wtorek, 22 kwietnia 2014

Recenzja Nivea - Mleczko Tonik 2w1

Witajcie po Świętach :).
Mam nadzieję, że wszystkie dobre rzeczy, które zjadłyśmy nie pójdą nam w boczki.
Dzisiaj mam dla Was recenzję kolejnego produktu Nivea.
Zapraszam do czytania!
*

Nivea, Mleczko i Tonik 2w1

Od producenta:

Mleczko i tonik wzbogacone w witaminę E i Hydra IQ:

- głęboko oczyszcza i tonizuje w jednym prostym kroku, usuwając pozostałości makijażu,

- zachowuje naturalny poziom nawilżenia skóry,

- posiada niezwykle delikatną formułę z witaminą E.

Skład: Aqua, Alcohol Denat., Isopropyl Palmitate, Glycerin, Dimethicone, Glyceryl Stearate SE, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Glucoside, Tocopheryl Acetate, Nelumbium Speciosum Flower Extract, Panthenol, Propylene Glycol, Xanthan Gum, Sodium Cetearyl Sulfate, Citric Acid, Methylparaben, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Alcohol, Geraniol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool, Cinnamyl Alcohol, Alpha-Isomethyl Ionone, Hydroxycitronellal, Benzyl Salicylate, Citronellol, Benzyl Benzoate, Eugenol, Hexyl Cinnamal, Parfum.
Produkt znajduje się w zgrabnej buteleczce w przyjemnym dla oka kolorze. 
Zapach jest specyficzny jak dla niektórych produktów Nivea (np. kremów). Jednak mi nie przeszkadza.
Konsystencja:
Nie jest zbyt płynna ani zbita. 
Producent radzi nakładać kosmetyk na wacik i przecierać nim twarz i szyję oraz dekolt. Osobiście czasem złapałam się na tym, że wylewałam produkt na ręce i próbowałam zmyć makijaż przez masaż tym mleczko-tonikiem. Niestety, do tego produkt się nie nadaje. Gdy później przecierałam twarz wacikiem z płynem micelarnym widać było, że pozostał podkład. 

Trochę zastanawiam się nad przeznaczeniem tego kosmetyku. Skoro nie usuwa całkowicie makijażu to potrzebny jest jakiś żel albo mocne mleczko do demakijażu (lub płyn micelarny jeśli ktoś tylko jego używa). Następnie mamy nim przetrzeć twarz i co? Tak to zostawić? 
Uczucie jakie ten produkt zostawia na twarzy średnio mi pasuje. Nie jest to tłusty film, również żadna miła powłoczka ale zawsze mam ochotę zmyć to co zostało na skórze. I w ten sposób przecieram jeszcze twarz wacikiem z płynem micelarnym.

Co do jego funkcji: mogę się zgodzić z tym, że nawilża. Oczyszcza bardzo średnio. Jeśli chodzi o tonizację to ciężko jest mi się wypowiedzieć. 
Nie radzę używać go do demakijażu oczu. Może wystąpić uczucie pieczenia i podrażnienia. 
Na drugim miejscu w składzie, niestety, znajduje się alkohol.
Cena 200 mililitrów produktu wynosi około 16 zł.
Nie kupię ponownie tego kosmetyku. Nie sprawdza się jako samodzielny produkt przy demakijażu, a po jego użyciu mam ochotę przemyć twarz.
Wykończę opakowanie, ale raczej będzie to trwało bardzo długo. 
Co sądzicie o tym produkcie? Miałyście kiedyś okazję go używać? 
Może u kogoś innego się sprawdził?
Czekam na Wasze komentarze :).

79 komentarzy:

  1. Jeszcze go nie próbowałam. Ale nie lubię produktów 2 w 1, wolę osobno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziwny produkt...ja po płynie dwufazowym do demakijażu z Nivei mam jakiś uraz do tych kosmetyków...na ten produkt na pewno się nie skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam tego produktu :) Ale po Twojej recenzji widzę , że nie mam czego żałować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jakoś nei przepadam za marką Nivea...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś moja skóra niezbyt lubi kosmetyki Nivea... Po Twojej recenzji na pewno tego produktu nie kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj nie miałam, ale obecnie mam z Nivea odżywkę, z której przyznaję, że jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. w cycki niech idzie to żarcie! ale nie hmm może nie w moim przypadku! haha ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam, ale nivea lubi mi wysuszać skórę :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś tak nie mrawo wypadł... nie przepadam za kosmetykami do twarzy od Nivea...

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię mleczek własnie za zostawianie tej warstwy.

