Żeby życie miało smaczek...
Po długim odwyku od kupowania kosmetyków trzeba było uzupełnić puste miejsca w szafkach. Cóż, że poszalałam to już wiecie. Oczywiście przeżyłabym bez każdego kosmetyku, który zobaczycie poniżej ale co to by było za życie? ;)
Serdecznie zapraszam do oglądania.
*
Pierwsze zamówienie pochodzi ze strony Goodies.pl. Uwzględniając 20% zniżkę na całe zakupy i darmową wysyłką nie można było nie skorzystać.
Wybrałam dwa woski: Pineapple Cilantro oraz Mango Peach Salsa, maskę Staroałtajską Bania Agafii oraz peeling gommage do twarzy Planeta Organica. Maska już jest w użyciu więc spodziewajcie się niedługo recenzji :). Zamówienie wyniosło mnie około 30zł.
*
Nie mogłam się powstrzymać! Kupiłam Paese Box i bardzo się z tego cieszę. Dotarło do mnie siedem pełnowymiarowych kosmetyków.
Wszystko było porządnie zapakowane, żaden produkt nie uległ zniszczeniu podczas transportu.
A oto kosmetyki, które się u mnie znalazły: mineralny puder matujący o odcieniu złoty beż, podkład matująco-kryjący dla cery tłustej i mieszanej złoty beż, automatyczny eyeliner Olive Glam, lakier do paznokci o ładnym, wpadającym w miętę kolorze, kamuflaż w kremie o odcieniu naturalnym oraz błyszczyk Milky Lips i róż z olejkiem arganowym. If! Ile kolorówki :).
Postanowiłam, że lakier i róż trafią do mojej koleżanki z okazji urodzin, więc poniżej możecie zobaczyć produkty, które u mnie zostaną na dłużej :). Pudełko kosztowało mnie 39zł. Przesyłka była gratis.
*
StrefaUrody.pl Skusiła mnie darmową dostawą. Długo się zastanawiałam co wybrać z oferty sklepu. W końcu postawiłam na produkty GoCranberry, których nie miałam nigdy okazji używać. W moim koszyku znalazło się intensywnie nawilżające serum przeciwzmarszczkowe na noc oraz peeling solny z masłem shea. Jako gratis dostałam krem ochronny.
Do zamówienia otrzymałam także chusteczki marki AA oraz krem do rąk w saszetce. Idealny zestaw na zbliżający się wyjazd :). Za to zamówienie zapłaciłam około 70zł.
*
Tutaj kompletnie straciłam głowę! I prawie wszystkie pieniądze :D. Sklep internetowy Triny.pl skusił mnie wielkimi rabatami i darmową wysyłką już od kwoty za zamówienie równej 90zł. Rosyjskie kosmetyki kusiły mnie od dawna, znalazło się tutaj kilka firm, z którymi kompletnie nie miałam wcześniej do czynienia. Mam nadzieję, że uda mi się wszystko dla Was zrecenzować żebyście mogli poznać bliżej te rosyjskie produkty.
*
Mój chłopak sprawił mi zestaw trzech próbek kosmetyków od BeeYes. A są to: krem pod oczy, maseczka oraz serum. Wszystko na Jadzie Pszczelim :). Już nie mogę się doczekać aż je wypróbuję. Próbki zapakowane zostały w prezentowy woreczek, a do zamówienia dołączono próbki. Skorzystaliśmy z rabatu z magazynu Joy oraz przesyłki przez Pocztę Polską więc taka mała przyjemność wyniosła niecałe 30zł.
*
Kolejne nowości przyjechały do mnie prosto z Austrii, gdzie moja koleżanka miała okazję przebywać w te wakacje, konkretnie z Wiednia. Cztery żele z limitowanych edycji oraz balsam do ciała zasiliły szeregi moich kosmetycznych zbiorów. A te opakowania mnie zachwyciły!
Te kolorowe cudaki kosztowały mnie prawie 40zł. Chyba taniej wychodzi w Czechach :D.
*
Ostatnia paczka przyjechała do mnie dzisiaj rano :). Zamówiłam ją bardzo spontanicznie i nie żałuję bo wszystko mi się przyda. Ciekawi?
A oto co znalazło się w pudełku beGlossy: balsam do ciała Playboy, maseczka do twarzy Pearl - IT's Skin, przeciwzmarszczkowy płyn micelarny Yoskine oraz przeciwzmarszczkowy krem pod oczy Olay i kosmetyczny peeling z kwasem glikolowym Isis Pharma. To pudełeczko kosztowało mnie niecałe 20zł :3.
