poniedziałek, 21 lipca 2014

Recenzja Tołpa - Koncentrat korygujący

Hej wszystkim :).
Post pojawia się dzisiaj dość późno z racji tego, że musiałam się spakować. Jutro wracam do domu, a w środę wyjeżdżam na dwa dni nad jezioro. Następnie znów powrót i tym razem wyjazd nad morze - na trzy tygodnie... Nie wiem co będzie z blogiem bo jadę w miejsce, gdzie ciężko jest o Internet.
Na dzisiaj przygotowałam recenzję produktu, który widzieliście w jednym z poprzednich postów zakupowych.
Jeśli chcecie poznać moją opinię to zapraszam do czytania :)
*
Tołpa, punktowy koncentrat korygujący
Od producenta:

Dermokosmetyk służy do miejscowej walki z niedoskonałościami skóry gdy pojawia się taka potrzeba. Łagodzi zaczerwienienia i koi podrażnienia. W obrębie pojawiających się niedoskonałości usuwa zbędne komórki rogowe i udrażnia ujście gruczołu łojowego, co w połączeniu z hamowaniem rozwoju bakterii pozwala usunąć problem. Przyspiesza eliminację istniejących zmian i zapobiega powstawaniu nowych. Łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia.

Składniki aktywne: torf tołpa®, kwas salicylowy, ekstrakt z kory cynamonowca, cynk-PCA, ekstrakt z mirry. 
Ten kosmetyk dorwałam na promocji w Rossmannie. Od kilku miesięcy moja cera daje mi naprawdę w kość. Kiedyś miałam nieskazitelną skórę bez żadnych wyprysków. Obecnie - jeśli nic się nie pojawia to jest święto! Mam brzydkie przebarwienia (szczególnie na brodzie, także na czole i trochę na policzkach) bo nie umiem trzymać łapek w dole.
Gdy zobaczyłam ten koncentrat pomyślałam, że muszę go mieć. Potrzebowałam czegoś skutecznego w walce z pojawiającymi się intruzami.
Produkt znajduje się w papierowym opakowaniu. Na nim umieszczone są wszystkie ważne dla użytkownika informacje. W środku znajdziemy również wskazówki jak dbać o problematyczną cerę. Bardzo lubię opakowania kosmetyków Tołpy.
W kartoniku znajduje się tubka o pojemności 10 ml. Długość przydatności tego koncentratu wynosi 3 miesiące. Szkoda, że tak mało bo jest to wydajny produkt.
Na oczyszczoną skórę twarzy nakładam serum Dermedic i czekam aż się wchłonie. Około 10/15 minut przed snem nakładam punktowo koncentrat na zmiany, a także wyraźniejsze przebarwienia.
Produkt wysycha do czasu, kiedy idę spać. Gdy go nakładam jest koloru białego. Jak zaschnie jest niewidoczny. Rano normalnie myję twarz.
Czy są efekty stosowania tego koncentratu?
Tak. Po nałożeniu na zmiany: produkt przyspiesza gojenie, wysusza zmianę. Zaczerwienie się zmniejsza.
Po nałożeniu na przebarwienia: według mnie są one lekko rozjaśnione. Nie ma spektakularnych efektów, ale wydaje mi się, że naprawdę nie są tak ciemne. 
Jestem zadowolona z tego kosmetyku. Cieszę się, ze go kupiłam. Zapłaciłam za niego 18zł. Jego normalna cena to około 30zł za 10ml.
Nie wiem czy kupiłabym go bez promocji. Myślę, że kiedyś pewnie tak bo bardzo ciekawią mnie produkty Tołpy :).
Przypominam o moim rozdaniu! KLIK
Znacie ten produkt? Macie problemy z cerą? Jak sobie radzicie z niechcianymi niespodziankami?
Czekam na Wasze komentarze :)

101 komentarzy:

  1. o bardzo ciekawy, coś dla mnie :) O jedziesz nad morze, pięknie:) Ja mieszkam w Gdyni, jakbyś była daj znać :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam nic z Tołpy :( Super, zapowiada się u Ciebie wspaniały wakacyjny miesiąc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie,że się sprawdził :) Ja nie miałam tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze tego produktu nie miałam ,ale jest jak najbardziej dla mnie i pewnie jak skończę serię Ziaji to się skuszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę że nie jest to niezbędny kosmetyk w mojej kosmetyczce ;D ale tołpa kusi mega !

