Witajcie!
Nieczęsto zdarza się, że jakiś produkt kosmetyczny mnie zawodzi. Oczywiście zdarzają się hity, a także kosmetyki, które po prostu nie spełniają swojej funkcji. Niestety dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o szamponie, który nie do końca się u mnie sprawdził.
Zapraszam do czytania!
*
Pilomax, Szampon codzienny do przetłuszczających się włosów i skóry głowy
Od producenta + skład:
Szampon otrzymujemy w plastikowej butelce z wygodnym aplikatorem jednak wydobycie produktu nie było łatwe. Butelkę bardzo ciężko się naciskało i trzeba było się namęczyć by wydobyć odpowiednią ilość szamponu. Na opakowaniu znajdziemy wszystkie potrzebne informacje, takie jak: skład, sposób używania oraz obietnica efektów. Producent chyba pomylił się w drukowaniu etykiet. Prezentuje ten szampon jako produkt bez SLS tymczasem w składzie, na drugim miejscu znajdziemy nic innego jak...
Szampon jest przezroczystym płynem o przyjemnym zapachu. Dobrze się pienił i oczyszczał włosy i skórę głowy. Bardzo plątał włosy, stosowanie odżywki to przy nim konieczność.
Nie przedłużył świeżości moich włosów, na co bardzo liczyłam.
Za 250ml kosmetyk trzeba zapłacić około 20zł. Wydajność oceniam jako dobrą.
Osobiście nie jestem zbytnio zadowolona z tego produktu. Spodziewałam się po nim czegoś więcej, chociaż minimalnego przedłużenia świeżości włosów. Zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu szampon, który znalazł się w Ulubieńcach Czerwca KLIK :)!
Znacie ten szampon? Jakie produkty marki Pilomax lubicie najbardziej? Jestem ciekawa Waszego zdania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).