Hej wszystkim :).
Mój psiak jest po operacji. Miał kastrację z podejrzeniem raka... Wycinki poszły do badania histopatologicznego więc trzeba czekać :). Czuje się dobrze, ale mogłoby być lepiej.
Co słychać u Was? Szukacie już prezentów? Jeśli macie jakieś fajne propozycje to chętnie poczytam.
Na dzisiaj przygotowałam denko. Myślałam, że wyjdzie tego trochę mniej, nie jest źle :D.
*
Salea, piwne mydło - RECENZJA. Bardzo fajne mydło, nie wysusza, nie uczula :) Koszt: 35zł za 500ml.Isana , żel pod prysznic - fajny żel pod prysznic. Zapach ma męski więc nie używałam go codziennie. Koszt: około 3zł za 300 ml :).
Greenland, peeling - delikatny zdzierak kupiony w USA :D. Widziałam, że kosmetyki tej firmy są obecnie sprzedawane w Hebe, ceny około 15 zł. Zapach miał naturalnego jabłka, drobinki zdzierające dawały uczucie gładkiej i miłej w dotyku skóry. Ja dorwałam go za jednego dolara :).
*
Farmona, mus do ciała Tutti Frutti - RECENZJA. Melon i arbuz są równie ciekawą propozycją jak mus, który opisałam w recenzji. Produkt długotrwale nawilża, a zapach, który nie jest mdlący, utrzymuje się długo na skórze. Polecam :) Kosztuje około 10 zł za 225ml.
Isana, zmywacz - to już kolejne opakowanie. Super jest. Kosztuje około 7zł za 250ml.
The Body Shop, krem do twarzy - 15 ml kosmetyku, a jakie wydajne! Kremik nie zapchał, nie uczulił. Bardzo fajnie nawilżał i nadawał się pod makijaż :). Cena: około 65 zł za 50ml.
*
Bielenda, masło do ciała, peeling - RECENZJA. Miałam arbuzową wersję. Winogronowa również jest fajna. Masełko nawilża, peeling złuszcza. Ale zapach już nie jest tak intensywny. Za 100ml w cenie sugerowanej trzeba zapłacić 6zł.
Romantic, maska do włosów - bardzo ją polubiłam. Nadawała włosom blask, nie obciążała. Były miękkie i lśniące. Kosztł: około 10 zł za 500ml.
*
Marion, maseczka peel-off - drugie opakowanie i na pewno nie ostatnie. Bardzo lubię tą maseczkę. Odświeża, lekko matuje. Poza tym uwielbiam ją ściągać :D Cena: około 3 zł za 18 ml. Starcza na cztery użycia.
L'Biotica, kolagenowe serum - produkt o wodnistej konsystencji, fajnie nawilżał, nie uczulił i nie zapchał. Dawał uczucie świeżości. Kupiłam za około 8 zł swego czasu w Biedronce :).
Bio-Oil, olejek - RECENZJA. Moje drugie opakowanie. Na razie nie kupię kolejnego bo mam zapasy ale lubię go i pewnie kiedyś jeszcze kupię. Koszt: około 36zł za 60ml.
Invisibooble, gumka - niestety jedna z trzech zepsuła się po miesiącu. Po prostu mi pękła. Ogólnie jestem z tych gumek bardzo zadowolona. Moje włosy również :). 3 w zestawie kosztują 14,99zł
*
CeraNova, żel do mycia twarzy - bardzo fajny żel, oczyszczał z makijażu, pozostawiał skórę gładką i miłą w dotyku, nie wysuszał. Jest bardzo wydajny Polecam z czystym sumieniem! Koszt: około 15 zł za 100ml.
BeBeauty, peeling do stóp - delikatny produkt do częstej pielęgnacji stóp. Dla osób, które nie mają wymagających nóg :). Koszt: 2,99zł za 75ml.
Equilibra, szampon przeciw wypadaniu włosów - za dużo go nie miałam, ale zauważyłam, że nie wzmaga przetłuszczania włosów, ładnie pachnie i dobrze oczyszcza. Cena od około 15zł za 20ml.
Equilibra, odżywka zwiększająca objętość - fajnie wygładzała włosy, ale u mnie objętości nie dodała. Kosztuje około 18zł za 200ml.
*
Próbki.
Zapraszam na moje rozdanie! Wygrywają dwie osoby :) KLIK.
Znacie te produkty? Coś bardziej Was zaciekawiło?