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałamk okazji niestety wypróbować tego kosmetyku,
    pewnie też się nie skuszę - ponieważ moja cera źle reaguje po kosmetykach
    w których skład jest alkohol ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. To faktycznie nie okazał się hitem, a zastanawiałam się nad nim!
    Po takiej recenzji zostanę przy moim płynie micelarnym ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. tonik i mleczko razem? dziwne połączenie. wolę to oddzielić, ale może jakbym spróbowała to bym zmieniła zdanie;P

    OdpowiedzUsuń
  14. Super recenzja ! Używam wielu produktów z nivea ale akurat tego nie. Obserwuje i zapraszam do mnie:

    http://nussy99.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  15. świetna recenzja,według mnie mleczko i tonik to bardzo fajne połączenie i do tego lubię produkty z tej firmy ;**

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja kiedyś częściej korzystałam z produktów Nivea, chyba muszę do tego wrócić, bo kusi mnie połączenie mleczka i toniku ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie w ogóle produkty Niva się nie sprawdzają. Od dawna omijam je wielkim łukiem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie lubię mleczek i to też nie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie brzmi to zachęcająco. Mleczko, które nie zmywa, a i tak potem trzeba je z twarzy zmyć, bo coś nie pasuje. Nie, dziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam mleczko z tej serii i również nie jestem z niego zadowolona. Także ten produkt będę omijała szerokim łukiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie szczególnie przepadam za mleczkami do demakijażu

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam tego produktu. Ale raczej go nigdy nie kupię :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Hi dear
    Nice, thanks for sharing your opinion of this product
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  24. nie przepadam za mleczkami:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. oj nie przypadłby mi do gustu ze względu na to uczucie na twarzy, o którym piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  26. raczej wolę coś co lepiej oczyszcza, po mleczku i tak muszę przemyć twarz tonikiem, więc chyba lepiej mi używać płynu micelarnego:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chyba jednak wolę osobno mieć mleczko, a osobno tonik :)

    OdpowiedzUsuń
  28. U mnie też się on nie sprawdził. Wolę płyny micelarne.
    Pozdrawiam :-))

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałam tego produktu,ale nie lubię konsystencji mleczka :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja chyba wolę mieć 2 osobne produkty niż takie 2w1.

    OdpowiedzUsuń
  31. jakoś nie przepadam za produktami tego typu. za to kupiłam ostatnio nowy płyn micelarny nivea i jest całkiem niezły :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja często po demakijażu muszę domyć resztę kosmetyków z twarzy.
    Ale jesli preparat miałby szczypać mnie w oczy, to bym się wściekła.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo rzadko stosuję mleczka :) zdecydowanie bardziej wolę płyny micelarne :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie miałam i raczej w najbliższym czasie nie sięgnę ;P

    OdpowiedzUsuń
  35. ja mleczek bardzo nie lubię, a toniki rzadko używam więc zdecydowanie rozwiązanie nie dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  36. nie miałam niestety nigdy ...

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja bym chciała żeby wszystkie te pyszności które zjadłam poszły na moje "cytrynki" a i tyłeczek by się nie obraził, o pare kg prosze hehe:D

    OdpowiedzUsuń
  38. Nigdy nie mialam tego produktu i nie zachecil mnie, wiec raczej nigdy go nie kupie :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Również nie miałam tego produktu, jednak raczej unikam wielofunkcyjnych kosmetyków i dodatkowo nie lubię mleczek :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nigdy nie miałam tego produktu i chyba go nie zakupię. :) Nie przepadam za mleczkami do demakijażu. :)

    OdpowiedzUsuń
  41. nie używałam tego mleczko-toniku :) Rzadko używam kosmetyków Nivea, choć moim ulubieńcem jest Balsam pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  42. czyli dziwak nie pełniący swoich podstawowych funkcji :/

    OdpowiedzUsuń
  43. Dziekuje za odiwediznki u mnie :) Dodaje bloga do uluoonych wiec bede zagladac:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie znoszę tego mleczka :P Nie dość, że zapychało to jeszcze na dodate wysuszało (czy to jest w ogóle możliwe?! :D). Po prostu miałam po nim dużo wyprysków i lekko przesuszoną skórę ;P

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie probowalam go ale uwielbiam Nivea! Chociaz sie ich krem sprawdza :3 lol! Obserwujemy?

    xoxo
    Fash Fab

    Join Our Romwe Giveway. Zapraszamy na rozdanie z Romwe.
    Romwe Giveaway/Romwe Rozdanie

    OdpowiedzUsuń
  46. nie mam zaufania do kosmetyków nivea do twarzy , miałam jakiś tonik to mi oczy tak podrażnił że wyglądałam jakbym była zaawansowaną ćpunką ;/

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie miałam go, ale jestem bardzo zaskoczona, że już na drugim miejscu jest denat... Mleczek nie lubię ogólnie, bo zawsze potem moja skóra się buntuje :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Uwielbiam wszystkie kosmetyki NIVEA. Świetny blog.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  49. Tego nie miałam, ale kiedyś używałam samego mleczka i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  50. jeśli chodzi o twarz to nie lubię kosmetyków dwa w jednym, nie miałam na szczęście tego mleczka.

