Weekend prawie dobiega końca, a mnie głowa boli jak zaczynam myśleć o zbliżających się kolokwiach, zaliczeniach i sesji. Ale dzisiaj cieszę się jeszcze ładną pogodą, mam w planach spacer no i oczywiście naukę...
W tym poście zaprezentuję Wam maskę do włosów, o której czasem wspominam na Waszych blogach. Zapraszam do czytania :).
*
Biovax, Maska do włosów Naturalne Oleje
Od producenta:
Biovax Naturalne Oleje Argan Makadamia Kokos to swoista BioOdnowa dla włosów, dzięki którym przejdą one efektowną przemianę. Kompozycja starannie dobranych szlachetnych olejów zapewnia kompleksową rewitalizację i odmłodzenie włosów na całej ich długości.
Kuracja uwalnia naturalne piękno i energię Twoich włosów, przywracając im zmysłowy wygląd oraz utrzymując je w doskonałej formie. Bogata maseczka o aksamitnej konsystencji kryje w sobie całe dobrodziejstwo drogocennych olejów, które przeniknie do włosa w trakcie zabiegu.
Receptura maseczki Biovax zawiera w swoim składzie 3 naturalne oleje obfitujące w cenne substancje odżywcze gruntownie rewitalizujące zarówno włosy, jak i skórę głowy bez efektu obciążenia.
Efekt na włosach:
- włosy pełne blasku, życia i energii,
- równomierne nawilżenie, wygładzona powierzchnia włosów,
- promienne, lśniące zdrowym blaskiem włosy,
- niezwykła elastyczność i sprężystość,
- zabezpieczona przed promieniowaniem UV struktura włókien.
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Quaternium-87, Cetrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Betaine, Acetylated Lanolin, Lawsonia Inermis Leaf Extract, Parfum, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Triethanolamine, Hexyl Salicylate
Maskę kupiłam w Hebe, w promocji za 14 zł i nie wiedziałam czego się spodziewać.
W opakowaniu znalazłam czepek, saszetkę eliksiru wygładzająco-nawilżającego oraz plastikowy słoiczek z odżywką.
Producent zaleca trzymanie maseczki na wilgotnych włosach przez 15 minut lub dłużej.
Ja trzymam godzinę. Zwykle we wtorki, kiedy oglądam "Prawo Agaty" ;).
Konsystencja maski jest kremowa, bardzo łatwo rozprowadza się na włosach. Dołączony czepek umożliwia zatrzymanie ciepła. Następnie owijam głowę ręcznikiem i trzymam taką konstrukcję przez godzinę.
Włosy, po spłukaniu maseczki są miękkie w dotyku i świetnie się rozczesują. Pozostawiam je do naturalnego wyschnięcia. Gdy włosy są już suche nie tracą na miękkości, są lśniące i sypkie. Nie występuje efekt obciążenia.
Maseczka świetnie pachnie, ale zapach na włosach nie utrzymuje się zbyt długo po spłukaniu kosmetyku.
Bardzo dużym plusem dla mnie jest również wydajność. Po kilku użyciach nie dotarłam jeszcze do połowy opakowania.
Już kupiłam drugie opakowanie tej maski. Tym razem trafiła mi się okazja w Super-Pharm za około 12 zł.
Cena bez promocji: ok. 19 zł za 250 ml.
Naprawdę uważam, że jest warta wypróbowania. Jeśli ktoś nie chce kupować od razu pełnowymiarowego opakowania to przypominam, że w Biedronce są dostępne saszetki równych masek Biovax za 2 zł :).
Chciałabym również przypomnieć o moim rozdaniu :)
Żeby wziąć udział w nim udział trzeba się zgłosić pod odpowiednim postem: KLIK.
Serdecznie zapraszam :).
Miałyście tą maskę? Co o niej sądzicie?
Może jesteście fankami innych wersji?
