wtorek, 1 grudnia 2015

Listopad w zdjęciach

Hej wszystkim! 
I po listopadzie... Pora na post zdjęciowy. To jest straszne jak ten czas szybko mija :(. Uczelnia, dom, różne sprawy do załatwienia... I tak kolejny miesiąc za nami. 
Zapraszam na krótki przegląd zdjęć :)
*
Na początku listopada pojechałam do mojego chłopaka. Przywitał mnie z różą i winem, które widziałam pierwszy raz w życiu. Czyż nie jest zachwycające? Idealne na króliczej mamy :D.
*
11 listopada pojechałam z mamą do Warszawy. Z racji Sporej ilości czasu, który jestem poza domem, stwierdziłyśmy, że warto byłoby adoptować dla Tofi przyjaciela. Z Fundacji Królewskiej przyjechał do nas Ignacy, obecnie Igi-Ignaś vel Grubcio :).
*
Miłość rozkwitła między nimi bardzo szybko. Ignaś ją myje, a ona wtula w niego łebek. Młody robi szalone akrobacje, zwykle rano. Biega po całym pokoju i wykonuje królicze skoki :D. Nawet Tofi, która zwykle nie miała głupawek ostatnio zaczęła się szybciej ruszać ;).
*
Listopad miesiącem hybryd :) przynajmniej u mnie. Baza i top Neonail w połączeniu z hybrydami Chiodo mnie zachwyciły. Pierwszy raz zrobiłam #sweaternails :D. Niestety na zdjęciu prawie nie widać :(. 
*
Listopad to także miesiąc moich urodzin :). Od rodziców dostałam 3-miesięczną subskrypcję Chillboxa. <3
*
Nie ma miesiąca bez Leosia :). Zima tuż tuż, trzeba narąbać drewna :D. 
*
Moje pierwsze spotkanie blogerek w Łodzi obfitowało w świetne warsztaty, genialną atmosferę i cudne upominki :). Na paznokciach goszczą już u mnie: smart gel, baza i top Effective Nails oraz kolor Biscuit od Semilac. Chcecie zobaczyć? ;) 
*
Na zakończenie, pozdrowienia od Ignacego jedzącego korzeń mniszka :D. Uwielbiają z Tofi. 
W tym miesiącu dużo się działo :). Zaczęłam też już myśleć o prezentach gwiazdkowych. Uwaga! Wśród Was jest osoba która wygra u mnie zestaw kosmetyków. 
Zapraszam do zgłoszenia się tutaj: KLIK. :)

35 komentarzy:

  1. Ach jakie słodkie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też te miesiąc szybko zleciał, jeszcze trochę i znowu będzie Nowy Rok :).
    Ignacy jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochane królisie :)) Wino jest z Żabki, sama ostatnio nad nim się zastanawiałam jako królicza mama :D Mój maluszek niestety całe życie solo, ale nienawidzi innych zwierząt, chyba z niego króliczy introwertyk :D

    OdpowiedzUsuń
  4. no, to Tofi zadowolony, że ma przyjaciela- supcio :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha wszędzie króliczki! :-) Piękne zwierzaki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne podsumowanie, a króliki niezwykle urocze :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Subskrypcję Chillboxa to ja bym z chęcią przygarnęła :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale słodziaki :) Takiego wina jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też jeszcze nigdzie tego wina nie widziałam, słodkie króliczki

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładne paznokcie :-) cudne zwierzaki :-D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale śliczne króliczki :) Tylko przytulać :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. I tylko patrzeć kiedy zostaniesz króliczą mamą chrzęsną ;) Fajna migawka z minionych chwil :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Do królików jakoś miłością nie pałam, ale takiego psiaka to bym chciała:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śwìetne zwierzaki!!!

    A o tym, że czas mija za szybko też wiem. Pamiętam jakby to było wczoraj gdzie w maju robiłam test ciążowy, a tu już niedługo trzeba rodzić...

    OdpowiedzUsuń
  15. Też byłam w Łodzi na pokazie semilaca! :) Było super! I upolowałam już mój drugi semilike :) Ale super prezent na urodziny! Szkoda, że do moich jeszcze 5 miesięcy... ale mam już pomysł na prezent ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. super, że było spotkanie w Łodzi, u nas narazie o żadnym nie słychać, a szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  17. cudny ten twój psiak, nie mogę się na niego napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też miałam królika miniaturkę, który niestety dość duży urósł. Kiedy go wypuszczałam z klatki to też tak śmiesznie podskakiwał i zawsze coś spocił przy okazji. Zwykle robił kupę w buty mego męża, albo jakiś kabelek przegryzał.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zwierzaki zawsze są gwiazdami postów :) Urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie to samo, nie mam pojęcie gdzie i kiedy ten czas ucieka!

    OdpowiedzUsuń
  21. urocze te króliczki :) witam z nowego bloga :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Króliki urocze, tylko je miziać :)

    OdpowiedzUsuń
  23. aż miło sobie popatrzeć na retrivera - taka miła rasa...

    OdpowiedzUsuń
  24. aż miło sobie popatrzeć na retrivera - taka miła rasa...

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo szybko zleciał listopad, aż za szybko.. Króliczki super, widać, że się super dogadują :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Króliczki i żywe i te na winie są słodkie :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).