czwartek, 30 kwietnia 2015

Marzec + Kwiecień w zdjęciach

Ale ten czas szybko mija! Jeszcze pamiętam jak wstawiałam do tego wpisu marcowe zdjęcia. A tu już koniec kwietnia. No nic, żeby nie było - dzisiaj zlepek zdjęć z tych dwóch miesięcy. Trochę jedzeniowo, spacerowo, bardzo zwierzakowo :). Jeśli chcecie - oglądajcie!
*
Dan Mleko :3. Kto lubi, a kto nie? Baaardzo wczesny marzec - już nie pamiętam jak smakuje :D.
*
Spacer z Leonem. Pamiętam, że było niesamowicie zimno i spadł akurat śnieg. Co prawda nie dużo, ale zawsze. Potem już było tylko lepiej. Im dłuższy patyk...
*
... tym lepszy! Trochę cieplej, psiak zadowolony. Czego chcieć więcej? ;)
*
Tofi i znienawidzone ubranko, które musiała nosić przez 10 dni po sterylizacji. Ależ go nie lubiła! Możecie nawet zauważył jak je zniszczyła z lewej strony. Gdy go zdjęłam u weterynarza to miała w niektórych miejscach przerzedzenie sierści bo tak gryzła kaftan, że aż wyrywała futerko :D. Pierdoła.
*
I wiosenne porządki - tyle siana, tyle szczęścia! Aż musiała się w nie ubrać :D.
*
Relaks po zrobieniu bałaganu. Uwielbiam te wywalone stópki :).
*
Wiosna, pączki, jeszcze trochę i będzie zielono. I kleszczowo-komarowo :(
*

Wyspacerowany pies to szczęśliwy pies. Wzrok - przyszedłem, daj smaczka.
*
Pani Prezes. Z pufy na biurko, z biura na fotel. Taka sprytna :3.
*
Zielony krem - nie pytajcie co jest w środku :D. Spotkanie towarzyskie połączone z pysznym jedzonkiem.
*
Moja bieda. Po usunięciu dużej brodawki z głowy musiał mieć założone szwy. Rozdrapał je i efekt był taki, że potrzebny był kołnierz. Leo - Lampion i jego nowa podkładka na zabawki ;).
*
Mały tuptuś. Urosły jej śmieszne włoski między uszami i za nimi. Można jej robić irokeza i różki ;). Taka bulba <3.
*
W drodze na uczelnię... takie kwiatki w centrum Łodzi. Kto widział przy Rondzie Solidarności? Przyznać się :D.
*
Wszystko kwitnie wokół nas :)
*
Jak wiosna to i kaczuchy. Na razie pływają tylko dwie, ale pewnie niedługo pojawi się ich więcej i wiadomo... także małe :)
*
Weekend u chłopaka - eksperymentowanie w kuchni! Przepis odkryty dzięki Ani! Były przepyszne, dziękuję :*
*
Do piekarnika na kilka minut i gotowe. Bagietki z farszem, pycha :3.
*
Zmęczona jedzeniem i kicaniem, czas na drzemkę. Widać także jak zarósł jej już brzuszek po sterylizacji :).
Mam nadzieję, że zdjęcia Wam się podobają. Wszystko są o wiele lepszej jakości niż poprzednie - dostałam od taty jego telefon, który robi o niebo wyraźniejsze od mojego poprzedniego :). Już nie muszę wyciągać aparatu i zgrywać potem wszystko na komputer :D.

66 komentarzy:

  1. Super miks! :) Właśnie cieszę się wiosną, ale obawiam się komarów i kleszczy brrrrrr!

    OdpowiedzUsuń
  2. ojj ale bym tuliła Twojego króliczka! :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kjoliczek <3 chyba sobie znowu sprawie takiego ;D lubie Dan melko ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. To mleko czekoladowe uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz świetnego psiaka! Pamiętam jak mój Messi chodził w kołnierzu po kastracji - był cyrk ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze zdjęcia,słodkie zwierzaki. Też chcę kłóliczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te bagietki muszę tez kiedyś zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki słodki króliczek! Loooove <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale te Twoje maluchy są śliczne :)) Mój piesek by sobie krzywdę zrobił, a by ściągnął taki kołnierz :/
    Bagietki wyglądają smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pies taki słodki :D A królik rozwala na łopatki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale masz słodkie zwierzaki:)
    Dan mleko bardzo lubię, chociaż dawno nie piłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja od pierwszego posta robię zdjècia tylko telefonem. Jakie były takie były, ale najważniejsze że są :)