Czekam na Wasze komentarze i życzę miłej niedzieli! :)
nie miałam maski, ale miałam szampony, kosmetyki z tej firmy skutecznie obciążają moje włosy i przez to wyglądają na przetłuszczone :)
OdpowiedzUsuńMam pełnowymiarową maskę z Biovaxu do włosów blond i uwielbiam ją :) Podczas ostatnich zakupów w Biedronce skusiłam się na saszetkę z wersją, o której Ty piszesz i jest świetna ! Jak skończę wcześniejsze opakowanie to na pewno skuszę się na tą :)
OdpowiedzUsuńDawno temu miałam maskę tej firmy :) Może wart przyjrzeć im się znowu ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze maski z tej firmy, ale jak w Biedronce ją zobaczę to może kupię, żeby wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJeśli będą jeszcze saszetki w Biedronce, wypróbuję - a jeśli się sprawdzi, to kto wie? Brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maski, ale jak widzę warto się za nią rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńtej akurat nie miała, ale kiedyś miałam maski tej firmy i nie robiły szału u mnie na włosach :)
OdpowiedzUsuńkiedyś, kiedyś próbowałam tej maski,ale byłam z niej średnio zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś maski tej firmy
OdpowiedzUsuńU mnie również spisała się ta maska na medal:-) genialnie odżywia i nawilża włosy:-) jestem z niej ogromnie zadowolona:-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś z niej zadowolona!
OdpowiedzUsuńJa niedawno temu miałam maskę Biowax, ale wersję do cienkich włosów. Także byłam z niej zadowolona :)
Nigdzie nie widziałam tej maseczki :) ale jak zobaczę, to pewnie zakupię by wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmam próbki kupione w Biedronce i czekają na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńja też kupiłam próbkę w biedronkowej promocji, ale jeszcze nie wypróbowałam :)
UsuńNie przepadam za maskami, ale fajnie że u Ciebie świetnie się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś maskę Biovax :) byłam z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńAkurat ta maska się u mnie średnio sprawdziła.. Niby ok ale szału nie robiła :) Zdecydowanie bardziej wole tą z keratyną i jedwabiem :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze niczego z Biovax, ale czytałam wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńTe maski sa fajne ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii miałam do włosów słabych ze skłonnością do wypadania i byłam zadowolona. W następnej kolejności kusi mnie właśnie ta wersja, ale na razie mam zbyt dużo zapasów innych masek ;)
OdpowiedzUsuńMiałam całą tą serię Biowaxa i maska bardzo przypadła mi do gustu, tak zresztą jak reszta kosmetyków
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nigdy nie używam masek do włosów :D
OdpowiedzUsuńa ja lubie takie maski :) Poszukam własnie tej gdzies u siebie :)
OdpowiedzUsuńPosiadałam jeden słoiczek maski z Biovaxu, jednak nie sprawdziła się dobrze. Wysuszyła mi nieco skórę głowy i nie przyniosła efektów co do wzmocnienia włosów.
OdpowiedzUsuńta wersja się u mnie nie sprawdziła, dość mocno obciąża moje włosy, ale pewnie dlatego, że moje włosy nie potrzebują intensywnej regeneracji...
OdpowiedzUsuńja miałam starszą wersję tego kosmetyku i jakoś mnie nie zachwycił xD
OdpowiedzUsuńMaska okazała się dla mnie średniakiem bez większego szału :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zdecydować i kupić ją :)
OdpowiedzUsuńa nigdy nie używałam tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńMiałam tę maskę i hmm średnio ją lubiłam.Nie widziałam efektu wow ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Miałam saszetkę tej maski i byłam dosyć zadowolona chciałabym ją spróbować, ale u mnie w mieście nie ma hebe, widziałam maski biovax ostatnio w naturze, ale po 18-1 zł, jednak brązowej nie było :(
OdpowiedzUsuńPs. Na pewno dasz radę! :)
Dziekuje Kochana za owa recenzje bo dzieki temu na pewno kupie sobie owa maseczke gdyz mam fiola na punkcie wlosow :) Buzka :*
OdpowiedzUsuńChyba spróbuję tych próbek z Biedronki i wtedy zastanowię się nad zakupem :)
OdpowiedzUsuńMnie też głowa boli jak pomyślę o egzaminach, zaliczeniach i sesji.. Powodzenia życzę! :)
muszę ją kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMoim włosom jakoś Biovax`y nie służą, ale tej wersji nie miałam, więc może kiedyś się skuszę, choćby na saszetkę :)
OdpowiedzUsuńU mnie również maska Biovax-u, ale nie na rękę mi trochę sposób użytkowania. Najpierw muszę wziąć prysznic by umyć włosy, później lekko osuszyć. Następnie nałożyć maskę, odczekać i znów pod prysznic. Za wygodna chyba jestem ;)))
OdpowiedzUsuńMam inną maskę Biovax i jestem po pierwszym użyciu :) Nie obciąża - to plus. Włosy miękkie i nawilżone. Chyba przekonam się do tych masek i wypróbuję inne warianty :)
OdpowiedzUsuńja miałam inną wersję i niestety nie byłam zadowolona, może inne są dobre, ale już do tej serii chyba się zniechęciłam ;-)
OdpowiedzUsuńKiedyś jakąś miałam ale nie pamiętam za bardzo zachwytów.. muszę zrobić drugie podejście.
