środa, 7 stycznia 2015

Denko

Witajcie!
Na wstępie chciałabym przeprosić za te biedne zdjęcia w dzisiejszym denku. Ale mam swoje usprawiedliwienie :D. Pudełko z pustakami stoi mi w szafie na ubrania, a w okresie świątecznym swoje miejsce miały tam jeszcze prezenty. Zdjęcia więc robione były szybko i komórką by się ich pozbyć. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie bo obiecuję poprawę!
Jeśli jesteście ciekawi moich staro-rocznych zużyć to zapraszam do oglądania :).
*
Drops, żel pod prysznic - RECENZJA. Bardzo fajny żel i o świeżym, słodkim zapachu. Dobrze myje, nie wysusza skóry. Za 600ml trzeba zapłacić około 30zł.
Vintage Body Oil, dwufazowy peeling do ciała z olejkiem makadamia - zakochałam się w zapachu. Przed użyciem musiałam trochę trząść buteleczką by cukier z olejkiem się wymieszały ale późniejsza przyjemność z używania wynagradzała ten mały wysiłek :). Warto wypróbować dla samego, słodkiego zapachu. Za 130ml trzeba zapłacić około 10zł.
Avon, peeling do ciała - bardzo delikatny peeling, nazwałabym go peelingo-żelem. Ładnie, świeżo pachniał cytrusami, wydajność bardzo dobra. Cena regularna za 200ml to około 14zł.
*
Soraya, antycellulitowe i wyszczuplające serum - niestety, mimo kilku pozytywnych recenzji, które czytałam nie umiem napisać o tym produkcie dobrej opinii. Według mnie nic nie robiło, nawet nie ujędrniało delikatnie skóry. Szkoda. Koszt 200ml to około 15zł.
Perfecta, masło do ciała - RECENZJA. Skończyło się. A tak ładnie pachniało i fajnie nawilżało. Szybkie wchłanianie to kolejny plus. Warto wypróbować. Za 225ml trzeba zapłacić około 15zł.
Fa, dezodorant - kolejne opakowanie. Bardzo lubię dezodoranty tej firmy przede wszystkim za zapach. Cena: około 8zł za 150ml produktu.
*
Mariza, dwufazowy płyn do demakijażu oczu - RECENZJA. Bardzo fajny, wydajny płyn. Nie podrażniał oczu i dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu oczu. Za 150ml trzeba zapłacić około 20zł.
BeBeauty, płyn micelarny - stały bywalec w mojej codziennej pielęgnacji. Nie podrażnia, dobry produkt do demakijażu twarzy. Koszt: około 5zł za 400 ml.
Ziaja, żel peelingujący Liście Manuka - Bardzo go polubiłam i chętnie do niego wrócę. Dobrze zmywa makijaż i nie podrażnia.  Za 200ml trzeba zapłacić około 8zł.
*
Balea, szampon do włosów Oil Repair - RECENZJA. Bardzo fajny szampon. Oczyszcza, pięknie pachnie, nie przyspiesza przetłuszczania włosów. W duecie z odżywką:
Balea, odżywka Oil Repair - dobrze wygładza włosy, pomaga w rozczesaniu; pięknie pachnie. Pojemność szamponu: 250ml, odżywki: 200ml. Cena każdego z produktów to około 10zł.
Kallos, maska do włosów Keratin - nie trzymałam jej długo na włosach. Aplikowałam kilka razy w tygodniu na umyte, mokre włosy i po paru minutach zmywałam. włosy był miękkie w dotyku, lśniące i łatwo się je rozczesywało. Cena za 1000ml to około 10zł.
*
Gariela Sabatini, perfumy Ocean Sun - cudowne! Dostałam je już dawno temu i teraz znalazłam flakon na wykończeniu. Bardzo mi się podobają. Cena za 20 ml od 30zł. 
Schwarzkopf, puder nadający objętość - dobre wyjście w sytuacji, gdy nie mamy ochoty długo stylizować włosów by nadać im objętość.Efekt podniesionych włosów utrzymuje się kilka godzin. Fajny produkt dla posiadaczy fryzur bez objętości, a którzy chcieli by ją uzyskać szybko i bez bólu :D. Cena: około 16zł za 10g.
Batiste, suchy szampon do włosów, Wild - świetny produkt, który pomaga w 'ogarnięciu' włosów w kryzysowych sytuacjach. U mnie obecnie must have :). Cena: około 15zł za 200ml.
*
Clarins, krem pod oczy Clarins Super Restorativ Total Eye Concetrate - najlepszy krem pod oczy jaki miałam. Tubka 3ml starczyła mi na miesiąc stosowania jeden/dwa razy dziennie. Treściwa konsystencja sprawia, że skóra jest odżywiona i wygładzona. Za 15 ml opakowanie trzeba zapłacić około 200zł. 
Mariza, krem Intensywne Ujędrnienie 35+ - kremu używała moja mama. Dobrze nawilżał, ładnie pachniał. Nie polecam osobom, których cera ma skłonności do zapychania bo ma w składzie parafinę. Ujędrnienia mama nie zauważyła ;). Kosztuje około 23zł za 50m.
AA, krem na dzień 20+ - RECENZJA. Fajny krem, bardzo wydajny. Dobrze nawilża, ale dość dużym minusem jest wolne wchłanianie. Koszt za 50ml to około 20zł.
Purederm, żelowa maska rozświetlająca - muszę przyznać, że to moja pierwsza maska tego typu. Po nałożeniu czułam lekkie pieczenie, które po chwili minęło. Trzymałam ją na buzi około 10 minut. Efekt: skóra miała delikatnie wyrównany koloryt, nie nastąpił wysyp wyprysków i nic więcej... Jej cena to około 6 zł za 25ml. Raczej więcej nie kupię.
To już wszystko. Czy mało tego, czy dużo... Musicie ocenić sami :). Mnie się wydaje, że nie jest najgorzej.
Zużywanie idzie mi całkiem nieźle. Przynajmniej musi bo po Świętach mam zapełnione szafki z kosmetykami na nowo! A już było trochę luzu ;).
A Wy? Pozbyliście się pustaków już w starym roku czy Wasz koszyczek na zużyte produkty nadal się zapełnia?
Trzymajcie się!