    Świetne fotki!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne zdjęcia, ten króliczek jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. z przyjemnością obejrzałam króliczka:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mleko czekoladowe bardzo często piłam w podstawówce :) A bagietki wyglądają smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bagietki z farszem wyglądają super! Spędzam teraz więcej dni w domu, więc mam czas na ambitne śniadania. Coś czuję, że niedługo i do mnie zawitają takie pyszne bagietki :D

    OdpowiedzUsuń
  17. O jakie duże te króliczki :D
    a sama dopiero 2 dni temu zauważyłam jak zielone są drzewa...

    OdpowiedzUsuń
  18. Bagietki z tym farszem muszą być cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rozbawił mnie Leo-lampion :) Śliczny króliczek :D Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Psiak jest cudowny, rzeczywiście dłuższego kijka nie mógł znaleść :D
    I normalnie ślinka mi pociekła jak zobaczyłam te bagietki <3 Teraz muszę coś zjeść :]

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę spróbować zrobić takie bagietki.

    OdpowiedzUsuń
  22. Boski jest ten Twój króliczek <333 aaaaaa <33 aż mi oczy się świecą :) jakbym miała więcej przestrzeni w pokoju to sama bym takiego słodziaka przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten króliczek i piesek jejjj <3 Nic tylko tulić :D

    OdpowiedzUsuń
  24. chce mieć takiego króliczka! Dan Mleko? tego jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Słodkie zwierzaki! Ja mam królika i szynszyla ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dziękuje, przyda się! Chyba przez ten czas najwięcej umiem ;)) No oprócz dodatkowych przedmiotów ;o

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetne masz zwierzaku :) Uwielbiam króliki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Niestety, największym minusem tej pory roku jest pojawienie się komarów ;) A króliczek jest przesłodki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajny mix zdjęć;) Króliczek jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  30. masz świetnego psiaka! i widzę że też studiujesz w Łodzi ;)
    zapraszam na nowy adres bloga: http://fit-and-sexy-body.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. zwierzaki najlepsze! zazdroszczę chłopaka :(

    OdpowiedzUsuń
  32. zwierzaki są boskie :) mam Labcia i kocham nad życie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Te bagietki wyglądają pysznie <3 i cudne zwierzaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  34. słodkiego masz tego króliczka :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Biedne były w ostatnim czasie Twoje zwierzaki :-(

    OdpowiedzUsuń
  36. Zwierzaki cudne. Trochę się z nimi do weterynarza ostatnio nachodziłaś. Bagietki wyglądaja bardzo apetycznie. Chętnie spróbuję takie zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  37. Zwierzęco tu u Ciebie ! Biedny piesełek , mam nadzieje że szwy po brodawce już się goją ! :*

    OdpowiedzUsuń
  38. Bagietki z farszem, mniam, ale mam ochotę... Masz urocze zwierzaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  39. 'Te wywalone nóżki' to chyba każdy krolik tak ma :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Zwierzaki masz przecudasne ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  41. Jakie słodkie zwierzaki <3

    OdpowiedzUsuń
  42. Kiedyś miałam królika. Dziecko zadzwoniło, że cały kwiatek z parapetu został zjedzony. Jak u licha on się tam dostał? - zachodze w głowę. Trochę go poobserwowałam i sie wydało. Z pufy na krzeslo, z krzesła na parapet i wypas :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Świetne zdjęcia, szczególnie te z królikiem w roli głównej ;D

    OdpowiedzUsuń
  44. Przesłodka Pani Króliczka :)

    OdpowiedzUsuń
  45. O matuchno, kocham Twojego królika, jaki piękny! Prawie tak piękny jak mój :))
    Pozdrawiam i zapraszam. KLIK

    OdpowiedzUsuń
  46. Zwierzaki słodkie i dobrze, że śnieg już dawno poszedł w niepamięć ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Dan mleko- moje ulubione :) świetnego masz pieska :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Przesłodkie zwierzaki :)
    Ja kiedyś też miałam królicę i zdechła mi po sterylizacji... :(
    Robiła dokładnie taki sam bałagan jak Twój.
    Dodaję do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).