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy...
OdpowiedzUsuńużywałam innych wersji, ale ta mnie wciąż kusi :)
OdpowiedzUsuńByłaby dobra dla mnie chyba, zwłaszcza, ze lubię ich maski, no i jak ułatwia rozczesywać włosy to już idealnie.
OdpowiedzUsuńmusze ja wyprobowac na moje suche loki..
OdpowiedzUsuńxxo
Też oglądam Prawo Agaty :D
OdpowiedzUsuńA tej maski jeszcze nie miałam, ale na pewno kiedyś kupię ;)
Ja jestem ciekawa jak ta wersja niebieska :) kusi mnie
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu bardzo mnie kusi ta maska !
OdpowiedzUsuńNie lubię się z tą maską przez obecność oleju kokosowego. Powoduje u mnie straszny puch. :)
OdpowiedzUsuńtak widzialam je w Biedronce te maski ale jakoś mnie nie kusiły. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie miałam, jak skończę swoje zapasy, to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą maseczkę i się nie polubiłyśmy. Strasznie obciążała mi włosy i robiła z nich "strąki"
OdpowiedzUsuńA jej jeszcze jej nie miałam i chętnie kiedyś sie skuszę:)
OdpowiedzUsuńużywam tych kosmetyków, są świetne, włosy szybko po nich rosną. polecam
OdpowiedzUsuńwww.magadish.blogspot.com
To moja ulubiona maseczka! :) Mam jeszcze szampon i spray z tej serii - są świetne :)
OdpowiedzUsuńeh, ja jak pomysle o sprawdzianach :(
OdpowiedzUsuńNie miałam maski. :)
OdpowiedzUsuńMam i aktualnie jestem w trakcie jej zużywania. Jest cudowna, a najbardziej zakochałam się w zapachu, który mimo, że nie należy do mocnych to utrzymuje się na włosach. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMuszę ją przetestować, bo brzmi bardzo kusząco. Ogólnie maski tej firmy bardzo minie kuszą :) Jestem ciekawa jak sprawdzi się na moich włosach, które średnio lubią się z olejkiem arganowym.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko miniaturki, ale bardzo przypadły mi do gustu :) na pewno się skuszę na pełnowymiarową wersję ;D
OdpowiedzUsuńMam ją na oku, choć wcześniejsze Biovaxy się u mnie raczej nie sprawdziły...
OdpowiedzUsuńOj Biovaxy kocham <3
OdpowiedzUsuńJa własnie musze zakupić saszetki i wypróbować u siebie :)
OdpowiedzUsuńJa nie używałam, ale skoro polecasz to czemu nie ;) Trzeba odkrywać nowe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię maski tej firmy ze względu na ich naprawdę intensywnie odżywcze działanie ; )
OdpowiedzUsuńNie znam ich
OdpowiedzUsuńmaski nie znam, za to miałam ten tusz, świetny i kosztuje grosze..
OdpowiedzUsuńTeż zawsze trzymałam już dłużej niż zalecany czas :)
OdpowiedzUsuńJa używam zwykle odżywek bez spłukiwania. Z oszczędności czasu. Ale może kupię taką maskę, żeby sprawdzić, jak polubią ją moje włosy.
OdpowiedzUsuńTeż się chyba skuszę na takie większe opakowanie, tylko sprawdzę na tych saszetkach z Biedronki, która by mi najbardziej służyła
OdpowiedzUsuńAkurat z tej serii mam w swoich zapasach szampon:) z ciekawości sięgnę jutro po niego :)
OdpowiedzUsuńMam aktualnie tę maskę na włosach i jestem z niej bardzo zadowolona. Na pewno do niej wrócę.
OdpowiedzUsuńJa jutro muszę oddać pracę na 2tys słów, a mam jedynie 700 :D Więc nie wiem jak to zrobię, ale jakoś na pewno :-p
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie kusi ta maska! Muszę sobie ją kupić :) Od dawna sie zastanawiałam :P
Miałam, testowałam. Na początku zrobiła na mnie przyjemne wrażenie. Ładny zapach i piękne lekkie włosy po zastosowaniu. Jednak niestety maksymalnie obciążyła mi włosy i w taki oto sposób musiałam się z nią pożegnać :(
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! No a nazbierało się trochę okazji, akurat wszystko razem! <3
OdpowiedzUsuńMiałam wiele masek tej marki, ale tej akurat jeszcze nie. Ogólnie je lubię:)
OdpowiedzUsuńMaski Biovax kuszą mnie od dawna, ale boję się, że obciążą moje cienkie włosy.
