamponem Eva Nature Style. Teoretycznie jest bez spłukiwania ale ja ją zmywałam. Włosy po użyciu były miękkie i dobrze się rozczesywały. Zapłaciłam około 4zł za 200ml.
Eveline, peeling drobnoziarnisty do twarzy - RECENZJA. Bardzo fajny produkt do oczyszczania twarzy. Polecam :). Koszt: około 10zł.



Synergen, żel-peeling-maska - RECENZJA. Ten kosmetyk także się u mnie sprawdził. Cena: około 8zł.
Schwarzkopf, rozjaśniacz do włosów - według mnie hit. Co prawda doświadczenia nie mam ale ten produkt jest prosty w użyciu, daje widoczny efekt i nie zniszczył mi włosów. Zapłaciłam niecałe 30zł, można dostać bez promocji za około 35zł.



Marion, spray termoochronny do włosów - kupiłam go i użyłam raz. Testowała go moja mama. Włosy po jego użyciu były miękkie i dobrze się je stylizowało. Mama poleca ;). Kosztuje około 7zł za 130ml.
Uma Cosmetics, chodzący błyszczyk do ust - RECENZJA. Bardzo fajny produkt
Jeśli gdzieś go spotkacie to polecam wypróbować :). Kosztuje około 7zł.



Joanna, jedwab do włosów - RECENZJA. Trzeba uważać z ilością tego kosmetyku by nie obciążył włosów. Idealny do zabezpieczenia końcówek. Cena to 5 zł.



Próbki: Ziaja multimodeling, Ziaja żel z serii Liście Manuka, Rival de Loop, maseczka miodowa.
Na wielu waszych blogach piszę, że jestem na zakupowym odwyku. I to jest prawda. Zapasy mam naprawdę duże więc staram się je systematycznie zużywać. Niestety sklepy kuszą niesamowitymi promocjami. Na razie powstrzymałam się od zakupów w Naturze, Rossmannie i Super Pharm (a przeceny na kosmetyki Dermedic są świetne!). Niestety w następnym tygodniu będę w Hebe i nie wiem czy dam radę wytrzymać.
Na razie chciałabym Wam pokazać co przyszło do mnie w tym tygodniu. 
U Klaudii K udało mi się wygrać produkt Slimtox ułatwiający odchudzanie. Ciągle sobie mówię, że się za siebie zabiorę, a nadal nie wychodzi. Ech, ta moja "silna wola"...
Mam nadzieję, że jak w końcu zacznę to w połączeniu z dietą i ruchem da jakieś efekty :D. Jeszcze jej nie piłam, najpierw muszę się psychicznie przygotować do tego procesu ;).
Ciągle piszecie o przychodzących próbkach perfum! Na początku jakoś niespecjalnie byłam zainteresowana bo mam dużą ilość zapachów, które zużywam bardzo wolno. Ale stwierdziłam, że skoro nic nie płacimy, dostajemy zapach, który możemy wypróbować albo komuś dać... A co mi tam :).
Wybrałam wersję Agua ale czekam jeszcze na inny egzemplarz. Macie? 
Przypominam o moim rozdaniu! KLIK
Znacie te produkty? Mieliście którykolwiek z mojego denka?
Wasze zużycia już oglądałam. Niektóre były naprawdę imponujące :).
Trzymajcie się!

89 komentarzy:

  1. używałam te pilling z eveline i też jestem bardzo zadowolona :) co prawda nie jest to tak rewelacyjne jak piling kawowy domowej roboty, ale daje radę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic nie miałam z Twojego denka;/ ale lubię szampony Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co nie co miałam, ale nie wszystko.
    Nie złe denko :)) Gratuluję:]

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię szampon Joanna Naturia, jest tani i dobrze oczyszcza:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przypomniałaś mi :) muszę wrócić do Joanny z wrzosem, lubię jej zapach.

    OdpowiedzUsuń
  6. A długo czekałaś na ten zapach? Ja zamówiłam niedawno i czekam, ponoć długo idą:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję denka :) Nie miałam żadnego z Twoich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super denko, kilka z tych kosmetyków używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam prawie nic z denka:) perfumy sobie darowałam bo właściwie mam czego używać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Probowalam zamowic te probki perfum ale mi nie wychodzi ;(

    Zeli kremowych nie lubie, wiec mimo iz kusisz Dove to sie nie zdecyduje ;)
    O blyszczyku MUA slyszalam ale nie jest dla mnie dostepny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaa probuj tego cuda odchudzajacego bo jestem ciekawa efektu ;)

      Ja mimo szlabanu na zakupy kupilam wczoraj 2 nowe (podobno 1 uzyte) lakiery vinylux za 17zl lacznie z przesylka! Ciekawa jestem nad czym to sie tak dziewczyny zachwycaja!

