Hej wszystkim :)
Dzisiaj mam dla Was kolejną recenzję! Przez moją nieobecność nazbierało mi się trochę kosmetyków, o których chciałabym Wam napisać więc spodziewajcie się sporej ilości postów z moimi opiniami na temat różnorodnych produktów. Ten post przygotowałam już dawno, dawno temu ale dotyczy kosmetyku, który pomaga zmagać się z ponadczasowym problemem ;).
Każda z nas chciałaby mieć nieskazitelnie gładką skórę. Żadnych nierówności, cellulitu... Czy walka z pomarańczową skórką jest możliwa od zewnątrz nie wliczając w to drogich zabiegów kosmetologicznych? Zapraszam do czytania!
*
GorVita, Żel antycellulitis
*
Żel otrzymujemy w papierowym kartoniku, na którym umieszczone są wszystkie ważne dla konsumenta informacje. Sam produkt znajduje się w przezroczystej plastikowej buteleczce z dozownikiem.
Żel jest koloru żółtego, wpadającego lekko w pomarańcz. Zapach ma przyjemny, nie jest on uciążliwy.
Producent zaleca stosowanie preparatu kilka razy dziennie. Jak wiecie może być to uciążliwe jeśli pół dnia się pracuje bądź studiuje, jest się poza domem, załatwia różne sprawy. Żel używałam rano, wieczorem, a w miarę możliwości w ciągu dnia (najczęściej jeden raz).
Preparat łatwo rozprowadza się na skórze, niewielka ilość wystarczy na aplikację. Ja stosowałam go na uda, pośladki oraz biodra.
Ze względu na częstą aplikację, mimo wydajności kosmetyku, żelu dość szybko ubywało. Po miesięcznym regularnym stosowaniu zauważyłam wygładzenie skóry ud, szczególnie na zewnętrznych partiach. Według mnie cellulit stał się trochę mniej widoczny, a skóra bardziej napięta.
Producent ostrzega przed możliwością wystąpienia efektu pieczenia podczas stosowania żelu. U mnie pojawił się tylko raz i to akurat jak było mi zimno :D.
Za 200ml żelu trzeba zapłacić około 15zł (jak podaje wujek Google). Stacjonarne nigdy go jeszcze nie spotkałam. Jeśli macie problem z cellulitem a szukacie wspomagającego kosmetyku w walce z nim to polecam wypróbować :). Oczywiście podstawą w walce z pomarańczową skórką jest ruch ale myślę, że nawet po samym stosowaniu żelu zobaczycie małe efekty.
Znacie ten żel? Lubicie preparaty o właściwościach rozgrzewających bądź chłodzących?
Czekam na Wasze komentarze :).
miałam go ale hmm nie pamiętam już jak się sprawdzał ehehe
OdpowiedzUsuńz tym pieczeniem to mam nadzieje że zbyt mocnem nie było.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie znam, ale chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńinteresting review
OdpowiedzUsuńkisses
Przyjemniaczek. :-)
OdpowiedzUsuńJa lubię preparaty rozgrzewające , chyba że akurat jest upalne lato :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego żelu ale fajnie że daje efekty:)
ooo ten żel antycellulitowy jest dość tani, spodziewałam się wyższej ceny
OdpowiedzUsuńprezentuje się ciekawie, najważniejsze że daje efekty :)
OdpowiedzUsuńcena niska, może warto spróbować
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc podchodzę sceptycznie do tego typu produktów ale jeśli widzisz pozytywne działanie na skórę, to dobrze :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej marki, ale tego jeszcze nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńnie znam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na ROZDANIE :)
Ja używam peelingu kawowego na cellulit - najlepiej stosowany raz w tygodniu
OdpowiedzUsuńMój Blog
pierwszy raz widzę, ale może kiedyś wpadnie w moje łapki do wypróbowania
OdpowiedzUsuńlubię takie żele i zawsze mam nadzieję, że mają pozytywny wpływ na cellulit :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego żelu:)
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie asiaknebel.blogspot.com :) Będzie mi bardzo miło jak pozostawisz po sobie ślad I zaobserwujesz ja napewno się odwdzięcze! ;)
U mnie nie byłoby opcji, żebym użyła go więcej niż raz dziennie :P
OdpowiedzUsuńO nie znam ale chętnie przyjełabym do swojej kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie widziałam tego żelu ale taki wspomagacz by mi się bardzo przydał :)
OdpowiedzUsuńciekawie się prezentuje
OdpowiedzUsuńnie znam tego żelu, właściwie to żadnego kremu na cellulit nie stosuję, bardziej stawiam na basen, bieganie i jazdę na desce:)
OdpowiedzUsuńTego produktu Gorvita jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńNie słyszała jeszcze o tym wynalazku :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przyjrzę mu się bliżej. Mój cellulit wygląda okropnie :-(
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to nowość.
OdpowiedzUsuńSpróbuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam więc chyba czas przetestować!
OdpowiedzUsuńhttp://photosofclaudia.blogspot.com/
Nie miałam okazji go przetestować, to chyba pierwszy produkt, o którym ktoś pisze, że działa ;)
OdpowiedzUsuńCena takiego balsamu/żelu jest bardzo przyjemna :)
OdpowiedzUsuńJa z gorvity bardzo lubię żel aloesowy, ale na razie zaprzestałam używania ze względu na inne postanowienia pielęgnacyjne :)
produktu nie znam. Nie mam problemu z cellulitem i mam nadzieję,że nie będę miała;p
OdpowiedzUsuńSandicious
Na szczęście w ogóle nie mam celluitu;)
OdpowiedzUsuńCiekawy, nie widziałam go jeszcze, a zdecydowanie by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, lubię tego typu produkty :-)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie maske z farmony professional :D tego produktu nie znam
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten żel, chętnie bym go wypróbowała, skoro jak piszesz wygładził skórę. Idzie lato, trzeba się wcisnąć w szorty :D
OdpowiedzUsuńLubię preparaty rozgrzewające, szczególnie zimą :) No i a moje uda coś takiego by się przydało :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale jak widać wart jest wypróbowania.
OdpowiedzUsuń