Czekam na Wasze denka :)
Trzymajcie się :*
Z racji tego, że święta powinny być odbywane według tradycji no to u mnie według corocznego zwyczaju kompletny brak pomysłów na prezenty dla najbliższych :P
OdpowiedzUsuńucałuj psiaka ;* ja powtórzę, że ciekawi mnie to mydło piwne :)
OdpowiedzUsuńnieźle, dużo zdenkowanych u Ciebie i u mnie będzie całkiem nieźle:) post już wkrótce
OdpowiedzUsuńZnam tylko Bio Olil - był spoko, ale szału nie zrobił :) Właśnie trzeba już zacząć myśleć o prezentach... nigdy nie mam pomysłów ;/
OdpowiedzUsuńHehe marzyć zawsze można ;) Po za tym jak się cokolwiek z tej listy spełni będzie bardzo fajnie ;) A mój laptop niestety po 4 latach zaczyna powoli szwankować, więc niestety nowy to nie tylko marzenie ale i konieczność ;) A taki aparat to świetna sprawa ;) Życzę Ci w takim razie by się to marzenie/życzenie spełniło :*
OdpowiedzUsuńMoje denko nie nadaje się do pokazywania bo za mało tego wszystkiego jest :D
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że Twój piesek szybko wróci do zdrowia
OdpowiedzUsuńAle dużo tego :) Wszystko będzie z pieskiem ok,trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńspore denko, mój ulubiony zmywacz z Isany również się w nim znalazł. Trzymam kciuki, aby z Twoim psem było wszystko dobrze i podejrzenia okazały się nietrafne :)
OdpowiedzUsuńale masz tu różności, chyba niczego nie znamy
OdpowiedzUsuńRównież bardzo lubiłam maskę Romantic :)
OdpowiedzUsuńmi ta gumka do włosów też pękła, więc podgrzałam jej dwa końce nad świeczką żeby troszkę się nad topiły, następnie złaczyłam chwilę odczekałam i jest jak nowa ;)(
OdpowiedzUsuńSzkoda gumki...
OdpowiedzUsuńPeeling do stóp z Biedronki mam, nawet fajny produkt :)
Bardzo nie lubie tych gumek...u mnie wcale sie nie sprawdziły i nie trzymają moich włosów !
OdpowiedzUsuńFajne denko
Ja nawet już mam część prezentów ;) a ta gumka do włosów też mi pękła (jedna sztuka) :/
OdpowiedzUsuńTeż lubię tą maseczkę Marion. Dużo zdrówka dla psiaka :) Ja za prezentami powoli się rozglądam, ale brakuje mi pomysłów.
OdpowiedzUsuńWiele produktów :) jetem ciekawa tyc gumczek do włosów :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam pomysłu na prezenty,no po za dziećmi bo te już dawno określiły co chcą:-)
OdpowiedzUsuńTajne denko,żele Isna lubie :-)
Nie miałam okazji testować żadnego z produktów :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten olejek Bio-Oil, szkoda tylko że zawiera parafinę.
OdpowiedzUsuńDużo tego miałaś :) Kosz zapełnisz do połowy :P
OdpowiedzUsuńZmywacz Isana również zdenkowałam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś myślałam nad tą odżywką Romantic.
OdpowiedzUsuńnajbardziej mnie zaciekawiła gumka do włosów ;D
OdpowiedzUsuńU mnie też się już wkrótce pojawi denko.
OdpowiedzUsuńTen żel z rossmana wygląda ciekawie;)
Ach ja zawsze miałam już miesiąc/2 przed świętami kupione prezenty, a teraz nic nie mogę znaleźć i w końcu wyjdzie, że będę kupować coś na ostatnią chwilę :(
OdpowiedzUsuńSporo zużyłaś, no i dużo próbek, gratuluję ;)
Zdrowia dla Psinki życzę, trzymam kciuki za pomyślne wyniki badań :* :* :*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię musy z Farmony i kosmetyki do ciała Bielendy.
OdpowiedzUsuńNajpopularniejszy chyba Zmywacz :-D
OdpowiedzUsuńznam tylko peeling i nie za bardzo lubiłam :/
OdpowiedzUsuńAhh sporo :D Niektóre kojarzę, ale jeszcze nie używałam :D
OdpowiedzUsuńNiezłe denko :D
OdpowiedzUsuńWow, Gratuluję zużyć!