      Usuń
  11. Pare rzeczy z denka miałam ;-) Ja też czekam na jeszcze jeden zapach z tej firmy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam zapach Agua i również czekam na inny, mi się on zdecydowanie nie podoba jakiś strasznie mocny i przytłaczający, nie wiem dlaczego wybrałam akurat ten :) ale jak trochę zwietrzej to jest zdecydowanie delikatniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam żele Dove, są ze mną ładnych kilka lat i nawet jeśli kupuję co jakiś czas inne wracam do nich.

    OdpowiedzUsuń
  14. znam peeling z Lirene i bardzo go lubię, sprawdzał się u mnie idealnie ;)
    PS to peeling stop, a nie stóp :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zielone c thru uwielbiam chyba od zawsze, i zawsze chętnie do niego wracam, żel też miałam i to kilka razy. I też kupowany zawsze w jakiś fajnych promocyjnych zestawach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję denka :) Muszę wypróbować tą odżywkę z GlissKura :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten peeling Lirene też sobie chwaliłam. W połączeniu z żelem antycellulitowym dawał efekt super gładkiej i jędrnej skóry na nogach.

    OdpowiedzUsuń
  18. Niezłe denko, gratuluję wygranej. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie DeBa w ogóle się nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajne denko :) Ja też ogólnie lubię szampony z tej serii Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Widzę w denku mój ulubiony błyszczyk ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam próbkę perfum tej firmy, niestety zupełnie nie trafiłam w zapach- jest straszny: karmelowo-waniliowy :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten peeling z lirene bardzo lubię, zużyłam już kilka opakowań :-) Żel z dove i peeling do twarzy chciałabym :-) No i ten rozjaśniacz do włosów mnie zaciekawił :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. koniecznie muszę wypróbować ten GlissKur ;)


    zapraszam do mnie - http://xdreamy.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Też Agua zamówiłam ;D ten peeling z Lirene u nas kosztuje 6 zł ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. zaciekawilas mnie tym rozjaśniaczem :) była albo bedzie recenzja??:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratuluję zużyć.Ja też staram się nie kupować,ale hmm ciągle jednak to robię :(

    OdpowiedzUsuń
  28. całkiem spore denko!
    u mnie ten szampon Joanny nie bardzo się sprawdzał...

    OdpowiedzUsuń
  29. duuuużo :D zapraszam do mnie, zobacz co ja mam! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. mam perfumik z tej firmy :)
    pozdrawiam serdecznie;)) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie miałam nic z Twojego denka ani z nowości ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Odżywki z Joanny uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kremowe żele z Dove są najlepsze, zawsze będę do nich wracać :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam zapasik żelów z Dove, muszę wreszcie jakiś użyć. Na razie cieszę się ich szamponami.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale się tego nazbierało, fajne denko, a i nowości też ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. troszkę się tego nazbierało;)

    OdpowiedzUsuń
  37. nie miałam nic z Twych zużyć;)
    A co do Twojego postu, powinnam brać przykład:)

    :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja jakoś nie mogę się przekonać do tej odżywki bez splukiwania: ) reszty nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja nic z Twojego denka nie miałam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  40. Miałam odżywkę bez spłukiwania GlissKur i dobrze się spisywała. :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Mam dwa zapachy z yodeymy i czekam na kolejny, ale jakoś nie powaliły mnie na kolana...

    OdpowiedzUsuń
  42. C-Thru kojarzy mi się z moją Mamą, ona uwielbia te zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Spore denko :) a ja też próbuję omijać drogerie wielkim łukiem :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Chwilowo używam tej odżywki marki Gliss Kur, co Ty wykończyłaś ;) I jestem z niej zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  45. Peeling z Eveline kusi mnie od dłuższego czasu, czekam tylko aż wykończę zapasy

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja te psikane odżywki z Gliss kur bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Jestem ciekawa tego środka na odchudzanie, bo mi też by się przydało co nie co zrzucić. Na razie piję zieloną kawę, ale nieregularnie, więc efektów brak.

