sobota, 14 czerwca 2014

Recenzja Mariza - Płyn do demakijażu oczu

Witajcie :).
Dzisiaj mam trochę leniwy dzień, ale muszę się także pouczyć na wtorkowy egzamin. Wczorajszy był dziwny, złożony z pytań otwartych i zamkniętych. Otwarte były bardzo proste, większy problem miałam z abc (tak jak większość piszących…). Mam nadzieję, że wszystko pozdaję w pierwszym terminie :D.
Na sobotę przygotowałam dla Was lekką recenzję kosmetyku, który całkiem nieźle sprawdza się w praktyce. Zapraszam do czytania.
*
Mariza, Dwufazowy płyn do demakijażu oczu
Od producenta:
Płyn dwufazowy polecany do codziennej pielęgnacji oczu. Łagodnie i skutecznie usuwa każdy makijaż, również wodoodporny. 
Faza niebieska zawierająca delikatne olejki rozpuszcza i zmywa makijaż. Faza jasna tonizuje i odświeża skórę. Preparat wzbogacono w ekstrakt z bławatka o działaniu kojącym i łagodzącym oraz d - pantenol, który nawilża i pielęgnuje delikatną skórę wokół oczu.
Nie wywołuje podrażnień. 
Ten płyn dwufazowy kupiłam kiedy skończył mi się produkt z Nivea. Byłam ciekawa jak się sprawdzi bo przyznam, że do najtańszych nie należy.
Opakowanie tego płynu jest bardzo poręczne. Plastikowa buteleczka, z zamknięciem na „klik”, mieści się bez problemu w mojej wyjazdowej kosmetyczce, a także nie zajmuje dużo miejsca w szafce, gdzie trzymam kosmetyki.
Po kilkukrotnym wstrząśnięciu buteleczki fazy bardzo dobrze się ze sobą mieszają. Wylewam trochę płynu na wacik i przykładam do oka. Następnie dociskam, czekam chwilę i przejeżdżam wacikiem w stronę wewnętrzną oka.
Produkt nie podrażnia oczu, jest bardzo delikatny. Zwykle po jednokrotnym wykonaniu takiej czynności makijaż jest zmyty. Dla pewności można oczywiście powtórzyć ;). 
Kosmetyk jest bezzapachowy, zostawia delikatną warstwę, która nie jest tłusta – bardzo mi to odpowiada.
Płyn bardzo dobrze radzi sobie z niewodoodpornymi tuszami, cieniami, kredkami i wodoodpornym eyelinerem. Nie wiem jak by się spisał przy wodoodpornej mascarze bo obecnie takiej nie posiadam.
Jest całkiem wydajny. W lecie rzadziej wykonuję pełny makijaż oczu i myślę, że na okres wakacji mi wystarczy :).
Koszt tego płynu wynosi prawie 21 zł za 150ml.
Jeśli ktoś lubi kosmetyki dwufazowe do demakijażu oczu i szuka czegoś nowego to polecam wypróbować.
Znacie ten płyn micelarny? Miał ktoś z nim styczność?
Czego używacie do demakijażu oczu?
Ja zmykam na spacer z psem, a potem biorę się za naukę bo wieczorem chcę trochę w końcu poczytać książkę ;).
Trzymajcie się!

104 komentarze:

