Blogowanie to zajęcie, które sprawia mi bardzo dużo przyjemności. Od jakiegoś czasu, prawda, jest mnie mniej w blogosferze.
Gdzie jestem i co robię jak mnie tutaj nie ma? Tego dowiecie się z dzisiejszego wpisu.
*
We wrześniu obroniłam pracę magisterską. Jestem magistrem kosmetologii i zaczęłam pracę w zawodzie. Z czym się to wiąże?
Jak wiecie praca zajmuje dużo czasu. Dojazd, powrót, nie ma możliwości napisać wpisu ani odwiedzić blogów innych osób. W domu czekają obowiązki, sprzątanie, gotowanie, zajmowanie się zwierzakami.
Czasem człowiek musi wyjść ze znajomymi, obejrzeć film czy poczytać książkę. Oczywiście spać też trzeba! :D
I jak się to wszystko składa razem zostaje mało czasu by na spokojnie usiąść przy komputerze, zagłębić się w lekturę czyichś postów i napisać swoje. O zdjęciach już nie wspomnę!
Blogowanie towarzyszy mi od podstawówki. W lutym Bizarre Case obchodzi swoje czwarte urodziny! Każdy ma chwile, kiedy nie ma weny, pomysłów i po prostu czasu. Ważne żeby stanąć na nogi i z głową świeżych pomysłów wrócić do tego, co się lubi!
Oczywiście moje postanowienia noworoczne dotyczą również strefy blogowej. Regularne wpisy, nowe serie. Pomysły spisuję i będę je wdrażać :). Potrzebuję tylko trochę czasu by wszystko nabrało ładnej oprawy. Ale chcieć to móc! Jak jestem w stanie w 4 godziny zrobić pieczeń schabową, pieczone łódeczki z ziemniaków, tortille z kurczakiem, drugie śniadanie na następny dzień i znaleźć przepis na owsiane ciasteczka, to nie znajdę czasu na ogarnięcie postów?
Ha, jasne, że znajdę!
Niebawem nowe posty: recenzje, ulubieńcy, posty dotyczące pielęgnacji i... A to zachowam na później ;)
Jestem ciekawa jak jest z Wami. Skąd czerpiecie inspiracje na pisanie nowych postów?
Jak układacie sobie codzienny plan by był czas na blogowanie?
Podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami!
Oczywiście moje postanowienia noworoczne dotyczą również strefy blogowej. Regularne wpisy, nowe serie. Pomysły spisuję i będę je wdrażać :). Potrzebuję tylko trochę czasu by wszystko nabrało ładnej oprawy. Ale chcieć to móc! Jak jestem w stanie w 4 godziny zrobić pieczeń schabową, pieczone łódeczki z ziemniaków, tortille z kurczakiem, drugie śniadanie na następny dzień i znaleźć przepis na owsiane ciasteczka, to nie znajdę czasu na ogarnięcie postów?
Ha, jasne, że znajdę!
Niebawem nowe posty: recenzje, ulubieńcy, posty dotyczące pielęgnacji i... A to zachowam na później ;)
Jestem ciekawa jak jest z Wami. Skąd czerpiecie inspiracje na pisanie nowych postów?
Jak układacie sobie codzienny plan by był czas na blogowanie?
Podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o kulturalność i wyrażanie własnej opinii :).
Odwiedzam stronę każdego komentującego.
Jeśli interesuje Cię to o czym piszę - zaobserwuj ♥. Daj mi o tym znać w komentarzu! Chętnie zajrzę na Twojego bloga :).