Uffff, dobrnęliśmy do końca. Na razie! W niedzielę w nocy wybywam na całe 8 dni. Lecę do Grecji, na wyspę Kreta. W tym czasie powinny do mnie dotrzeć dwie fajne paczuchy, które także zamówiłam w sierpniu :D. Ktoś się domyśla o co może chodzić?
Po powrocie spodziewajcie się wyników Akcji "Poznaj i Oceń", a także rozdania. Uwaga! Bądźcie czujni i uważnie czytajcie posty bo padnie pytanie w konkursie, na które odpowiedź nie będzie taka łatwa ;).
Jeśli jeszcze u mnie nie byliście to zapraszam! Instagram KLIK.
Jeśli jeszcze u mnie nie byliście to zapraszam! Instagram KLIK.
Łał ale wspaniałości <3
OdpowiedzUsuńGoCranberry kusza i mnie, ale na razie muszę się powstrzymać przed zakupami.
OdpowiedzUsuńStrasznie dużo wyszło za kosmetyki Balea, wiedziałam, że w Austrii jest drożej niż w Niemczech, ale nie myślałam, że ceny są jeszcze raz takie.
U ciebie zawsze dużo nowości :)
OdpowiedzUsuńDużo! Sama przygarnęłabym wszystkie <3
OdpowiedzUsuńFajne nowości:) polubilam GoCranberry :)
OdpowiedzUsuńSporo tego. :)
OdpowiedzUsuńStaroałtajska maska do włosów należy do moich ulubieńców :) Bardzo dobrze się u mnie sprawdziła.
No faktycznie dużo tego :) Życzę udanego testowania. Też sie czaiłam na ten box z beGlossy ale w końcu odpuściłam sobie bo półka aż się już ugina ;P
OdpowiedzUsuńGoCranberry miałam krem pod oczy będziesz zadowolona, mają dobre kosmetyki
OdpowiedzUsuńPineapple Cilantro - bardzo lubię ten wosk oraz piankę do mycia twarzy z Arcydzięglem :D
OdpowiedzUsuńSuper nowości a w szczególności rosyjskie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie (czuj się winna mojej rozpuście! ;))chyba też zrobię zakupy na triny.p; :p
Usuńaaa,,,, że też nie wiedziałam o darmowej wysyłce w goodies :/ miałam ogromną ochotę na woski !!!
OdpowiedzUsuńsuper nowości, i rzeczywiście sporo ich, mój wzrok najbardziej przykuła kolorowa balea
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWow :D ostro poszalałaś :D
OdpowiedzUsuńo mamo ile tego! o.O :D zaszalałaś po całości :D ja nie jestem zwolenniczką zamawiania różnego rodzaju Boxów. wolę sama sobie dobrać kosmetyki :) chociaż ten z Pease wygląda całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńPaese* :D lol :D
UsuńŚwietne nowości :) miłego testowania :) dużo tego :) Zazdroszczę Balea :) byłam we wszystkich blisko mnie Biedronkach i nigdzie już ich nie było :/
OdpowiedzUsuńłał ale szaleństwo i to jakie piękne :))))fajne kosmetyki w ciekawych promocjach całe szczęście że nie miałam o nich pojęcia ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku pozdrawiam
Wow! Ileż tego! Zabraknie Ci ciała do wcierania, smarowania tym wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś :D Wspaniałe nowości :)
OdpowiedzUsuńCudne nowości :) Na GoCranberry mam ochotę już od dawna :)
OdpowiedzUsuńAle cudne zdobycze. Gratuluję i życzę przyjemnego testowania :)
OdpowiedzUsuńDużo ? ogrom!!! ;)
OdpowiedzUsuńAle zaszalałaś Kochana, niech Ci służą. GOCranberry uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś :) Widzę same wspaniałości.
OdpowiedzUsuńRównież kupiłam Paese box.
:*
ale fajne nowości! :)
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałam tylu nowości ;)
OdpowiedzUsuńIle rosyjskich dobroci! Miłego testowania :) Też muszę zaopatrzyć się w nowe woski :)
OdpowiedzUsuńIle nowości! Szaleję z zazdrości! ;-D
OdpowiedzUsuńA to menu na górze zrobiła u mnie na blogu SheLazy z www.zjemciklapki.blogspot.com, choć wiem, że możesz też poszukać na internecie kodu do takiego menu - wkleja się go tam gdzie edytuje się szablon, w "zaawansowanych" i tam jest coś takiego jak "dodaj arkusz css"
Taklie tanie BeGlossy ?:O
OdpowiedzUsuńMnóstwo cudowności :D Mam róż Paese, jestem z niego bardzo zadowolona :) Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy!!!