    OdpowiedzUsuń
  6. Tołpa ma nawet dobre kosmetyki wiec pewnie po niego sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  7. nie miałam tego produktu, ale fajnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No i muszę kupić ;) właśnie coś takiego jest mi potrzebne na pryszcze... :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo kuszą mnie kosmetyki z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jeszcze nie miałam nic z tej firmy, a wiele razy przymierzałam się do kupna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Tołpa ma fajne kosmetyki, tego nie miałam , ale chętnie bym wypróbowała na moje "wyskakiwacze" ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam i pierwsze widzę ale używam preparatów do zmniejszania niedoskonałości - mowa bardziej o pryszczach - z Avonu z pomarańczowej serii ClearSkin i nawet jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. pierwszy raz widzę. Super, że się sprawdził "_

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporadycznie mam niedpodzianki

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawy produkt :) rozejrzę się za nim jak będę w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja się zraziłam do kosmetyków Tołpa. Chociaż niektóre ich produkty bardzo mnie kuszą i chyba dam im jeszcze jedną szansę. Ten koncentrat na wypryski bardzo by mi się przydał, bo moja skóra ostatnio szaleje ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. mam z tej serii krem, ale jeszcze czeka

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie mialam, ale przydałby się :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolejna osoba kusi Tołpą :) Muszę w końcu sięgnąć po któryś z ich produktów :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Tołpa po raz kolejny kusi zaiste :) Musze w końcu coś sobie sprawić od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przydałby mi się taki produkt ale za cenę regularną nie wiem czy bym go kupiła.

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam nic z Tołpy, może kiedyś wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. nie mam i nigdy nie miałam problemów z cerą, oprócz pękających naczynek;z Tołpy używam kremów do cery bardzo suchej i są rewelacyjne

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubię kosmetyki tej firmy, tego nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. U mnie ostatnio z cerą jest ok, więc nie potrzebuję takiego produktu. Ale szkoda, że taka krótka jest ta data przydatności. Chyba wszystkie kosmetyki Tołpy tak mają :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Znam ten ból. Mam ostatnio ten sam problem.

    OdpowiedzUsuń
  27. nie słyszałam jeszcze o nim, zazdroszczę Ci tych wypadów ;*

    OdpowiedzUsuń
  28. to coś dla mnie ;) u mnie też jest święto jak nic nie wyskoczy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. najwazniejsze ze jestes zadowolona :)
    produkty tolpy lubie, szkoda ze nie mam ich pod nosem ;D

    OdpowiedzUsuń
  30. bez promocji chyba by mnie nie skusił :) widzę udane wakacje masz ;) super :) dobrej zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. nie miałam jeszcze ani jednego produktu z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  32. oj dawno temu miałam z Tołpy maseczkę, ale to było dawno temu...

    OdpowiedzUsuń
  33. zazdroszczę wyjazdów :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie znam zbyt dobrze tej firmy ale słyszałam wiele dobrego na jej temat. Musze powiedzieć, ze w zimie i na wiosnę miałam istne szaleństwo na twarzy. Zauważyłam ogromna poprawę po używaniu szczoteczki do twarzy przy wieczornym demakijażu i równie ważne jest tonizowanie i solidne nawilżanie (kiedyś za bardzo nie nawilżałam swojej mieszanej cery, myślałam,ze lekki kremik nawilżający daje rade. Jednak skora potrzebowała więcej) W chwilach kryzysowych stosuje maść cynkowa.

    OdpowiedzUsuń
  35. Tego specyfiku nie znam. A co do niechcianych gości... mam maść od alergologa (dla mojej córy) ale stosuje gdy coś mi się przypałęta i jest git :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nigdy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam ten koncentrat już na wykończeniu i nie zachwycił mnie na tyle żeby kupić go ponownie... coś tam działał ale bez szału :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Kiedyś chciałam go wypróbować, ale zawiodłam się na kremie z tej serii, więc zrezygnowałam :) Może kiedyś go jeszcze kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Fajny gadżet. Ja ratuję się pasta cynkową, ale chyba nigdzie mnie to nie prowadzi...