OdpowiedzUsuńDuże denko wyszło :) Dobrze, że czujesz się lepiej, no i że psiaczek jest już z Tobą :)
OdpowiedzUsuńZmywacz Isany uwielbiam :) słyszałam, że mają go wycofać z Rossmanów :( oby tylko tego nie zrobili...
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Twojego denka. Szkoda gumki, nie wyglądała jeszcze na rozciągniętą.
OdpowiedzUsuńŻe też choróbska i psiaków się czepiają. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Bio Oil też miałam i fajnie się sprawdził.
OdpowiedzUsuńDobrze, że z pieskiem ok po miziaj go ode mnie :) a ja myślałam że to masełko było z Tutti Frutti - miałam jakieś różowe liczi z czymś i jak dla mnie rewelacja :) Fajne denko sporo tego nazbierałaś ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zmywacz z isany uwielbiałam dopóki nie spróbowałam zmywacza z essence:)
OdpowiedzUsuńOj, trzymam kciuki za psiaka.... Spore denko, ile próbek zużyłaś;)
OdpowiedzUsuńOby to nie było to 'najgorsze' z psiakiem ;) Znam kilka rzeczy z Twojego denka ;D a nie wiedziałam, że CEraNova ma żele ;O
OdpowiedzUsuńDla pieska wszystkiego dobrego :) oby nic zlego nie bylo
OdpowiedzUsuńGreenland znam i bardzo lubie te produkty :) ich peelingi sa fajne, masla do ciala tez :)
Zmywacz z Isany kupiłam niedawno i się zakochałam! :)
OdpowiedzUsuńPeeling arbuzowy miałam i bardzo pobiłam, a masełko melonowe miała moja mama :)
Mam nadzieję, że z psiakiem będzie wszystko ok :( Musze sobie sprawić tą maseczkę od Marion :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci to poszła. Ja zawsze mam problem z pielęgnacją ciała, nienawidzę się balsamować :)
OdpowiedzUsuńNiezłe denko :)
OdpowiedzUsuńOjej, biedny piesio, mam nadzieję, że wszystko zakończy się dobrze, wygłaskaj go od wirtualnych "ciotek" :-)) A z powyższych kosmetyków używałam jedynie zmywacz do paznokci ;-)
OdpowiedzUsuńSuper, że piesek najgorsze ma już za sobą, oby szybko wracał do formy, a wynik był dobry :) Imponujące denko :) Lubiłam mus z Tutti Frutti, a zmywacze z Isany się u mnie niestety nie sprawdzają, pogarsza się po nich kondycja paznokci.
OdpowiedzUsuńZdrowia dla pieska życzę;) Zastanawiałam się kiedyś nad zakupem tego żelu z Isany ale skoro ma męski zapach to podziękuję;p
OdpowiedzUsuńZmywacz z Isany znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za psiaka <3
OdpowiedzUsuńŁadne denko, gratuluję :))
Peeling jabluszko fajna roznica cenowa ;)
OdpowiedzUsuńZnam i mialam zmywacz z isany. Niezastapiony! ;)
Strasznie za mną "chodzą" te gumki do włosów i mus Farmony :D
OdpowiedzUsuńodkąd zaczęłam używać zmywacza Isana- innego już nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć:)
OdpowiedzUsuńMój zmywacz z Isany pewnie tez się skończy za niedługo.
Świetne denko,kilka rzeczy z denka tez lubię,trzymam kciuki za psiaka,sama mam cztery i jestem do nich bardzo przywiązana :)
OdpowiedzUsuńZmywacz od Isany to chyba najczęściej kupowany przeze mnie kosmetyk haha :D
OdpowiedzUsuńA musy od Farmony wręcz uwielbiaaaam :)
Biedny piesek :c mam nadzieję, że już wkrótce wszystko będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Isana i Bebeauty :)
http://just-be-yourself-coca.blogspot.com/
Bardzo dobre denko Kochana :)
OdpowiedzUsuńZmywacz Isana na plus ;)
OdpowiedzUsuńno moje denko leży i leży, chyba muszę się za nie zabrać :D
OdpowiedzUsuńzmywacz z Isany uwielbiam! <3
Chcę ten olejek z bio oil:) fajnie, ze piesek po operacji, będzie dobrze, trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńUżywałam tej maseczki z Mariona i mówiąc szczerze, wraz z chłopakiem doszliśmy do wniosku że ona nic nie robi, przez chwilę ma się gładką i zmatowioną cerę ale efekt bardzo szybko znika. Mam jeszcze jedną do zużycia ale pewnie nie kupię ponownie.