OdpowiedzUsuńMiałam ją i jako jedyna naprawdę bardzo fajnie sprawdzała się na moich włosach:)
OdpowiedzUsuńNie znam ich,ale chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że studia mam za sobą. życzę Ci powodzenia w zaliczaniu egzaminów.
OdpowiedzUsuńNiebieska z keratyną dała średni efekt ale spodobała mi się do włosów blond.
OdpowiedzUsuńPóki co zaopatrzyłam się właśnie w saszetki z Biedronki:)
Ja zawsze wracam do ich maski do włosów suchych i zniszczonych (z żółtym), mega dobrze działa na moje włosy i zawsze szybciej mi po niej rosną :)
OdpowiedzUsuńI u mnie czerwiec będzie gorący z powodu egzaminów itp :(
OdpowiedzUsuńJestem bardzo otwarta co do roznych kosmetykow, ale przynaje tej maski nigdy nie maialam, widze ze cenowo nie jest tez zle :) mysle ze powinnam sie skusic szczegolnie po przeczytaniu tej recejzi :) szczegolnie ze wlosy po niej dobrze sie rozczesuja, jak sama napisalas, a moje sie kudlaca :PP
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, skoro tak chwalisz :)
OdpowiedzUsuńMam ją w zapasach i oby u mnie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o \maseczki z Hebe to jestem wielką fanką Kallosów! ;)
OdpowiedzUsuńTeż zawsze w czasie seriali nakładam maseczki ;)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :*
OdpowiedzUsuńMiałam jedną maseczkę owej marki - do włosów osłabionych, wypadających. Niestety, nie wywarła na mnie dobrego wrażenia. Co innego wersja do włosów ciemnych, którą miałam w formie saszetki i ją polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból.. kolokwia i sesja zbliża się wielkimi krokami :(
OdpowiedzUsuńMało masek używam tak jakoś, ale czasem się kusze :) ta nawet ciekawie wygląda.
OdpowiedzUsuńNie miała pojęcia, że są dostępne saszetki z tej firmy. Kiedyś miałam maskę z tej firmy i szału nie było. Szkoda..
OdpowiedzUsuńMnie się wszystkiego odechciewa jak pomyślę o zbliżającej się sesji :)
OdpowiedzUsuńA tę maskę muszę w końcu wypróbować :)
ja kupiłam nie dawno saszetkę z tej firmy,i czeka póki co na przetestowanie,ale widzę że jest fajna więc nie żałuje kupna.
OdpowiedzUsuńTeż trzymam maseczki około godziny :)
OdpowiedzUsuńZresztą jak już nałożę, to nie ma znaczenia czy kwadrans czy też 2 godzinki.
Dziękuje za odwiedzinki!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog,....
musze kupić sobie ta maseczkę!
pozdrawiam
250ml, a opakowanie wydaje się bardzo duże
OdpowiedzUsuńnigdy tej maski nie miałam.. Jestem fanką oleju arganowego na włosach, one mi się za to odwdzięczają :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem kosmetyków Biovax, więc jakież było moje szczęście kiedy zobaczyłam wczoraj próbki w Biedronce :)) Niestety w moim Super-Pharmie nie ma już tej maski, którą chciałam kupić (brązowo-zielona - do włosów zniszczonych i wypadających), więc czekam, może będzie dostawa, bo czytałam same dobre opinie na ich temat :)
OdpowiedzUsuńhttp://mieteek.blogspot.com
Mam tę maskę i bardzo ją sobie chwalę. Też trzymam ją dłużej niż zaleca producent. Zazwyczaj ok. 30-40 min. Uwielbiam tę maskę jak i eliksir z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Miałam małe odżywki tej firmy i u mnie się nie sprawdziły totalnie...
OdpowiedzUsuńTej maski jeszcze nie używałam, mam jej wersję saszetkową, kupiłam do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńUwielbiam za to maski Biovax - do włosów ciemnych oraz Keratyna i Jedwab :)
pomyślę nad jakąś maską tej firmy jak uszczuplę zapasy ☺
OdpowiedzUsuńo ta maska ma w składzie naprawdę cokolwiek związanego z olejkiem arganowym, nie to co maska Kallos Argan:D
OdpowiedzUsuńmam zamiar przetestowac te maseczki :) kupilam do włosow suchych i zniszczonych oraz naturalne oleje :D :)
OdpowiedzUsuń