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie lubię takich produktów, bo zawsze mam wrażenie, że nie działają, chociaz chyba to ja za wiele wymagam ;)
    Problemy z cera to może być kwestia temperatur i wilgotności, u mnie czasami bywa podobnie. Najlepiej się wtedy sprawdzają kosmetyki porządnie oczyszczające i lekko wysuszające pod makijaż, na przykład Effaclar :)

    OdpowiedzUsuń
  41. jakoś nie mogę zdecydować się na żaden kosmetyk tej marki...

    OdpowiedzUsuń
  42. Muszę się w niego zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  43. no no czyli zapowiadaja sie wakacje :P nigdy nie slyszlama o tym produkcie, ale recenzja brzmi zachecajaco :P mialam sporo juz tego typu produktow punktowych aczkolwiek nie bylam z nich jakos szczegolnie zadowolona , moze po prostu zle wybieralam :P

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam cerę problematyczną i u mnie idealnie sprawdza się Effaclar Duo. Tołpy nigdy żadnego kosmetyku jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  45. Miałam kilka produktów punktowych ale jakoś nigdy mnie nie zachwyciły... Ten wygląda kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  46. oj u mnie by się zmarnował, bo jak na razie mam jeden wyprysk na 4 miesiące : )

    OdpowiedzUsuń
  47. Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Widziałam go w Rossmanie, nawet chwilę zastanawiałam się czy wziąć, ale zrezygnowałam. U mnie wypryski najlepiej łagodzi hydrolat rumiankowy :)

    OdpowiedzUsuń
  49. fajny kosmetyk jednakże na razie nie potrzebuje go na szczęście ☺

    OdpowiedzUsuń
  50. jeszcze nie miałam okazji używać kosmetyków tołpy ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Bardzo lubię te kosmetyki z Tołpy miałam krem do twarzy z tej serii i był rewelacyjny. Zapraszam do mnie na rozdanie Tangle Teezera. Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  52. Nie używałam nic z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. W regularnej cenie bym nie kupiła, bo nie wierzę w takie kosmetyki, ale na promocji nawet się opłaca wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  54. Będę musiała się za nim rozejrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  55. Aaa zazdroszczę wypadów, ja siedzę w domu jak ta ofiara losu jakaś ;| Są nadzieje, małe bo małe ale są że pojadę na parę dni nad morze ale to dopiero początkiem września

    OdpowiedzUsuń
  56. Ogólnie nie przepadam, za takimi żelami punktowymi.. Pokładam w nie bardzo mało wiary.

    OdpowiedzUsuń
  57. Przydałby mi się tak punktowy preparat na przebarwienia po wypryskach, szkoda, że ma tak krótką ważność, 3 miesiące to trochę krótko, biorąc pod uwagę cenę produktu.

    OdpowiedzUsuń
  58. będę go wypatrywać na promocjach:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Nigdy nie miałam nic z Tołpy ale po tylu pozytywnych recenzjach i opiniach chyba będę zmuszona coś kupić :) tzn chęci też mam na te produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Bardzo lubię produkty Tołpy za skład, opakowania i cała tą ich filozofię, ale takze za efekty .Ten produkt też by mi się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Mnie dręczą co najwyżej takie "bolaki" - bolące guzki pojawiające się najczęściej na brodzie, ale na nie to muszę startować co najmniej z benzacne...

    OdpowiedzUsuń
  62. pielęgnacji twarzy z Tołpy nie znam . Bardzo lubię serum do rąk ( fioletowe oznaczniki ) i preparaty do pielęgnacji ciała :) fajnie, że widzisz efekty :) i w dobrej cenie dorwałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  63. ja akurat takich produktów nie używam;)

    udanego wyjazdu i pięknej pogody!! porządnie wypocznij :)

    OdpowiedzUsuń
  64. niestety produktu nie znam. Udanego wyjazdu!:)

    OdpowiedzUsuń
  65. nareszcie jakaś dobra rada na wypryski, fajnie, że o tym napisałaś. ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. z Tołpy to znam tylko serię botanic i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Nie miałam nigdy nic z Tołpy, jednak czaję się na kilka produktów i czekam aż będą w promocji w Rossmannie :) taki kosmetyk przydałby mi się po tym jak się zapominam i jem czekoladę- na drugi dzień mam pełno "atrakcji" na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Taki produkt nie jest mi potrzeby, ale fajnie że działa :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Nie stosowałam żadnych kosmetyków Tołpy, ale ten mi się podoba. Niedawno kupiłam krem, który ma mi pomóc z przebarwieniami. Jeśli nie da rady, wypróbuję ten. Ale chyba poczekam, aż promocja się powtórzy.