  1. Jeszcze nie miałam tego micelka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 21 zł?:P jednak pozostanę przy micelu z biedronki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy ten płyn, możliwe że kiedyś spróbuję ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam, ja tylko biedronkowego używam, bo mnie nie uczula :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie używam swojego dwufazowego micelka z Loreal'u i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem fanką dwufazowych płynów :o)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja lubie dwufazowe :) o ile nie są to płyny samoróbki :D bo przez takie eksperymentu krzywdy sobie narobiłam na twarzy :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze tego płynu!!Używam obecnie z Biodermy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja polecam płyn dwufazowy z Yves Rocher. tego nie miałam, ale jeszcze wiem, że niezły jest ten z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam, ja najbardziej lubię dwufazówkę z YR:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja używam tonika, który ostatnio dostałam od Lambre :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tego płynu, ale widzę, że jest dosyć drogi i pozostanę przy dwufazowych płynach z Delii i Rival de Loop :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę, dość drogi. Ja dwufazowców nie lubię i nie używam, wolę zainwestować w dobry płyn micelarny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wydaje się być fajny! Ja mam duuży zapas micela od Tołpy :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja używam zawsze płynów micelarnych, nie lubię mleczka i płynów do demakijażu oczu .
    A jakich to zależy od tego, jaki w danym momencie testuje. Moi ulubieńcy to tołpa botanic białe kwiaty i Mixa do cery bardzo wrażliwej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej firmy ;) aktualnie używam dwufazy l'oreal i jestem zadowolona, tylko opakowanie jest strasznie niewygodne ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawie wygląda. lubię dwufazy, ale jakoś od pewnego czasu odstąpiłam od nich, ale jak wrócę to spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Używam aktualnie mojego ulubieńca- płynu dwufazowego z YR. Ten z Marizy ma, jak dla mnie, za wysoką cenę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja jakoś nie przepadam za płynami dwufazowymi i cena też jest dość wysoka, ale miło że się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie miałam jeszcze żadnego dwufazowego płynu ... może kiedyś wpadnie mi w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie przepadam za dwufazowymi micelami :)

    OdpowiedzUsuń
  22. jeszcze nie miałam, ale wygląda na dość ciekawy produkt - zwłaszcza, że mówisz iż szybko sobie radzi z makijażem ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam nic z Marizy jeszcze, po Twojej opinii byłbym chętna na jego zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie używałam kosmetyków z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja cały czas na Biodermie, a po niej w kolejce czeka Garnier :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Polubiłam produkty marizy od ostatniego spotkania blogerek :D

    OdpowiedzUsuń
  27. ja używam też dwufazowego ale z ziaji, tego nawet nie widziałam w sklepach :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie lubię dwufazowych mice :((

    OdpowiedzUsuń
  29. Za tą cenę nie ma prawa być "zły" :>

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie znalam tego plynu, ale chetnie bym przetestowala :) Uzywam z Loreal i w sumie jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. A ja nie narzekam na płyny dwufazowe, jak niektóre dziewczyny ale z tym akurat nie miałam styczności

    OdpowiedzUsuń
  32. nie znałam wcześniej ;) i nie miałam z nim stycznosci ^^

    http://jakprzegractowalczacdokonca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Nigdy go nie miałam, ale lubię i używam płyny dwufazowe, a warstwa tłusta mi odpowiada, jeśli nie pieką po nim oczy to chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie znam tego płynu, ale wydaje się ciekawy :) Fajnie , że nie podrażnia oczu (mam bardzo wrażliwe).

    OdpowiedzUsuń
  35. Zastanawiałam się ostatnio nad jego zakupem :D Należę do osób, które lubią płyny dwufazowe. Najbardziej z dotychczasowych płynów przypadła mi do gustu dwufazówka marki Nivea, o którym już wspomniałaś :) Myślę, że gdy skończy mi się aktualny wypróbuję właśnie ten :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiedyś używałam dwufazowego płynu do demakijażu oczu od Lirene dość długo ale ta tłusta powłoczka jaką dawał ten płyn zdyskwalifikowała go do dalszego używania. Dziś używam tylko zwykłych płynów micelarnych, w tym momencie jest to Garnier, z którym bardzo się polubiłam. Twojego kosmetyku nie znam i w sumie pierwszy raz go widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wspaniale zdjęcia : 3
    Zapraszam do mnie <333
    http://syyyyyylwia.blogspot.com/ Obserwujemy? Odp u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie znam jakoś nie przepadam za Marizą, aczkolwiek jak mi się mój obecny skończy to postaram się pamiętać:)

    OdpowiedzUsuń
  39. ja to w ogóle nigdy nic nie miałam z marizy...;)
    no ale ważne że służy:)

    kochana, czy możesz dodać swojego bloga do profilu disqus?

