Witajcie!
W miniony weekend miałam przyjemność pojechać na targi Natura Food & beEco, które odbyły się w Hali Expo w Łodzi. Rok temu także uczestniczyłam w targach, bardzo mi się podobało więc i teraz nie ominęłam tego wydarzenia. Zapraszam na moją relację oraz pokaz kilku nowości, które przybyły ze mną do domu :)
*
Targi Natura Food & beEco to idealna okazja do poznania polskich oraz zagranicznych wystawców oferujących produkty wysokiej jakości, zarówno żywnościowe, kosmetyczne i nie tylko. Zapewne zdajecie sobie sprawę, że moja obecność na targach była spowodowana chęcią poznania marek produkujących naturalne kosmetyki, zobaczenia nowości :). Ale nabyłam także sporo zdrowych przekąsek, idealnych na uczelnię.
Pierwszym stoiskiem jakie odwiedziłam należało do firmy, której do tej pory osobiście nie poznałam. Bioline to kosmetyki wolne od środków syntetycznych, zawierające naturalne kosmetyki. Z bogatej oferty produktów zaciekawiły mnie najbardziej hydrolaty. W przyszłości chcę się zapoznać z większą ilością kosmetyków tej marki.
***
Odwiedziłam stoisko Vianek, Biovalen oraz Sylveco, które było połączone w jedną całość. Piękne zapachy kosmetyków sprawiały, że nie miałam ochoty stamtąd odchodzić. Można było sprawdzić testery różnych produktów oraz kupić wszystko co nam się spodobało. Oczywiście nie mogłam ominąć takiej okazji :)
*
Zaciekawiło mnie także stoisko marki Lavera. Nigdy nie miałam do czynienia z tymi kosmetykami, nie byłabym sobą gdybym czegoś dla siebie nie kupiła :). Kosmetyki Lavera są naturalne, posiadają certyfikaty, a składniki roślinne pochodzą z certyfikowanych upraw.
*
Tak jak w zeszłym roku i w tym nie mogło mnie zabraknąć u Nova Kosmetyki! Produkty Go Cranberry bardzo lubię. Wypróbowałam już peeling, płyn micelarny, obecnie używam także krem pod oczy :). Dzięki Nova Kosmetyki posiadałam zaproszenie na targi, dzięki któremu nie płaciłam za wstęp.
Zapoznałam się także wizualnie z kosmetykami Mikkolo, jest to seria przeznaczona do pielęgnacji całej rodziny, dzieci oraz dorosłych, którzy posiadają skórę przesuszoną, wrażliwą, a także podrażnioną :).
*
Kosmetyki Tess nie były mi do niedzieli w ogóle znane. Polska, rodzinna firma zajmuje się tworzeniem produktów składających się z najdelikatniejszych składników. W ofercie posiadają kosmetyki wegetariańskie oraz wegańskie: żele do higieny intymnej, pianki do oczyszczania twarzy, a także mydła.
*
***
Spa Domowe to sklep, w których znajdziemy produkty różnych marek. Znajdziemy tam naturalne kosmetyki do pielęgnacji, a także makijażu takich firm jak: Make Me Bio, Biotanic, Bio IQ.
Na targach podjęłam współpracę z marką Tess. Zaciekawiła mnie pianka do mycia twarzy i demakijażu z przywrotnikiem. Mam nadzieję, że się u mnie się sprawdzi :).
*
Hydrolat Bioline to był mój pierwszy łup. Obecnie już go używam i pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Niesamowicie podoba mi się wizualnie :).
*
Dzięki Spa Domowe mam okazję wypróbować organiczny olej z baobabu. Z Biotanic stosuję olej arganowy i jest bardzo zadowolona.
*
Lavera kusiła mnie nieznanymi dotąd kosmetykami. Zdecydowałam się na wygładzający żel peelingujący do mycia ciała. Do tego otrzymałam świetną torbę, długopis i masę próbek :).
*
Nova Kosmetyki i przemiły Pan sprawili, że zapragnęłam wypróbować aktywnie oczyszczający peeling do twarzy GoCranberry, który pięknie pachnie. Olejek do demakijażu był czystą zachcianką :D.
*
Zakupiłam (planowany od dawna!) peeling marki Vianek. Dostałam w gratisie ukochaną peelingującą pomadkę Sylveco,a także próbki innych wersji peelingów Vianek :).
*
Na stoisku Plants for Beauty zapoznałam się wstępnie z naturalnymi kosmetykami do makijażu marki Uoga Uoga. Dzięki uprzejmości Pań opowiadających mi o tych produktach mam możliwość wypróbowania dwóch odcieni podkładu mineralnego. Zapraszam do zajrzenia na stronę internetową - sklepu w 100% naturalnego. Kupon rabatowy na 5%: BEEKO <3.
Oczywiście to nie wszystkie skarby, które ze sobą przywiozłam. Pokazałam Wam część kosmetyczną. Wcześniej na FP Natura Food udało mi się wygrać torbę pełną liofilizowanych owoców oraz suplementów diety z shakerem. Na targach kupiłam dużo batonów, między innymi firm Zmiany Zmiany bądź Dr Light.
Znacie wyżej zaprezentowane kosmetyki? Z jakimi markami mieliście do czynienia? Co sądzicie o naturalnych kosmetykach? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).