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku!!
Wow wow tyle wspaniałości :3
OdpowiedzUsuńmega nowości i same wspaniałości :D :D
OdpowiedzUsuńSzalona ile nowości!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Balea to wydaje mi się, że jednak w Wiedniu jest taniej
DUUUUŻOOOO cudowności Kochana !
OdpowiedzUsuńKolejny rok szykuję się na wypróbowanie lakierów Paese i jakoś ciągle mi nie po drodze ;(
OdpowiedzUsuńKolorówka z Paese mi się podoba :) Udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńwow - ile nowości :)
OdpowiedzUsuńpaese box też zamówiłam - super jest
balea - uwielbiam :)
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
Faktycznie duuużo :) będę odwiedzać :)
OdpowiedzUsuńsporo tego :) miłego użytku :)
OdpowiedzUsuńWow, ile tego! Daj koniecznie znać jak się sprawdzi maska perłowa, chce sobie ją kupić ale w internecie mało jest o niej opinii :/
OdpowiedzUsuńMilego uzywania! :)
OdpowiedzUsuńKupiłabym Paese box gdybym mogła być pewna, że nie dadzą mi np. za ciemnego podkładu. Wtedy poszukać kogoś, kto go przygarnie albo do kosza. :(
OdpowiedzUsuńSuper nowości. Te rosyjskie kosmetyki bardzo mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńSuper,będziesz miała co testowac :)
OdpowiedzUsuńWOW! ile nowości ;)!
OdpowiedzUsuńOdwyk od kosmetyków? O niee.. to nie dla mnie :P Super paka nowości!! :)
OdpowiedzUsuńile dobroci i kosmetyki Go Cranbery, PeaseBox, no i zamówienie z Triny.pl
OdpowiedzUsuńDostałam oczopląsu:) Ile wspaniałości!
OdpowiedzUsuńSzczególnie Balea, Go Cranberry i rosyjskie:)
Czekam z niecierpliwością na recenzje:)
Faktycznie dużo nowości :) Też miałam zamówić to wyprzedażowe pudełeczko beGlossy, ale ostatecznie się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńile cudowności! :)
OdpowiedzUsuńGoCranberry ma kilka bardzo przyjemnych kosmetyków w swojej ofercie ;)
OdpowiedzUsuńWOW.Sama bym chciała przetestować tyle fantastycznych kosmetyków, między innymi żel i balsam z Balea.
OdpowiedzUsuńMarka PAESE za mną chodzi... Moja przyjaciółka poleca mi puder bambusowy, chyba się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znac jak się sprawdzą GoCranberry, też chcielibyśmy coś z tej marki!!
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości. :D BeGlossy również dzisiaj do mnie dotarło :)
OdpowiedzUsuńMiałam te woski: Pineapple Cilantro oraz Mango Peach Salsa:)
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy Ci życzę:)
Zwłaszcza chciałabym Olay bo też chcę przetestować i Balea, bo nigdy nie używałam. :-)
OdpowiedzUsuńno też żeś zaszalała z kosmetykami :) udanych testów
OdpowiedzUsuńswietne kosmetyki, przyjemnego testowania zycze :)
OdpowiedzUsuńMiłych testów ;)
OdpowiedzUsuńojojoj ale zaszalałaś!!!Balea -uwielbiam !!!
OdpowiedzUsuńa na rosyjskie kosmetyki to i ja ostatnio mam bzika :D
wow ale nowości , fajny paese box Ci się trafił.
OdpowiedzUsuńWow :) Faktycznie zaszalałaś ;)
OdpowiedzUsuńile tego ;D
OdpowiedzUsuńDobrego masz chłopaka ^.^
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości, baw się dobrze w Grecji:)
OdpowiedzUsuńwidaomo jak nowsci cieszą::)
OdpowiedzUsuńIle nowości, czekam na recenzję rosyjskich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś na całego ;)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś :) Ale oferty były naprawdę kuszące i opłacalne.
OdpowiedzUsuńIle nowości. Też się skusiłam na Paese box.
OdpowiedzUsuńBalea najlepsze :D
OdpowiedzUsuńFajne nowości, woski YC bardzo lubię tak samo jak rosyjskie kosmetyki :) Udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńwow, ale zapasy :D uwielbiam Grecję :) na pewno będziesz zadowolona :)
OdpowiedzUsuń