98 komentarzy:

  1. u mnie micelarek z biedronki na bieżąco się zużywa :D buteleczka za buteleczką :D

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie micelarny z Biedronki też jest już na wykończeniu, :) i odżywkę z Balea jeszcze mam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Soraya, antycellulitowe i wyszczuplające serum - myślałam, że jest to trochę lepszy produkt

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam te szampony Balea, a po micela z Biedronki za swojego czasu często sięgałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię ten płyn od bebeauty:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam tylko biedronkowego micelka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może zapasy kosmetyczne także się powiększył podczas świąt :)
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niczego nie miałam z tych rzeeczy, kiedyś muszę w końcu tego Kallosa kupić, przeraża mnie ilość bo marnotrastwa nie lubię...

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajne denko, miałam odżywkę kalosa

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne denko, miałam tylko puder nadający objętość włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne denko , gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O masełko z Perfecty :) Ja miałam wariant 'Lody Melba' :) Zapach fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  13. ładne denko, w moim przypadku zużycie maski Kallos graniczy z cudem, takie pojemności są nie dla mnie hehe

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ochotę na żel peelignujący Ziaja :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie ciągle zapach tego masła do ciała Perfecty kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szampony Batiste też bardzo lubię. Wersji Wild użwam już drugie opakowanie. Znam też micela BeBeauty. Masełka z Perfecty dobrze się u mnie sprawowały, zwłaszcza wiosną ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ocean Sun używałam bardzo dawno temu, lubiłam ten zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo przyjemne denko, widzę i swojego ulubionego micelka :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wg mnie Bebeauty się popsuło i płyn nie radzi sobie ze zmywaniem nawet zwykłego tuszu :/

    OdpowiedzUsuń
  20. micel z BeBeauty tez lubię podobnie jak żel peelingujący z ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Powiedz mi gdzie ty odkładasz zużycia? Bo ja do kosza od razu, nie potrafię tego chomikować choć tak bardzo chcę ! :]

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam tę samą maskę Kallos - całkiem dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Micel z Biedronki zupełnie mi nie podszedł, lubię szampony Batiste, najbardziej ten do blond włosów :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Micelka uwielbiam :)
    Z Perfectu miałam muffinkowy peeling <3
    MaskemKallos Keatin mam w zapasach, jeszcze nie uzywalam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pozbyłam ;) Mam to Fa i zużyć nie mogę a keratin czeka u mnie na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Moim zdaniem poszło Ci fantastycznie ;) u mnie nadal prawie nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam tonik z nowej serii Ziaji i co prawda krzywdy mi nie robi ale cudów też nie widzę;) Kusi mnie maska Kallosa:)