    OdpowiedzUsuń
  70. nie slyszalam nawet o nim, ale na przebarwienia mial mi pomoc biooil ;) kosztowal troche wiec chyba zmusze sie go wykonczyc ;), moja cera ogolnie mi nie sprawia problemow, tzn raz na jakis czas cos mi wyskoczy, ale cholercia niestety nie jest jednolita, gdzieniegdzie mam piegi, jakies zaczerwienienia przebarwienia, masakra!

    OdpowiedzUsuń
  71. Mi w walce w wypryskami i przebarwieniami pomógł krem Pharmaceris z kwasem migdałowym. Teraz od czasu do czasu coś się pojawia, Tołpa będzie chyba dobrym rozwiązaniem na sporadyczne zmiany :-)

    OdpowiedzUsuń
  72. Ja niezbyt potrzebuje kosmetyków na twarz (i tez ich nie używam), na razie moja skóra jakoś sobie radzi z pogoda (i ze mną xD). Ale, kurczę, zawsze może sie coś takiego przydać, kto wie, co mnie pózniej spotka...

    OdpowiedzUsuń
  73. nie znam.
    Wypoczywaj , my zaczekamy, wakacje są :)
    Miłego wypoczynku.

    OdpowiedzUsuń

  74. Na niechciane niespodzianki zazwyczaj nakładam maść ichtiolową lub cynkową, bądź benzacne. ; )

    OdpowiedzUsuń
  75. Dzieki za recenzje :) Z pewnoscia by mi sie przydal ten produkt

    OdpowiedzUsuń
  76. Nie znam ale wygląda ciekawie- mam czasem problemy ze skórą

    OdpowiedzUsuń
  77. ja się zastanawiam nadserum :D

    OdpowiedzUsuń
  78. Ja na szczęście nie mam takich problemów z twarzą, ale muszę sobie go zapamiętać, żeby wiedzieć czym się ratować w razie kryzysu.

    OdpowiedzUsuń
  79. jestem pod opieka dermatologa, nigdy nie mialam kosmetykow z tolpy do twarzy, do ciala tak

    OdpowiedzUsuń
  80. Widziałam go u mnie w rossmannie na wyprzedaży, chyba po niego pójdę. Lubię Tołpę ;)

    OdpowiedzUsuń
  81. A u mnie z kolei punktowo sprawdza się maść Benzacne. Kupiłam w aptece za 10 zł i moim zdaniem sprawuje się rewelacyjnie. Wyleczyłam już nią okolice brody :)

    OdpowiedzUsuń
  82. Ciekawie. Chyba go zakupię. :D
    Ja punktowo używałam jedynie clear&skin
    z Avonu.
    Teraz natomiast mam specjalne maści od dermatologa.

    http://kiokuwomegurasete.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  83. Koncentrat mi się raczej nie przyda, ale chętnie bym wypróbowała inne kosmetyki z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  84. Ja używam olejku tamanu i olejku herbacianego i jestem zadowolona.Na szczęście niezbyt często coś mi wyskakuje ale zawsze mam coś pod ręką na wszelki wypadek :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  85. Nie znam oferty Tołpy. Skórę w ryzach pomaga mi utrzymać effeclar K.

    OdpowiedzUsuń
  86. Ja o Tołpie wiele słyszałam na You tube, ale sama nic nie miałam;)

    OdpowiedzUsuń
  87. Tak czułam, że to będzie pozytywna recenzja :) Ja baaardzo polubiłam Tołpę :)

    OdpowiedzUsuń
  88. To bardzo chętnie się na niego skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  89. Cena w promocji rzeczywiście jest kusząca. Od dawna myślę o zakupie tego preparatu, jednak 3 miesiące to zbyt króki okres żeby zdążyć go zużyć stosując punktowo. Bardzo jednak lubię kosmetyki z Tołpy, z tej serii uwielbiam żel oczyszczający :)

    OdpowiedzUsuń
  90. Działa delikatnie, ale przy dłuższym stosowaniu widać efekty
    Oj też kiedyś nie miałam problemów z cerą ;/, a potem mi sie pozmieniało niestety

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).