    Ps. Jesteś dzielna, wszystko pięknie zdasz:) Trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie znam go, ale dzisiaj zakupiłam pierwszy raz micel z Garniera, jestem już po pierwszych testach ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie znam, i pewnie nie poznam bo nie lubię płynów dwufazowych :/
    Aktualnie w użyciu u mnie kultowa Bioderma.

    OdpowiedzUsuń
  42. Z Marizy znam tylko lakiery do paznokci, innych produktów u siebie w sklepach nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo nie lubię płynów dwufazowych, wolę micele.

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie miałam go nigdy ale lubię kosmetyki tej firmy.;-)

    OdpowiedzUsuń
  45. nie miałam z nim styczności, teraz używam mleczko z fitomedu

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie znam, ja używam mojego ulubieńca Biodermę

    OdpowiedzUsuń
  47. jeszcze nigdy nie miałam. Ja jestem leniuchem i tylko kupuje chusteczki do demakijażu ;P

    OdpowiedzUsuń
  48. nież mam nadzieję, że pozdajesz wszystko w pierwszym terminie. ;) tego płynu jeszcze nie miałam, ale bardzo fajny bajer te dwie fazy ;p to bardzo ważne że nie podrażnia oczu. ;) moze kiedyś się na niego skusze. ;)
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ja obecnie używam płynu z ingrid i chwalę sobie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  50. uwielbiam płyny dwufazowe, jednak tego nie miałam ale widzę, że warto się skusić by poznać go bliżej :)
    fajny blog, ciekawe posty z pewnością będe zaglądać tu częściej..obserwuję!
    zapraszam do siebie :*

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie znam go i jeszcze go nie miałam. Muszę się za nim rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Uwielbiam płyny dwufazowe ;) Nie lubię męczyć się chusteczkami do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  53. ciekawy płyn , nie miałam okazji go testowac, ale mysle ze moze keidys bedzie mi to dane :)
    u mnie nowy post o olejku z bio -oil zapraszam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja się przerzuciłam już całkowicie na płyny micelarne :) Trochę drogi ten płyn.

    OdpowiedzUsuń
  55. Nie miałam nic tej marki. Ogólnie nie przepadam za micelami, bo prawie wszystkie, które testowałam się u mnie nie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  56. Nie znam tego płynu, ale jakoś nie przepadam za płynami dwufazowymi. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  57. Pierwszy raz go widzę. Muszę przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Mam i jestem jak najbardziej zadowolona!
    ❤ cry-yumi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  59. Też nie znam, ale do tej pory nie używałam specjalnych kosmetyków do zmywania oczu. Zazwyczaj do buzi używam jakich kosmetyków 3 w 1 z Avonu. Albo czegoś z kolagenem, bo chyba właśnie wpadłam w obsesję jego uzupełniania ;-)

    OdpowiedzUsuń
  60. Nigdy nie używałam nic z tej firmy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  61. Dawno nie używałam dwufazowych płynów do demakijażu, jakoś wolę micele :-)

    OdpowiedzUsuń
  62. Z Marizy miałam lakier i eyeliner ;) Z obu produktów byłam bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  63. Nigdy nie miałam styczności z tą firmą. Niestety należę do grupy osób które mają bardzo wrażliwą cerę więc używam już sprawdzonych przeze mnie kosmetyków.
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  64. Dzięki za odwiedziny - pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  65. Wydaje się być ciekawy może kiedyś spróbuje. Bardzo lubię dwufazowe płyny

    OdpowiedzUsuń
  66. muszę go spróbować:) bardzo fajny blog:) zapraszam do mnie:)

    http://sandrainvogue.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  67. Nie miałam go jeszcze, aktualnie testuję ten z B :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Skoro jest delikatny to przypadłby mi pewno do gustu:))

    OdpowiedzUsuń
  69. Ja w tym roku wyjątkowo już po sesji. Trzymam więc kciuki za egzamin :) Z jakiego przedmiotu?

