Dzisiaj szybka recenzja jednego produktu. Na weekend planuję za to napisać coś co już było, ale jest nowe... I nie ma związku z kosmetykami ;). Wiecie o co chodzi?
Zapraszam do czytania.
*
ASTOR Skin Match - Fusion Make Up
Przedstawiam Wam trzecie opakowanie (które nabyłam po zużyciu już dwóch) mojego ulubionego podkładu. Właściwie ulubionego i jedynego bo jeszcze nigdy nie skusiłam się na żaden inny.
Za pierwszym razem zdecydowałam się na ton ciemniejszy (200), ale obecnie używam 103 Porcelain, który odpowiada mi w zimie i w lecie.
Od producenta:
Dzięki innowacyjnej lekkiej formule podkład idealnie dopasowuje się do cery. Tworzy jedność naśladując naturalny kolor i strukturę skóry. 100% naturalnego efektu. Zero niedoskonałości bez efektu maski.
Dostępny w trzech gamach kolorystycznych: chłodnej, neutralnej i ciepłej.
Posiada SPF 20.
Kolorystyka:
Chłodna 100, 103
Neutralna 200, 202
Ciepła 300, 301
SKŁAD: AQUA/WATER/EAU, CYCLOPENTASILOXANE, TITANIUM DIOXIDE, LAURYL PEG-9 POLYDIMETHYLSILOXYETHYL DIMETHICONE, TALC, C12-15 ALKYL BENZOATE, DIMETHICONE, PENTYLENE GLYCOL, PROPYLENE GLYCOL, ACRYLATES/DIMETHICONE COPOLYMER, LECITHIN, SODIUM CHLORIDE, VINYL DIMETHICONE/METHICONE SILSESQUIOXANE CROSSPOLYMER, PHENOXYETHANOL, DIMETHICONE CROSSPOLYMER, DISODIUM STEAROYL GLUTAMATE, CAPRYLYL GLYCOL, PARFUM/FRAGRANCE, SODIUM PCA, PEG-10 DIMETHICONE, ALUMINA, SILICA DIMETHYL SILYLATE, DIMETHICONE PEG-10/15 CROSSPOLYMER, ALUMINUM HYDROXIDE, TOCOPHERYL ACETATE, SORBIC ACID, DISODIUM EDTA, PEG-10, MANGANESE DIOXIDE, SODIUM HYALURONATE, TOCOPHEROL, DIPROPYLENE GLYCOL, 2-ETHYL HEXYL ACRYLATE, [May Contain/Peut Contenir/+/-:IRON OXIDES (CI 77491, CI 77492, CI 77499)].
Pierwszy swój podkład kupiłam idąc na studniówkę do rocznika wyżej, jako reprezentacja. Wybór padł na produkt od firmy Astor i od tamtej pory nie kupuję żadnego innego. Odpowiada mi pod każdym względem.
Podkład znajduje się w szklanej buteleczce z plastikową zakrętką i pompką. Dozuje tyle kosmetyku ile chcemy. Ja nakładam go gąbeczką, do pędzli jeszcze się nie przekonałam :).
Zalety:
- dobrze kryje
- lekko dopasowuje się do koloru skóry
- nie wysusza
- matuje
- jest bardzo wydajny
- zawiera filtr UV
- dobrze rozprowadza się po skórze
- ma pompkę, którą można regulować dozowanie kosmetyku
Minusy:
- czasem mam wrażenie, że lekko się ściera, ale pewnie spowodowane jest to tym, że często dotykam twarzy :D
Cena: około 46 zł za 30 ml. W rossmanowskich promocjach (-40%)do kupienia za około 25 zł!
Dla mnie jest to produkt, do którego chcę wracać. Sprawdzony, dobrej jakości i przetestowany. Żeby mnie przekonać do innego ktoś musiałby zrobić świetną reklamę... albo napisać szczerą i wychwalającą pod niebiosa recenzję ;).
Wybaczcie mi zdjęcia, które robiłam dziś późnym popołudniem. Niestety aparat mam jaki mam, jak i oświetlenie w pokoju.
Czy któraś z Was używała tego podkładu? Może macie swoje sprawdzone, które chcecie mi polecić?
Jeśli ktoś szuka podkładu, a z tym nie miał jeszcze do czynienia to polecam wypróbować. Dla mnie ten produkt spełnia swoją funkcję.
Nie miałam jeszcze tego podkładu. Ja używam obecnie Affinimat od Maybelline i jest na prawdę dobry. Polecam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Może w przyszłości, jak będę szukać nowości kupię ;)
Usuńnie miałam tego podkładu, teraz używam maybeline affiniton :)
OdpowiedzUsuńJa na razie używam tylko kremów BB(ma się ten wiek),ale może za rok skuszę się na jakiś podkład :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :). Ja nie jestem do końca przekonana co do kremów z BB.
Usuńnie używałam jeszcze podkładów z astora, może się skuszę jak będzie na promocji :)
OdpowiedzUsuńKupowanie na promocjach w Rossmanie bardzo się opłaca :D. Już czekam na kolejne -40%.
Usuńmój ulubiony najukochańszy podkład :D używam go już od roku i jest moim numerem 1:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego podkładu ale skoro tak chwalisz to może wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale czytałam kilka dobrych opinii :)
OdpowiedzUsuńNie miałam z astora chyba jeszcze żadnego podkładu
OdpowiedzUsuńW takim razie zachęcam do wypróbowania na własnej skórze :).