    OdpowiedzUsuń
  48. Szampon z Joanny bardzo plątał mi włosy...

    OdpowiedzUsuń
  49. Do mnie też niedawno przyszła Yodeyma :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Koniecznie muszę wypróbować rosyjskich kosmetyków zwłaszcza szamponów i masek do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Szamponu DeBa nigdzie nie mogę znaleźć :( A peelingi Synergen też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Też uwielbiam żele pod prysznic Dove, zresztą chyba wszystkie kosmetyki tej marki lubię ;-)

    OdpowiedzUsuń
  53. Świetne denko,parę kosmetyków mam i również lubię :))
    Agua mam,ale niestety zapach mi nie spasował,a Tobie się podoba???

    OdpowiedzUsuń
  54. Miałam peeling Lirene, dobrze się spisał u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  55. nie znam żadnego z w/w produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  56. nie miałam żadnego z tych produktów, ale kojarzę mniej więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Gratuluję denka, lubię ten zapach zielony C-Thru, mam nawet EDT w zapasie i niedługo ją otworzę :D
    Fajne nowości.

    OdpowiedzUsuń
  58. Nie lubię tej odżywki z Joanny ;) A i przypomniałaś mi o tym szamponie DeBa, rok temu go kupiłam i stoi nie ruszony!

    OdpowiedzUsuń
  59. Nie miałam żadnego z przedstawionych produktów. Sama mam spore zapasy, więc nie kupuję nic nowego, mimo, że Rossmanna mam minutę drogi od siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Gliss Kura i Eveline miałam i bardzo lubię :]

    OdpowiedzUsuń
  61. Również lubię odżywkę z glisskura :) Miałam ich sporo...

    OdpowiedzUsuń
  62. Gratuluje tylu zużyć. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  63. Nie znam niczego, ani z nowości ani z denka.

    OdpowiedzUsuń
  64. Hehehe moja silna wolna też jest troszkę słaba :) Ale teraz zmiany wprowadzam małymi kroczkami i jest o wiele lepiej :) Aczkolwiek ja nie chcę schudnąć lecz przestać jeść śmieciowe jedzonko i po prostu nabrać ładniejszego kształtu :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Ostatnio często przechodzę nieobojętnie koło takich sklepów jak Douglas i Rossman, a wcześniej mi się to nie zdarzało. Ale święta (powoli) idą więc będzie okazja do kupienia sobie czegoś... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  66. łądne denko! miałam ten peeling z Lirene bosko pachniał!

    OdpowiedzUsuń
  67. Akurat odżywka Joanny z wrzosem czeka u mnie w kolejce, widzę że się z nią polubiłaś, więc chyba to udany zakup :)
    Dziękuję za odwiedziny mojego bloga oraz pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  68. koniecznie muszę wypróbować peeling do twarzy Joanna i spray termiczny Marion! :)

    OdpowiedzUsuń
  69. też zamówiłam sobie te perfumy ;) ale zapach nie do końca mi podszedł, a Tobie się podoba??

    OdpowiedzUsuń
  70. Podoba mi się to stwierdzenie "zakupowy odwyk" hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Spore denko, znam z niego kilka produktów. Miałam peeling Lirene, ale z serii XS, dla mnie był super- bo mocny zdzierak i wygładzał pięknie skórę, w połączeniu z ćwiczeniami i dobrą dietą jest dobrze :)
    Jedwab Joanny lubię, ale zawsze przesadzę z ilością :P A rozjaśniacz w sprayu widzę pierwszy raz.
    Też mam ban na zakupy- najpierw zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  72. kosmetyki dove genialnie nawilżają ;)

    OdpowiedzUsuń
  73. Też miałam ten peeling w swoim denko:)

    OdpowiedzUsuń
  74. Spore denko. Chyba żadnego z tych kosmetyków nie miałam przyjemności testować...

    OdpowiedzUsuń
  75. Nie wiedziałam, że C Thru wypuściło do sprzedaży także żele pod prysznic, muszę się rozejrzeć.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  76. Fajne produkty kusisz oj kusisz - z chęcią bym coś kupiła Joanny ;)
    gratuluje wygranej o można coś dostać za darmo to ja nie w temacie ciągle jestem haha

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).