OdpowiedzUsuńO biedny piesek, ale mam nadzieję, że będzie wszytko w porządku.
OdpowiedzUsuńCeraNova, żel do mycia - mnie ciekawi i Greenland, jak zobaczę w Hebe ten peeling to się skusze
Trzymam kciuki, żeby z pieskiem wszystko było w porządku.
OdpowiedzUsuńDenko spore:)
Duże denko :) A pieskowi zdrówka życzę, oby wszystko było dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa tez notorycznie kupuje zmywacz z Isany :)
OdpowiedzUsuńJuż drugi raz (tutaj?) widzę ten krem pod oczy ziaji. Na mnie niezbyt działał, właściwie to wcale.
OdpowiedzUsuńSzkoda psiaka, mam nadzieję, że wynik będzie dobry i piesek wróci do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńPoza zmywaczem, nie znam nic z tych produktów. Niemniej sam zmywacz całkiem lubię ;)
ja kiedys chcialam takie proste miec! ale przemyslalam sprawe i wole swoje kręcone! w prostych siebie juz nie lubie xd Ale ten płyn rowniez jest na proste wlosy ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, spore denko. A pieskowi życzę dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się naf kupnem tych gumek :)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie lubię żeli z Isany :)
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego z Twojego denka ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi Tutti-Frutti, szczególnie brzoskwiniowy! :-)
OdpowiedzUsuńWspółczuję pieskowi :( Bardzo ładne denko, też bardzo lubię zmywacz Isany :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki marki Marion - bardzo dobrze oczyszczają skórę na twarzy :)
OdpowiedzUsuńA zmywacz z Isany mam i również lubię ;)
a cóż to za cudo z Isany? nie znam jeszcze żelu o takim zapachu...
OdpowiedzUsuńlubię te piwne kosmetyki :D.... i maseczki z soraya 10 min
OdpowiedzUsuńzmywacz już kilka razy miałam
OdpowiedzUsuńnie wiem co te gumki mają w sobie,ale faktycznie w ogóle nie ściągają skóry głowy jak te "normalne'
OdpowiedzUsuńszkoda, że pękła,ale w sumie wszystko czasem się psuje po jakimś czasie:(
Bardzo lubię peeling z BeBeuty i żele z Isany. Maseczkę z Marion faktycznie fajnie się ściąga :D
OdpowiedzUsuńspore denko :) mialam jedynie z tego do maslo farmony :)
OdpowiedzUsuńmiałam tylko peeling do stóp bebeauty :)
OdpowiedzUsuńNo no no niezłe zużycie! :-) Z psiakiem z pewnością będzie wszystko dobrze, trzymamy kciuki! :-* Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńJA to nie wiem jak wy robicie te denka, ja nie mogę nic pustego utrzymać od razu do kosza wyrzucam :]
OdpowiedzUsuńgratuluję denka, chciałabym wypróbować piwnych kosmetyków
OdpowiedzUsuńSporo tego! :) Jestem ciekawa tego mydła piwnego :)
OdpowiedzUsuńDuże denko :)
OdpowiedzUsuńLubię te maski z Soraya :)
bardzo lubie kosmetyki tutti frutti, lubie intensywnie owocowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamu musy do ciała Tutti Frutti :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas ;)
Sporawe denko. Miałam mus do ciała tutti frutti i byłam zadowolona :) masło Bielendy także miałam, ale malinowe i uwielbiałam je :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle-sporo tego u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńOjej jak sporo tego! Tutti frutti nie jest mi obce - osobiście uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nooo, u Ciebie to denko spore- jak zawsze :) Osobiście nie znam chyba tylko 3 produktów :)
OdpowiedzUsuńspore denko!
OdpowiedzUsuńLubię te Twoje denka :)
OdpowiedzUsuńoo dużo rzeczy sie powtarza u nas:) owocowa farmona.. KOCHAM ;) bio oil równiez uwielbiam ;) maska romantic jest moim ulubieńcem ;)
OdpowiedzUsuńMaskę Romantic znam i bardzo ja lubię. Spore denko. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Mam mus Tutti Frutti cynamonowy i go uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńmi z Bielendy najbardziej przypadł do gustu arbuzik i zgadzam się co do peelingu do stóp :P
OdpowiedzUsuń