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie miałam tego produktu, ale ogólnie lubię kosmetyki nivea , zwłaszcza kremy

    OdpowiedzUsuń
  52. Nie szczególnie przepadam za mleczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  53. dla mnie wszystkie mleczka Nivea są zajebiste czy to do ciała czy demakijażu, robią robotę :)

    OdpowiedzUsuń
  54. już dawno zrezygnowałam z formy mleczkowej na rzec micela do demakijażu :) takie formy potrafią mnie zapchać :/

    OdpowiedzUsuń
  55. Używam, bo do mojej atopowej skóry rzadko jaki kosmetyk się nadaje, jednak ten radzi sobie świetnie! Obserwuję i zapraszam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Nie lubię kosmetyków typu mleczko i tonik 2 w 1, bo bez przemycia twarzy tonikiem i tak uważam swoje rytuały pielęgnacyjne za niedokończone.

    OdpowiedzUsuń
  57. Kochana zajrzyj do Deichmanna tam widzialam identyczne :*

    OdpowiedzUsuń
  58. Nie przepadam za mleczkami, ale to przynajmniej dodatkowo tonizuje

    OdpowiedzUsuń
  59. Ja zostaję jednak przy moim ulubionym płynie micelarnym, bo zależy mi na dobrym oczyszczeniu twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Ja chyba dokończę obecne mleczko i się z nimi pożegnam na dłużej. Co do świątecznego jedzonka, to mam nadzieję, że pójdzie w cycki :D

    OdpowiedzUsuń
  61. Lubię kosmetyki Nivea,ale tego mleczka nigdy nie używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  62. I niestety DENAT. ALKOHOL to jest jedyny alkohol wsrod innych alkoholi szkodliwy dla nas. Inne nie sa szkodliwe. Ten jest zly ze wzgledu na to, ze nie jest oczyszczony, tylko taki fuuuj :( szkoda. Nivea mi sie zawsze kojarzylo z taka idealnoscia...

    OdpowiedzUsuń
  63. Nie przepadam za mleczkami, mało prawdopodobne bym po ten kosmetyk sięgnęła, ale w razie co dobrze wiedzieć by trzymać się z dala od niego,

    OdpowiedzUsuń
  64. Alkohol na drugim miejscu- nie za fajnie :( Ogólnie nie lubię mleczek.

    OdpowiedzUsuń
  65. Z Nivea to jedynie płyn dwufazowy do demakijażu oczu przypadł mi do gustu. Tonik niestety bardzo mnie podrażniał, A tego mleczka nie używałam, i raczej się nie skuszę przez złe wspomnienia z tą firmą. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  66. Dla mnie juz samo polaczenie mleczka z tonikiem jest dziwne :/

    OdpowiedzUsuń
  67. Ja już nie ufam produktom 2 w 1 :) Zawsze coś w nich jest nie tak, dużo obietnic co do działania a efekt mizerny

    OdpowiedzUsuń
  68. uuu...nie przepadam za tą firmą,szkoda że takie 2 w 1 nie zawsze się sprawdzają.Wolę jednak używać płynu micelarnego z Tołpy jest świetny,a takie mleczka idą u mnie w odstawkę!

    OdpowiedzUsuń
  69. Ja jakoś nie przepadam za kosmetykami do demakijażu Nivea. Zraziłam się po płynie do demakijażu, który piekł w oczy okropnie. Do tego lubię porządne oczyszczenie. Jeżeli chodzi o Nivea bardzo lubię wszelkie produkty do ciała, ale do twarzy jeszcze nie miałam nic fajnego od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Jakoś produkty Nivea do pielęgnacji twarzy mnie nie kuszą, zawsze mam wrażenie, że nic wiele nie robią z twarzą.

    OdpowiedzUsuń
  71. nie używałam tego produktu, ale po Twojej recenzji widzę, że nie mam czego żałować ;) pooozdrawiam! =)

    OdpowiedzUsuń
  72. Nie cierpię mleczek do demakijażu. Kiedyś podobnie się nadziałam i później myłam takim mleczkiem pędzle.

    OdpowiedzUsuń
  73. Niestety nie używałam, ja lubię mleczko z Ziaji.
    Fajny blog, dołączam do obserwatorów. Zapraszam do siebie, może też coś Cię zainteresuję i zostaniesz na dłużej.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  74. Oj skład nie kusi,staram się omijać kosmetyki z alkoholem

    OdpowiedzUsuń
  75. Nie przepadam za mleczkami, nie dla mnie takie kosmetyki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  76. Such a great post. I need to try this product.
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  77. Nie lubię produktów z Nivei do demakijażu. Oby święta nie poszły w boczki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  78. za mleczkiem to ja kompletnie nie przepadam

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).