UsuńCałkiem fajna okazja w rossmanie jest na niego, widzę : )
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisana recenzja !
Miłego dnia ;*
juliett-ofc.blogspot.com
Dziękuję :).
UsuńPromocja nie w chwili obecnej, ale zdarza się często. -40% na wszystkie kosmetyki do makijażu.
Polecam wtedy kupować różne produkty ;).
Akurat w niedzielę go kupiłam, bo miałam kiedyś i bardzo dobrze wspominałam. Jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę (jak będzie promocja na niego )
OdpowiedzUsuńdzięki za recenzję, bo szkoda kasy na coś co nie jest dobre...
http://testuje-i-pisze-prawde.blogspot.com/
Jasne, że szkoda. Polecam go, szczególnie jeszcze gdy jest promocja -40%. Wtedy jest pewność, że nie przepłacimy a dostajemy dobry kosmetyk w przystępnej cenie, który starcza na naprawdę długi czas :).
UsuńPrzydał by mi się dobry podkład :) Jestem w trakcie poszukiwań...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
muszę kupić ;d
OdpowiedzUsuńlubiłem go nakłądac modlekom keidy chciałem uzyskac zdrowy promienny wygląd cery, nie jest długotrwały
OdpowiedzUsuńJa na niego nie narzekam. Czasem trafi się jakaś poprawka podczas dnia, ale ogólnie jestem z niego zadowolona ;).
UsuńTego podkładu nigdy nie miałam. Przyznam, iż bardzo rzadko sięgam po kosmetyki marki Astor.
OdpowiedzUsuńHm, ja mogłabym polecić Ci tani i dobry podkład matujący z Bell. Można go dostać za 8 - 12 zł ( w zależności od sklepu ). Dobrze matuje skórę, nie zapycha jej, nie tworzy efektu maski. Ja go polubiłam :)
Oo, o takim podkładzie jeszcze nie słyszałam, dzięki ;) Jak go zobaczę to może się skuszę, cena jest rzeczywiście bardzo niska, a skoro dobry to tym bardziej grzechem byłoby nie wypróbować :D.
Usuńdobrze wiedziec ze fajnie się sprawdza chociaz narazie mam zapas podkladów ;-)
OdpowiedzUsuńJa trzymałam ten w zapasie i przyszedł czas na sięgnięcie po niego ;). Jak się skończy zapas to polecam wypróbować.
UsuńNie miałam tego podkładu - ale obecnie się nie skuszę bo mam ich troszkę w domu :)
OdpowiedzUsuńHmm, nie przypominam sobie żebym miała jakiś podkład z Astor. Obecnie przerzuciłam się na azjatyckie kremy bb :-)
OdpowiedzUsuńAzjatyckie kremy bb? Polecasz coś?
UsuńJa jestem zadowolona z tego podkładu. Polecam wypróbować ;).
Jak na razie nie używam podkładów, ale może kiedyś go kupię :D
OdpowiedzUsuńRzadko używam podkładów choć ostatnio trafiłam na całkiem przyjemny Max factor
OdpowiedzUsuńJa z Max factora mam puder, który uwielbiam. Podkładu od nich nie miałam ;).
UsuńNigdy nie miałam żadnego podkładu od Astor! Aż sama się zdziwiłam! Ogólnie słabo znam tą firmę, mam tylko jakąś pomadkę i tusz do rzęs.
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc mam od nich tylko ten podkład. Może przy następnej promocji w Rossmanie skuszę się na coś jeszcze :D.
UsuńNie miałam jeszcze podkładu z Astor...uwielbiam Healthy Mix z Bourjois i na razie nie zamienię na żaden inny:)
OdpowiedzUsuńJeszcze o nim nie słyszałam, ani nigdzie się z nim nie spotkałam. Może kiedyś wypróbuję ;).
Usuńz Astora jeszcze nigdy nie miałam podkładu :)
OdpowiedzUsuńTo typowy nude ;) jest calkiem fajny ale nie kazdemu pasuje :) Swoja droga jak ma sie ten podklad w porownaniu z Revlonem?
OdpowiedzUsuńNie mam zielonego pojęcia, ponieważ nigdy nie używałam :).
UsuńDla mnie ten podkład spełnia swoje funkcje i jestem z niego zadowolona ;).
Małe jest moje doświadczenie z podkładami, mam jeden wypróbowany i trzymam się go.
OdpowiedzUsuńNo to poczekam na Rossmannowskie słynne -40% i biorę:) Jak się sprawdzi to nie będzie mi potem szkoda większej kasy na niego wydać.
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie testowałam,ale jak kryje i matuje to ideał :)
OdpowiedzUsuńMuszę go kiesyś wypróbować wydaje się być całkiem fajny
OdpowiedzUsuńJa wciąż szukam mojego ideału...
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam podkładu z tej firmy...:)
OdpowiedzUsuńRaczej go nie miałam ale moim faworytem jest Estee Lauder Double Wear oraz Revlon colorstay:)
OdpowiedzUsuńAstorka wygrałam kiedyś w konkursie w Rossmanie i byłam nim zachwycona:)Ale obecnie jestem wierna Anti Age z Maybelline.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego podkładu i mimo że go chwalisz to chyba po niego nie sięgnę. Jakoś nie przepadam za tą marką, poza tym mam juz swoje podkładowe typy :) Ale super, że tez znalazłaś swój ideał :)
OdpowiedzUsuńteż często dotykam twrarzy i nieświadomnie ścieram podkład:/
OdpowiedzUsuń