    OdpowiedzUsuń
  28. no, ładnie Ci poszło:) znam tylko micela z biedronki :) ma też ten krem AA (kupiłam w lidlu za 6 zł :P) ale jeszcze nie otworzyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja niestety nie byłam zadowolona z tego masła Perfecty, ale za micel BeBeauty bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  30. O moja ukochana odżywka :D
    Ps. Zapraszam na konkurs do mnie na fp ;*
    https://www.facebook.com/Magiclovv
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  31. A chciałam sobie sprawić zestaw Vintage Body na święta. A teraz już nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Lubię te maski kallos, moim faworytem jest chyba bananowa :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetne zestawienie, zdjęcia też prezentują to, co miały prezentować :)
    Micel z Biedronki i suchy szampon Batiste to produkty, które na stałe wpisały się w moją pielęgnację :) Ten peeling z AVON jest bardzo fajny, a żelu do mycia twarzy Ziaja Liście Manuka właśnie używam i póki co jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Uuuu jakie piękności :) No i widzę suchy szampon ♥

    OdpowiedzUsuń
  35. Miałam ten avonowski peeling i faktycznie zdzierak z niego słaby, ale zapach cytrusowy uwielbiałam :-) A po maskę do włosów Keratin muszę wreszcie sięgnąć :-) No i po Batiste, bo chyba jestem jedyną osobą, która nie używała suchego szamponu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Maskę Keratin tez powoli denkuję :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Chyba niczego nie znam:) pustaki grudniowe juz odeszły :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciekawa jestem ile męczyłaś tę maskę :D ja mam za duże zapasy tych masek i ciągle w żadnej nie mogę zobaczyć dna, a nowe by się chciało kupować ;))

    OdpowiedzUsuń
  39. Poszło ci naprawde dobrze! U mnie dramat : ( a te zele z raindrops były jakiś czas temu na wyprzedaży za 6 złotych i żałuje ze nie kupiłam jednak...

    OdpowiedzUsuń
  40. Peeling z avonu znam i lubie!
    Plyn micelarny z biedronki znam, ale sie z nim w ogole nie polubilam...
    No i znam zapach tych perfum GS i tez mi sie podobaja!
    Reszty niestety nie znam

    OdpowiedzUsuń
  41. Też mam dokładnie takie same zdanie na temat produktu z Sorayi ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Znów takie duże denko :) Dziewczyno jak ty to robisz? :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Twoje zużycia są zawsze imponujące kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Bardzo ładne denko :), ubóstwiam całą serię Ziaja Liście Manuka :), a i kilka innych kosmetyków, które tutaj pokazałaś lubię i używam namiętnie ;).

    OdpowiedzUsuń
  45. uwielbiam ten micel z BeBeauty, lubie testować co rusz inne ale do tego zawsze wracam :P

    OdpowiedzUsuń
  46. Bardzo dobre denko !
    buzialek :*

    OdpowiedzUsuń
  47. mam kallosa Keratin, polecam Ci też wersję silk, ja zawsze staram się dłużej maski trzymać na włosach

    OdpowiedzUsuń
  48. Miałam żel liście manuka i nie był taki zły :) jak za taką cenę to w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Witaj! Przepraszam Cię bardzo za spam ale piszę licencjat i brakuje mi jeszcze 20 wypełnionych ankiet! czy mogłabyś poświęcić mi chwile i ją wypełnić :http://goo.gl/forms/YM9VsyqK5e .
    Dla mnie to bardzo ważne, a wypełnienie zajmie ok 2 min....

