Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was recenzję bardzo ciekawego produktu. Jeśli jesteście ciekawi czy spełnił moje oczekiwania to zapraszam do czytania!
*
MedBeauty, Krem do rąk i paznokci z ekstraktem z granatu
Od producenta plus skład KLIK:
W ramach współpracy z firmą Image Group otrzymałam krem do rąk i paznokci, a także maskę algową. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o pierwszym kosmetyku, który używam praktycznie codziennie.
Krem znajduje się w plastikowym opakowaniu z pompką, którą można zablokować. Na opakowaniu znajdują się wszystkie potrzebne informacje wraz z składem, datą ważności, zaleceniami oraz informacją, że produkt nie zawiera parabenów.
Pomka nie zacina się, za co trzeba przyznać wielki plus, bo przecież zdarzają się produkty z tak wadliwymi pompkami, że aż brak słów.
Krem nie jest koloru białego, określiłabym go jako lekko jasny, brudny róż. Poniżej możecie zobaczyć, że jego konsystencja jest gęsta, nie rozpływa się on po ręku. Krem zawiera ekstrakt granatu, z którym wcześniej nigdy się nie spotkałam. Zapach produktu jest interesujący, trochę egzotyczny, troszkę słodki, przypadł mi do gustu.
Przechodząc do stosowania, a także działania produktu: jestem bardzo zadowolona. Kremu używam przed pójściem spać lub w ciągu dnia, kiedy odczuwam, że moje ręce wprost wołają o nawilżenie. Jako, że ma za zadanie regenerować i poprawiać kondycję skóry, a także paznokci, spodziewałam się, że będzie zostawiać jakąś warstwę ochronną. Zgadzam się z producentem - nie pozostawia ani tłustej ani lepkiej warstwy.
Taka ilość kremu to jedna pompka - starcza mi na posmarowanie rąk i dodatkowo nadgarstków więc jest bardzo wydajny. Używając go co wieczór, a także w ciągu dnia, odkąd go dostałam, zużycie jest niewielkie.
Skóra po jego zastosowaniu jest aksamitnie gładka, przy paznokciach nie widać suchych skórek. Krem daje efekt wizualny wypielęgnowanych rąk, a także poczucie, że są one odpowiednio nawilżone.
Krem jest polecany do stosowania w profesjonalnych zabiegach. Uważam, że się do tego nadaje. Nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że przy większej ilości kremu można wykonać masaż. Jestem zdecydowanie na tak :)!
Znacie produkty MedBeauty? Chciałybyście poznać ten krem?
Jestem ciekawa jakie są Wasze ulubione kremy do rąk :).
Nie miałam nigdy kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńJa też nie, ale już nabrałam chęci na przetestowanie choćby właśnie kremu :)
UsuńZapowiada się idealnie :)
OdpowiedzUsuńPrzydał by mi się taki kremik :)
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy:)
OdpowiedzUsuńLubię produkty z pompką :))) Pozdrawiam Cię serdecznie :*
OdpowiedzUsuńTo może być bardzo przyjemny produkt. :-)
OdpowiedzUsuńJa z tej firmy miałam maskę i peeling :)
OdpowiedzUsuńFajny, coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJeśli radzi sobie z suchymi skórkami to jest to produkt dla mnie:)
OdpowiedzUsuńLubię czerwonego Garniera. Oprócz tego różowy Kamill daję radę z moimi wymagającą skórą dłoni.
Jestem też w fazie testów kremów do rąk:D Może jakaś kolejna perełka zostanie odkryta:)
Uwielbiam też różowy Babydream z Rossmanna. Co prawda do ciała dla maluszków ale uratował moje dłonie kiedy nic już nie pomagało ponad 2lata temu. Nie szczypał, ładnie zregenerował, odżywił i nawilżył:)
Kocham wszelkie kremy do rąk, choć przyznam się szczerze, że ta marka jest mi kompletnie nie znana :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie pozostawia lepkiej i tłustej warstwy.
OdpowiedzUsuńCiekawy kremik, a o marce nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kuszący :) Ja mam hopla na punkcie kremów do rąk :)
OdpowiedzUsuńciekawy, chętnie bym go wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńJuż sam pomysł z pompką nas przekonuje :) Bardzo fajny kremik :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie wydajność jest spora :) Bardzo mi się podoba, krem u mnie wieczorami musi być :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt, ale zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńz checia bym poznala, uwielbiam produkty z pompka :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się do tej pory z produktami tej marki, ale zapowiadają się bardzo dobrze... Ta buteleczka z pompką sprawdziła by się na mojej umywalce (to jedyny sposób bym używała kremu do rąk :P)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :) trzeba zapamiętać :D
OdpowiedzUsuńtakie same wrażenia mam odnośnie kremu do rąk wellness&beauty
OdpowiedzUsuńU mnie kremy do rąk muszą obowiązkowo być i szybko się kończą więc taka duża pojemność przy łóżku by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ciekawe. U mnie kremy do rąk schodzą jak woda więc taka butla byłaby wybawieniem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i.ma świetne opakowanie :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z medbeauty. :)
OdpowiedzUsuńO ile do kremów i balsamów przywiązuję małą wagę, po prostu używam to co akurat mam, to kremy do rąk są dla mnie w ciągłym użytku ;) z chęcią wypróbowałabym i ten ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się forma opakowania tego kremu. Muszę koniecznie go kupić.
OdpowiedzUsuńFajnie, że posiada pompkę:) Ja nie mam swojego ulubieńca w kwestii kremów, choć lubię wracać do Garniera w czerwonej tubce:)
OdpowiedzUsuńZnam tylko maski z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce, ale miło wiedzieć, że krem jest wart uwagi, no a to, ze nadaje się do masażu, daje wielki plus!
OdpowiedzUsuńkrem do rąk to kosmetyk który mam ale nei używam bo nie lubię... a jak już to znaczy że moje dłonie są suche i muszę...
OdpowiedzUsuńMiałam tonik i byłam mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńLubię kremy z pompką :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale bardzo ciekawy. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**