Witajcie!
Już koniec września więc pora na przegląd zdjęciowy. Ale ten czas szybko mija :(.
*
We wrześniu trzeba zebrać owoce z działki babci. Winogrono i mini jabłka :D
*
To zdecydowanie miesiąc spacerów z Leonem. Niestety w październiku rzadko kiedy będę mogła się z nim przejść. Mam beznadziejny plan. Ale od połowy listopada będzie lepiej :)
*
Przy pracy mojego taty można kupić pyszne sałatki. Zajęcia na uczelni mam niedaleko więc możliwe, że sama też będę je kupować :D.
*
Mój brat pewnego dnia zamówił nam tortillę u swojego kolegi. Kolega z pewnością ma poczucie humoru ^^.
*
We wrześniu razem z bratem byliśmy w Krakowie zdać egzamin na nurków OWD. Zdjęcie robione na szybko bo sprzęt był niesamowicie ciężki na lądzie :D.
*
Tofi i Ignacy wyjątkowo się nie kłócili w tym miesiącu. Mogłam trochę bezstresowo pożyć :D. Tutaj standardowa pozycja Tofi do spania na zdechlaczka, Igiś na kokoszkę.
*
Byłam na Bridget! I wiecie co? Uważam, że jest to najlepsza część i najlepsza komedia jaką widziałam w ciągu ostatnich 5 lat! Film niesamowicie mi się podobał i bardzo się cieszę, że zobaczyłam go na dużym ekranie.
Jak Wam minął wrzesień? Kto "cieszy" się z powrotu na uczelnię? :)
Dajcie znać czy byliście w kinie na 3 części Bridget Jones i czy Wam się podobała!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).