    OdpowiedzUsuń
  50. ostatnio zakupiłam sobie tą maskę do włosów z Kallosa i jest rewelacyjna! :)

    OdpowiedzUsuń
  51. matko Ty tego zużywasz hahah :D podziwiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  52. BeBeauty, płyn micelarny-on mnie podrażnia:(

    OdpowiedzUsuń
  53. A ja właśnie nie polubiłam żelu z Ziaji... Z tej serii jedynie pasta mnie zachwyciła :)
    Właśnie założyłam nowego bloga, zapraszam :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  54. Hehe ale dużo produktów dubluje się w moich zbiorach :) dosłownie miałam wrażenie że to post o moich kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  55. całkiem nieźle Ci idzie :D u mnie w grudniu do końca poszły może z dwa kosmetyki :D nie wiedziałam,że Avon ma takie peelingi w swojej ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Spore denko :o) Uwielbiam żelo-peelingi z avonu :o)

    OdpowiedzUsuń
  57. Wiele kosmetyków z Twojego denka uwielbiam i ja :))

    OdpowiedzUsuń
  58. Muszę w końcu kupić jakąś maskę z Kallosa ;P

    OdpowiedzUsuń
  59. duże denko. Jak Ty to robisz,że masz takie duże zapasy! Ja nawet balsam mam z miesiąc czasu,i nie moge go zużyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  60. Lubię mieć Batiste pod ręką. I też nie raz ratował mnie w kryzysowych sytuacjach.

    OdpowiedzUsuń
  61. batiste uwielbiam, ale miałam inną wersję ;)

    Pozdrawiam i życzę udanego weekendu ;)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  62. A ja znów najbardziej lubię tę wersję batiste - mój ukochany zapach :)
    Muszę spróbować tego Kallosa kiedyś, póki co mam bananowego i kocham go :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Bez Batiste teraz to jak bez ręki hehe :) miałam tą samą wersję i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Jesteś chyba pierwszą osobą, która jest zadowolona z dezodorantu Fa :D Ja ich nie lubię, bo u mnie nie działają nic a nic.

    OdpowiedzUsuń
  65. Ja uwielbiam maske keratynową z kallosa:)

    OdpowiedzUsuń
  66. Gratuluję zużyć ;) maska do włosów Kallos bardzo mnie zaciekawiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  67. Jakie spore denko! :)
    Uwielbiam Batiste, muszę w końcu do niego powrócić.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  68. Ty masz zawsze takie duże deska, ja to chyba jakoś oszczędnie używam :-D

    OdpowiedzUsuń
  69. Wow, świetne denko :)
    Ja pod koniec stycznia będę robiła swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Mam balsam do ciała Drops o tym samych zapachu i też jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Również bardzo lubię dezodoranty z Fa. Dobrze chronią przed potem i mają przyjemne zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń
  72. Płyn micelarny z biedronki jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  73. No to i ja ze wszystkich sił będę się starała zrobić tak jak podpowiedziałaś :]

    OdpowiedzUsuń
  74. Też żałowałam, kiedy jagodowa muffinka mi się skończyła, Zapach ma cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  75. Mam tę maskę keratynową, sprawdziła się u mnie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  76. Masło Perfecty koniecznie muszę wypróbować. Maskę Kallosa zresztą też :D Żel Ziaji liście manuka obecnie stosuję i bardzo lubię :) Micel z Be beauty używałam i uwielbiałam, ale obecnie w tej kategorii króluje u mnie Garnier :D Szampony Batiste najlepsze zdecydowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  77. Żel pod prysznic z pewnością wypróbuje <3 Trochę wysoka cena ale jak za taką pojemność to się opłaca :)

    OdpowiedzUsuń
  78. miałam kilka z tych kosmetyków, ale muszę powiedzeć że ten peeling z avonu zdecydowanie nie trafił w moje gusta ..

    OdpowiedzUsuń
  79. Muszę chyba wreszcie wypróbować ten suchy szampon Batiste, bo tak wszyscy chwalą wokół, a ja nie wiem o chodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  80. I u mnie ten peeling z Avonu często gości. Lubię jego zapach.

    OdpowiedzUsuń
  81. Spore zużycia, w sumie tylko serum Soraya znam:)

    OdpowiedzUsuń
  82. Batiste już od dawna za mną "chodzi" :) muszę go w końcu wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  83. Coraz mniej zapasów, coraz mnie zapasów! :D

    OdpowiedzUsuń
  84. Bardzo dobra ^^ ale przynajmniej zobaczysz jak bedzie to wszystko wygladac! ;)

    OdpowiedzUsuń
  85. Sporo fajnych produktów masełka jestem ciekawa i zjai tylko też sobie muszę szlaban nałożyć bo szafka pełna kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  86. Gratuluję tylu zużyć. ;) Ja po świętach także mam szafki pełne kosmetyków znowu. Kiedy to zużyć? Heh ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).