    OdpowiedzUsuń
  70. nigdy jeszcze nie miałam nic z Marizy, ale jakoś ogólnie średnio się u mnie sprawdzają dwufazowe płyny:) powodzenia na egzaminach!:)

    OdpowiedzUsuń
  71. Tego płynu nie znam, ale bardzo lubię dwufazowe kosmetyki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Marki nie znam ale płyny dwufazowe bardzo lubię :) do zmywania makijazu oka wolę szybko, bez wielkiego picierania dwufazy niż micele :)

    OdpowiedzUsuń
  73. Też miałam z dwóch lat, ale tylko pisemny. Wyszłam z założenia, że jak się nie nauczyłam przez tyle lat i przez dwa lata studiów, to już nic nowego się nie nauczę ^^ Nie chcę namawiać do złego... :)

    OdpowiedzUsuń
  74. Nie używałam do tej pory dwufazówek, ale teraz przy wodoodpornym makijażu potrzeba mi czegoś mocniejszego. Myślę, że jest to dobra propozycja ;)

    OdpowiedzUsuń
  75. Płynu dwufazowego z marizy nie uzywałam. Kupiłam kiedyś jednak z Ziaji i zupełnie się nie sprawdził, dlatego zraziłam się do tego typu produktów. Jednak skoro chwalisz ten myślę, że warto przełamać się i wypróbować płyn z marizy :)

    OdpowiedzUsuń
  76. Lubię kosmetyki uniwersalne, dlatego oczy zmywam płynem micelarnym.

    OdpowiedzUsuń
  77. z marizy miałam jedynie ampułki na włosy, które niestety nic nie robiły :(

    OdpowiedzUsuń
  78. W takim razie koniecznie musisz zapoznać się z Greyem! Niedługo powstanie film na podstawie pierwszego tomu "50 twarzy Greya" :)
    Z tym płynem nie miałam styczności. Raczej wolę używać sprawdzonych kosmetyków, ponieważ mam wrażliwą cerę.

    OdpowiedzUsuń
  79. Nie używałam,ale wezmę pod uwagę przy zamawianiu w Marizie,zawsze to coś nowego:)

    OdpowiedzUsuń
  80. Jeszcze nic nie miałam z firmy Mariza, chyba czas to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  81. Wieki nie spotkałam się z kosmetykami Marizy. Pamiętam, że jak dzieciakiem byłam, to w sklepach były ich bezbarwne pomadki :))

    OdpowiedzUsuń
  82. Nigdy nie zwracałam uwagi na pielęgnację marki Mariza, w sumie na kolorówkę też ;) u mnie demakijaż to totalny mix, ale mocniejszy makijaż oczu zwykle zmywam ulubioną dwufazówką od Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  83. Na razie używam płynu z Garniera i jestem zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  84. Nie znam, chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  85. Przeglądałam ostatnio katalog z Mariza ale jakoś nie zwróciłam na niego uwagi , następnym razem będę o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  86. znamy płyny miceralne :) niestety nie uzywam z tej firmy, ja bardzo cenie sobie z ziaji 2fazowy :) jest bardzo delikatny i nie podrażnia :)

    OdpowiedzUsuń
  87. do te j pory nie miałam do czynienie z dwufazówkami

    OdpowiedzUsuń
  88. Nigdy go nie uzywałam. Jak narazie moim ulubieńcem wśród dwufazowych płynów jest ziaja, bo ładnie zmywa i nie maże tak mocno tuszu po całej twarzy, jak np płyny z bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  89. Miałam kiedyś dwufazowy płyn micelarny, ale to było tak dawno, że nie pamiętam z jakiej był firmy :P
    Ale u mnie się nie sprawdził...

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).